Setki narodowych rewolucjonistów z ruchu CasaPound Italia wzięło udział w wielkiej antyrządowej manifestacji w Rzymie, która zgromadziła ponad 35 000 osób, głównie działaczy oraz sympatyków Ligi Północnej i jej lidera – Matteo Salviniego. To już kolejna, po tej z października 2014 roku w Mediolanie, duża akcja, podczas której wyrażono głośny sprzeciw wobec Unii Europejskiej, masowej imigracji oraz liberalno-lewicowym inżynierom społecznym.
Dla aktywistów CPI manifestacja była okazją do szerszej prezentacji ich nowego projektu politycznego – „Sovranità” (Suwerenność), mającego za zadanie wsparcie Salviniego na bazie 3 wspólnych punktów – odrzucenia euro, zatrzymania imigracji oraz postulatu priorytetu narodowego („Włosi na pierwszym miejscu”) we wszystkich sferach życia społeczno-gospodarczego. Strategia CasaPound wzbudza prawdziwą wściekłość nie tylko u zawodowych „antyfaszystów”, ale także u konkurencji we włoskim ruchu nacjonalistycznym.
Pojawiające się oskarżenia o rozmycie programu Ruchu i najlepiej skwitował jego wiceprzewodniczący Simone Di Stefano zapytany przez jednego z dziennikarzy o stosunek do faszyzmu. Bez cienia wątpliwości odpowiedział: „Faszyzm stworzył to wszystko, również drogi, którymi podróżujesz każdego dnia. Gdyby nie faszyzm, dziś bylibyśmy w Trzecim Świecie”.
Program społeczno-ekonomiczny przedstawiony przez Matteo Salviniego zakłada m.in.: wyjście ze strefy euro; suwerenność monetarną; ochronę włoskiego przemysłu i rolnictwa z dala od wytycznych z Brukseli; sprzeciw wobec TTIP (Transatlantyckie Partnerstwo w dziedzinie Handlu i Inwestycji, umowa o wolnym handlu między UE a USA); obniżenie podatków dla małych i średnich firm; ewentualną (w wyjątkowych wypadkach) nacjonalizację strategicznych z punktu widzenia państwa i rynku przedsiębiorstw; walkę z globalizacją służącą wielkim ponadnarodowym koncernom; jedna niska stawka podatku dochodowego dla wszystkich Włochów plus odliczenia dla rodzin.
8 marca 2015 o 19:05
Pytanie: co robi obecnie Fiore? Chyba od dawna Nacjonalista.pl nie publikował wiadomości o tym, co się dzieje u niego.
9 marca 2015 o 20:05
Chodzi Ci o Ambasadora Rosji w Rzymie?
12 marca 2015 o 20:53
Nie, Roberto Fiore.
10 marca 2015 o 11:19
A oto wieści z Grecji:
„Jeżeli nie wesprzecie nas i będziecie próbowali pogorszyć naszą sytuację to wystawimy nielegalnym imigrantom dokumenty podróżne i wyślemy ich do Berlina. A jeśli będą wśród nich terroryści Państwa Islamskiego, to trudno” – takie ultimatum postawił Niemcom minister obrony Grecji Panos Kammenos.
Widać, że Grecy mają jaja