„Portal poświęcony” Izraelowi i USA nie odpuszcza Grzegorzowi Braunowi, po raz kolejny w sposób prymitywny atakując niezależnego kandydata na prezydenta. Merytoryczna krytyka to rzecz normalna w dyskursie publicznym, zaś koszerna mieszanka kłamstw i styl rodem z Wyborczej lub Trybuny Ludu to typowy symptom bezsilności. Oto autor takich filmów jak „Towarzysz Generał”, „Towarzysz Generał idzie na wojnę”, „Transformacja. Od Lenina do Putina” zostaje okrzyknięty „niezłomnym kandydatem Kremla”. Szurnięci tropiciele szatana w chrupkach, wzorem swoich jankeskich odpowiedników, są niesamowicie przewrażliwieni na każdą krytykę działań USA/Izraela i żydowskiego lobby, dlatego też w celu zdyskredytowania innej osoby, używają wyświechtanych argumentów o byciu „agentem Putina”, który jak na „agenta” przystało mówi:
„Funkcjonariusz zbrodniczej organizacji Włodzimierz Putin nie jest bohaterem mojego romansu – co, jakby się kto pytał, jasno wynika z moich filmów (np. „Defilada zwycięzców”, „Marsz wyzwolicieli”, „Transformacja – od Lenina do Putina”). Ale dostrzeganie inspiratorów wojny ukraińskiej tylko na Kremlu – to dowód poważnej wady wzroku. Kto przekonuje dziś Polaków, że tylko Rosja zagraża wolności narodów w naszej części świata – ten jest albo nie dość bystry, albo nie dość szczery.
Grzegorz Braun ma być” be”, gdyż w przeciwieństwie do „prawdziwych patriotów” ze stażem w Unii Wolności nie chce wysyłać polskich wojsk do innych krajów oraz broni idei państwa narodowego, suwerennego i niezależnego od obcych ośrodków decyzyjnych.
Na podstawie: Portal judeochrześcijański
30 marca 2015 o 01:42
Pan Grzegorz jest jedynym kandydatem, na którego warto oddać swój głos. Swoje poglądy przedstawia jasno, bez krętactw czy grania pod publiczkę. Jego program jest jasny i czytelny i co najważniejsze realny. Jednak wygrać wyborów pewno Mu się nie uda, ale mam nadzieję że sam udział rozpocznie w niedalekiej przyszłości jakiś szerszy projekt społeczo-polityczny.
30 marca 2015 o 13:15
To jest kwestia gustu i osobistych preferencji. Nie uważam, aby był sens tworzenia jakiegoś „projektu” społeczno-politycznego, gdyż tego jest już zwyczajnie za dużo. Za dużo tych „antysystemowych” kandydatów się porobiło i jak czytam lub słucham ich wszystkich (właściwie to tylko Brauna i Kowalskiego)to nie widzę między nimi żadnej różnicy. Uważam, że w wyborach na prezydenta, Braun to kandydat najbardziej pasujący na to stanowisko, osobę Kowalskiego, przy całej mojej sympatii do tej osoby, którą oglądałem parę razy na żywo, uważam za nieodpowiednią.
Poczekamy zobaczymy, ja pozostaje pesymistą, uważam, że w polskich realiach tworzenie jakichś projektów o szerokim zakresie czy takich, które są czysto ideologiczne, nie ma szans na powodzenie. Polskie społeczeństwo jest niestety bardzo specyficzne i zwyczajnie mówiąc, porąbane, poronione. Jeśli nawet w tak prostych kwestiach jak różnice światopoglądowe nie można dojść do ładu i jakiegoś konsensusu, to o czym w ogóle mowa. Zamiast opierać się na jakichś osobach czy „autorytetach”, lepiej skupić się na działalności rzeczywistej, czyli zamiast promować jakieś ugrupowania czy ideologie, zgłaszać mądre postulaty, i dawać mądre, możliwe do zrealizowania rozwiązania istniejących problemów.
Uważam, że w Polsce na razie nie ma ani siły politycznej, ani osoby, która by pasowała wszystkim i była zdolna do pogodzenia wartości ideologicznych z pomysłami dającymi się zrealizować. Musi zostać wykształcone nowe pokolenia, więc takich ruchów i osobistości, należy oczekiwać dopiero za jakieś 20-30 lat.
A póki co warto słuchać i oglądać to co mądrzy ludzie, tacy jak Braun, mówią, z jednoczesną dozą krytyki.
30 marca 2015 o 13:19
Zastanawiam się, czy czytał pan w ogóle program Brauna, bo jako takiego, on nie ma. Na stronie internetowej są jego wypowiedzi, mądre i inteligentne, ale programu politycznego sensu stricte nie ma. Z prostej przyczyny, Braun nie nadaje się na polityka, on mógłby zostać prezydentem, jak dla mnie, może być i regentem (jako zwolennik monarchii), ale jako człowiek ubabrany w działania polityczne, organizator, człowiek przemawiający do tłumów, zwyczajnie się nie nadaje. To jest jego zdecydowany minus, nie ma ani charyzmy ani temperamentu, jest zbyt spokojny.
30 marca 2015 o 19:52
Jego program i poglądy są znane i transparentne – są dziesiątki godzin na youtube, gdzie można poznać jego zdanie w każdej sprawie. Polecam się przysłuchać. Ma pewien rodzaj charyzmy, a przede wszystkim bardzo dobry zmysł geopolityczny. Nie kłania się ani UE, ani USraelowi ani Rosji. W tym wywiadzie też udziela wielu informacji o programie: http://prawica.net/40518. Ubabrany w działania polityczne nie jest,nigdy nie był członkiem żadnej partii, ani nie jest uczestnikiem zmowy magdalenkowej.
5 maja 2015 o 09:00
Bronek ma zatem wszystko to czego nie ma G. Braun? Ot myślenie….
1 kwietnia 2015 o 21:05
Kim są wszelkie Unie jak by ich nie nazwał masoneria w 101 %
macie kolejną UE i co ?
30 marca 2015 o 09:59
Mnie to nie dziwi.
Choć mam parę zastrzeżeń natury prywatnej. Otóż pan Braun i to widać w jego filmach sam hołduje USA i pewnym judeochrześcijańskim elementom. No bo jak można być chrześcijaninem ale nie „judeo”? No ale to moja prywatna opinia, akurat Braunowi czy ludziom z kręgu NR można to wybaczyć, bo jesteście inteligentni ludzie.
Braun niestety trochę przesadza z tą religijnością i to jest ten element, który powoduje, że nie jest moim kandydatem nr.1. Personalnie wolę „wylizującego klozet w pociągu”, bo przynajmniej powiedział otwarcie, że kwestie światopoglądowe, to czy ktoś jest katolik czy protestant, rodzimowierca lub niewierzacy są natury marginalnej. Ale to jest kwestia indywidualna, jak już wspomniałem, ktoś dla kogo katolicyzm jest wartością zrośniętą z nacjonalizmem, winien popierać Brauna, inni mają prawo do innych wyborów.
W kwestii samej Frondy to jest to ten sam scenariusz co z Gazetą Polską – każdy kto nie wspiera Ukrainy, nie pluje na Rosję i nie wzywa do zbrojeń przeciwko niej, jest „ruskim agentem”. To samo jest z Kowalskim czy nawet JKM. To taka typowa polska rusofobia, nie mająca z nacjonalizmem, a przede wszystkim ze zdrowym rozsądkiem nic wspólnego.
Braun, podobnie jak „Klozet” Kowalski, zgodnie optują za tym, że to Białoruś, a nie Ukraina powinna być partnerem nr. 1 na Wschodzie i jedynym. I nie wazne, że Białorusią rządzi sowiecki człowiek. Jak wiadomo, dla tych ukrainofilców, takie rzeczy to obraza, bo przecież tylko bolszewiki i ruskie są złe, Ukraińce, Niemce, Amerykańce nie są żadnymi wrogami.
30 marca 2015 o 10:04
Akurat wczoraj obejrzałem parę wystąpień pana Brauna i 2 jego najlepsze filmy „Plusy dodatnie, plusy ujemne” oraz „Towarzysz Generał”. Warto je sobie przypomnieć.
To za co jednak lubię Brauna szczególnie, w odróżnieniu od „Klozeta” Kowalskiego, to jego poziom ogłady i kultury. Wystarczy obejrzeć to:
https://www.youtube.com/watch?v=TZMAgfqvX5E
Tak właśnie powinien zachowywać się prawdziwy chrześcijanin, a nie taki „malowany” jakich u nas w Polsce na pęczki. Zamiast zapiekłosci, chamstwa i obrażania innych – serce do drugiego człowieka.
4 kwietnia 2015 o 07:47
to jest jeszcze lepsze:
https://www.youtube.com/watch?v=xZ4L0ScTuhA&feature=youtu.be
30 marca 2015 o 19:10
Po pierwsze to prezydent nie posiada w Polsce praktycznie żadnej władzy, ale mniejsza o to. Zastanówmy się nad kilkoma kwestiami dotyczącymi wyborów. Udział w wyborach ma wówczas sens i tylko wtedy gdy istnieje szansa że naród polski wybierze swojego kandydata czy też partie do parlamentu, obecnie taka szansa nie istnieje, poza tym czy posiadamy swoje media oraz szeroki dostęp z informacjami do polskiego społeczeństwa? Czy w Polsce mamy polskie media? NiE! Więc nasz udział w czymś takim co nazywa się wybory czyli żydowska hucpa dla ogłupionych Polaków powoduje że jesteśmy dla nich tylko statystyką. Idźmy dalej, po ostatniej „wpadce” państwowej komisji wyborczej gdzie przez tydzień nikt nie wiedział kto wygrał wybory a PSL zdobył 26% poparcia, kto jest w stanie zapewnić nam Polakom że wybory kolejny raz nie będą sfauszowane?? Kto jest w stanie sprawdzić czy w 25 tysiącach komisji obwodowych głosy nieważne nie stały się nagle ważne?? Istnieje taka instytucja? Kto to sprawdzi? Kto za to zapłaci? Widać jak na dłoni że wybory to kolejna hucpa organizowana od 25 lat dla narodu polskiego który nie rozumie o co chodzi w tej hucpie tak jak nie rozumie np że gra w toto-lotka to identyczna hucpa porównywalna do wyborów.
Idźmy dalej, mamy wybory prezydenckie, znaleźliśmy swojego oddanego krajowi kandydata, z krwi i kości Polaka, bez mediów nie da się go wypromować czy też przedstawić społeczeństwu ponieważ wybory to ich gra, ale idźmy dalej, powiedzmy że nasz niezależny polski narodowy kandydat mógłby uzyskać ileś tam procent głosów Polaków niezadowolonych z sytuacji, niestety w „ICH” grze zwanej wyborami podsyłają nam dziesięciu innych rzekomo takich samych niezależnych kandydatów udających mężów opatrznościowych Polski czytaj KLAKIERÓW których przedstawiają w swoich mediach jako opozycjonistów do obecnego układu, takimi KLAKIERAMI są np Kukiz, Braun, Korwin, Korab, Wilk, Słomka, Morawiecki i kilku im podobnym, każdy z nich z tych dziesięciu kandydatów niech zdobędzie w wyborach po 2% głosów czyli 10 razy 2% to mamy 20% i tyle właśnie procent czyli około 20% odebrali naszemu kandydatowi ci rzekomi niezależni kandydaci, dlatego powtarzam jeszcze raz: WYBORY TO HUCPA czyli ich gra, przy tak niskim poziomie wiedzy Polaków nie da się wygrać naszemu polskiemu kandydatowi, już z góry cała nasza energia, praca i wysiłek włożony na rzecz naszego patriotycznego kandydata jest z góry skazany na porażkę!!!!!!!!
Myślicie że taki inteligent jak Braun tego nie wie??? Przestańmy być dziećmi, przestańmy być naiwni bo ich ta gra czyli wybory będzie trwać sto lat a Polska ZNIKNIE!!! Czy Marian Kowalski z Ruchu Narodowego i jego poplecznicy tego nie rozumieją??? To jaki z niego narodowiec?? Oni rozumieją znakomicie, grają świetnie w tę grę ogłupiając Polaków a Polacy jako tolerancyjny łatwowierny naród daje się nabierać na tę ich gre!
I teraz najważniejsza sprawa, czy my patrioci kochający nasz kraj i naród ponad wszystko powinniśmy grać w ich grę zwaną wyborami które z góry są ukartowane i przegrane i będzie to trwać w nieskończoność aż okradną nas ze wszystkiego, a oni właśnie chcą abyśmy grali w ich wybory bo po to nam je stworzyli czy też zaczniemy korzystać z myśli narodowej Dmowskiego i zostawimy te cholerne wybory i ZACZNIEMY EDUKOWAĆ SWÓJ NARÓD???? Gdzie musimy położyć fundamenty i zacząć pracę? Pod ich wybory czy pod świadomość Polaków? Przecież świadomego dobrze zorganizowanego narodu nie jest w stanie nic pokonać, nie ma takiej siły na świecie która powstrzyma taki naród, przy obecnej głupocie Polaków nie jesteśmy w stanie NIC zrobić, kompletnie nic, zero, lecz gdy tylko uda nam się wyedukować chociaż kilkanaście procent Polaków to pokonamy naszych wszystkich wrogów i każde przeciwności! Na obecną chwile przy aktualnej świadomości Polaków możemy tylko ponarzekać, powyzywać Polaków od idiotów i poszczekać przed monitorem. Czy tego chcemy??? Nie. Więc musimy dziś zapomnieć o ich grze czyli o wyborach i jak jeden mąż pracować nad świadomością i myśleniem Polaków, jeżeli tego nie zrobimy to my zawsze przegramy ponieważ Polakom media mogą w każdej chwili wmówić to co chcą i nawet najlepszego kandydata oczernić. WYBORY TO ZGRANA KARTA, TAK SIĘ POLSKI NIE ODZYSKA, tu potrzeba olbrzymiego wysiłku i pracy nad nami samymi, nikt z nas w pojedynke Polski nie zbawi ale możemy to zrobić we własnym zakresie czyli na moim „podwórku” zwanym rodziną, znajomymi, kolegami, w pracy i gdziekolwiek się da, i wiem że to może potrwać 20 lat ale tak właśnie trzeba ODZYSKAĆ KRAJ. I na co czekają ci rzekomi niezależni kandydaci na prezydenta, tzw patrioci? Przecież to od nich powinna wyjść taka inicjatywa bo to ludzie inteligentni a nie od nas szaraczków. Ale oni tego nie zrobią bo to KLAKIERZY z wyznaczonymi rolami na widok których otwiera mi się nóż w kieszeni. Taki Marian Kowalski, jak go słucham to mam wrażenie że za mało tatuaży sobie zrobił, on zwie się narodowcem a kompletnie nic nie rozumie z tego co mówił i pisał twórca Obozu Wielkiej Polski Roman Dmowski, prowadzi tę biedną młodzież na manowce zamiast wraz z nimi edukować naród, czytając jego wypowiedź że „bronisław wildstein to dla niego przykład wielkiego polskiego patrioty” świadczy o jawnej agenturze Kowalskiego lub głupocie(raczej to drugie), w drugiej turze jest gotów poprzeć Andrzeja Dude z PiS-u, to jest naprawdę żałosne, ten pan się „zgubił”, zresztą Braun również zna się bardzo dobrze z KOR-nikiem Wildsteinem i środowiskiem Gazety Polskiej(???) oraz ojcem redemptorystą.
Co do Brauna to wypowiadałem się już na jego temat w tym miejscu:
http://www.nacjonalista.pl/2015/01/25/grzegorz-braun-kandydat-na-prezydenta-rp/comment-page-1/#comment-413271
Kolejny klakier na którego nabiera się patriotyczne i katolickie grono Polaków, jednak muszę przyznać w tym miejscu że Polaków coraz trudniej oszukać i zmanipulować jak to miało miejsce jeszcze kilka lat temu, dziś coraz więcej osób zaczyna zadawać sobie pytania skąd dany kandydat się wziął, w jakich mediach występował, śledzi jego wypowiedzi i porównuje, kalkuluje, stąd właśnie rola inteligentnego KLAKIERA Brauna i jego płomienne mowy, aresztowanie skutego w kajdanki w świetle kamer oraz jupiterów, pół godzinne przemówienie w sądzie podczas rozprawy, coraz mniej Polaków daje się na te chwyty złapać, Braun to taki drugi Ozjasz Mikke, prawdziwy guru i krul…
30 marca 2015 o 19:39
Nie warto nawet tego komentować. Pisane na podstawie zasłyszanych gdzieś lub przeczytanych gdzieś pseudo-wypowiedzi. Ja popieram i Brauna i Kowalskiego, ponieważ znam ich poglądy i wypowiedzi, zgadzam się w 90 procentach z tym co mówią, obydwaj, tak po 80 procentach z osobna. Pan pisze coś o edukacji, wszystko to prawda. Tyle, że elementem edukacji jest właśnie start w wyborach i wykorzystanie choć części instrumentów jakie daje obecny system, do promowania swoich poglądów. Pana postawa jest godna potępienia, to tchórzostwo i postawa typowa dla „polaczków” w stylu „ja mam w dupie i tak nic to nie da”. To własnie przez takich żałosnych ludzi, z tym krajem nie da się nic sensownego robić.
Ja zapytam wprost – co pan zrobiłeś w swoim życiu dla tego kraju i dla wartości lub idei, w które pan wierzysz?? Ja uważam, że zrobiłem niewystarczająco i przyznaje się bez bicia, jednocześnie obiecując poprawę.
Pan przedstawia to co najgorsze w tym narodzie – krytykanctwo, zapiekłość, malkontenctwo i wiele innych cech, których nawet nie będę przytaczał.
W kwestii samej prezydentury, w polskim systemie politycznym, głowa państwa ma pewne instrumenty, które może wykorzystywać, chociażby torpedowanie pomysłów wychodzących z Sejmu. Braun lub Kowalski jako prezydent mogliby chociażby wetować chore pomysły, obsadzać swoich sędziów i wiele innych rzeczy o których pan i wielu innych, zielonych, nie ma zielonego pojęcia. Akurat co do Brauna jako prezydenta, to mi on bardziej pasuje na to stanowisko niż Kowalski, nie uważam, że Braun jest „jedyny”, ale mimo wszystko bardziej pasuje, jest bardziej obyty, Kowalski po paru wypowiedziach ostatnich, stracił dużo w moich oczach.
Co do Wildsteina to w życiu nie słyszałem, aby Braun czy Kowalski z tym środowiskiem byli w pozytywnych relacjach. To, że Braun czasami wypowiadał się w TV Republika, nie znaczy, że jest z nimi. Ja, jakbym się udzielał politycznie to nawet bym się cieszył, jakby mnie do TVNu zaprosili i postarał się, z całych sił, kulturalnie i na poziomie, wyrazić swoje poglądy.
Jest takie znane powiedzenie – nieobecni, głosu nie mają. 1 w życiu zbojkotowałem wybory, a dokładnie referendum, w sprawie wejścia do eurokołchozu, mając nadzieje, że zbyt niska frekwencja doprowadzi, co najmniej do opóźnienia godziny zero.
30 marca 2015 o 19:46
Po przeczytaniu tego bolszewicko-rusofilskiego bełkotu z linka, który podałeś, trudno jest mi oprzeć się wrażeniu, że działasz na polecenie kogoś z zewnątrz lub wewnątrz, pogrobowców wiadomo kogo. Braun jest „be” ponieważ nie przepada za Rosją i optuje za Białorusią? Bo optuje za Nordykami, zamiast za Kacapami? Kowalski też be, bo w Budapeszcie jasno określił, że Polska może co najwyżej z Węgrami i krajami sąsiednimi (Czechami, Białorusią, Słowacją)budować „cywilizację środkowoeuropejską”, by sprzeciwić się zarówno bandyckiego Zachodowi jak i ruskim prymitywom.
Paszoł na ch…, pachołku moskiewski.
30 marca 2015 o 19:44
Dziękuje portalowi za ten artykuł. Wszyscy bowiem celowo przemilczają jedyną propolską antyunijną i antysyjonistyczną kandydaturę. Nie tylko GW i tvn. Przemilczają ją także środowiska gazety polskiej, radia Maryja itd, także to co pisze Pan Franz to nieprawda. Na propagandowy paszkwil zdecydowała się Fronda.Panie Franz, to bardzo mądrze, że jest pan ostrożny, i dobrze, że jest pan czujny, ale żeby oczerniać i obrzucać błotem człowieka trzeba mieć jakieś uzasadnienie, dowody i argumenty. A pański tekst, mimo dużej objętości, tychże w ogóle nie zawiera. Pan Braun został poproszony przez ludzi,którzy skrzyknęli się na necie o kandydowanie i długo zwlekał z odpowiedzią.
30 marca 2015 o 23:24
Braun rzeczywiście jest jedynym sensownym kandydatem. Coraz bardziej wpasowuje się w szeroko rozumiane trzeciopozycyjne założenia.