W czasie, gdy efektem działań „postępowców” są pustoszejące kościoły, katoliccy tradycjonaliści systematycznie, dzięki benedyktyńskiej pracy i opiece Boga, kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa. W sobotę 28 marca 2015 r. ks. Mikołaj Pflüger, pierwszy asystent przełożonego generalnego Bractwa Kapłańskiego Świętego Piusa X, odprawił Mszę św. w nowo odrestaurowanym kościele p.w. św. Jakuba w Pittsburghu w amerykańskim stanie Pensylwania. Kościół wzniesiony w 1853 roku przez irlandzkich imigrantów, w 2004 roku został zamknięty i przekształcony w….galerię sztuki. W Amiens we Francji 29 marca 2015 roku, w Niedzielę Palmową, uroczysta Msza św. była celebrowana w pięknie odrestaurowanej kaplicy dawnego seminarium duchownego. W 1905 roku lazaryści, którzy kształcili seminarzystów diecezjalnych, zostali wypędzeni i wywłaszczeni. 110 lat później tradycyjny katolicki kult powrócił do tego XVIII-wiecznego klejnotu architektury. Ksiądz Alan Lorans napisał później: „Tu i ówdzie można usłyszeć ludzi głoszących, że Tradycja jest przestarzała, że ci, którzy wciąż przy niej trwają, są martwi lub prawie martwi… Niech Pittsburgh i Amiens będą naszą odpowiedzią”.
Cierpliwość, ufność w opiekę Boga, poświęcenie, powinny być podstawowym elementem na drodze nie tylko religijnej, ale także politycznej. Świadomi nacjonaliści muszą odrzucić presję zafascynowanych prostymi hasełkami tłumów i tak jak kropla drąży skałę, na fundamencie ideologii bezkompromisowo i systematycznie budować alternatywę dla zdegenerowanego Systemu. Rola katolicyzmu w tej walce powinna być jasna dla każdego – działacze przedwojennego ONR, żołnierze NSZ, takie postacie jak Jose Antonio, Ernst Jünger, Carl Schmitt i wielu innych nie mogli się mylić.
Na podstawie: fsspx.pl/Nacjonalista.pl
Najnowsze komentarze