28 lutego przez Jasło przeszedł kolejny już marsz pamięci poświęcony Żołnierzom Niezłomnym, którzy w noc sowieckiej okupacji, walczyli o Polskę wolną i prawdziwie niepodległą. Organizatorem marszu była, podobnie jak w poprzednich latach, Dzielnica Podkarpacka NOP, tym razem przy wydatnej pomocy działaczy Brygady Podkarpackiej ONR.
Tegoroczny marsz okazał się dużym sukcesem frekwencyjnym – ulicami Jasła przemaszerowało ok. 200 osób: działacze NOP, ONR, MW, nacjonaliści z Gorlic, przedstawiciele Stowarzyszenia Republikanie, a także mieszkańcy miasta i okolic. Niestety, o „uatrakcyjnienie” marszu zadbał po raz kolejny Urząd Miasta, który łamiąc wcześniejsze ustalenia, zabronił, by kolumna marszu poruszała się jezdnią, o czym organizatorzy zostali poinformowanie przez policję tuż przed samym marszem.
Ten drobny incydent nie zmącił jednak podniosłej atmosfery tego dnia. Marsz rozpoczął się od przemówienia koordynatora Brygady Podkarpackiej ONR, który zwrócił uwagę na fakt, że walka, którą rozpoczęli Niezłomni, wcale nie jest skończona. „Nie możemy pozwolić aby ich walka i przelana krew o wolną i wielką Polskę została zmarnowana. Oni ginęli za Polskę niezależną od Moskwy czy Brukseli, walczyli o Polskę dla Polaków, rządzoną przez Polaków” – powiedział. Następnie wszyscy zgromadzeni udali się pod pobliski pomnik Armii Krajowej. Przemarszowi towarzyszyły głośno skandowane hasła, oddające charakter demonstracji: „Narodowe Siły Zbrojne – NSZ”, „Cześć i chwała Bohaterom”, „Życie i śmierć dla Narodu”. Pod pomnikiem AK głos zabrał przewodniczący koła NOP w Jaśle, kol. Adam Kraus, który rozpoczął przemówienie od przytoczenia poruszających słów ppłk. Łukasza Cieplińskiego, który w grypsie kierowanym do swojego syna pisał m. in.: Cieszę się, że będę zamordowany jako katolik za wiarę świętą, jako Polak za Polskę niepodległą i szczęśliwą, jako człowiek za prawdę i sprawiedliwość. Wierzę dziś bardziej niż kiedykolwiek, że idea Chrystusowa zwycięży i Polska niepodległość odzyska, a pohańbiona godność ludzka zostanie przywrócona. W dalszej części przemówienia, przedstawiciel NOP odniósł się do idei przyświecającej uhonorowaniu Wyklętych, która wymaga, by pamięć o nich nie przejawiała się jedynie w bezrefleksyjnym „rocznicowaniu”, lecz przede wszystkim znajdowała swoje odzwierciedlenie w życiu codziennym każdego z nas. „Niech powrót do domów nie będzie końcem naszego dzisiejszego spotkania. Weźmy pod swoje dachy to, co zostało nam tutaj przekazane i zróbmy z tego pożytek. Takie marsze możemy robić codziennie, nawet na tysiąc osób w każdym mieście, ale jeżeli nie pociągną nas do działania, to wszystko jest pozbawione sensu” – zakończył swoje przemówienie kol. Kraus. Tradycyjnym zwieńczeniem jasielskich uroczystości, było wspólne odśpiewanie Hymnu Polski.
Główny organizator marszu, Dzielnica Podkarpacka NOP, dziękuje wszystkim za jego wsparcie. Do zobaczenia wkrótce!
***
Pamięć o zmarłych jest naszym obowiązkiem. Działacze koła NOP w Jaśle regularnie pielęgnują pamięć o śp. Grzegorzu Tokarskim – tragicznie zmarłym działaczu NOP z tego miasta. Przed jasielskim Marszem Pamięci Żołnierzy Wyklętych, przy grobie Grześka pojawiła się też delegacja NOP. Pamiętamy i pamiętać będziemy! Odpoczywaj w pokoju, Przyjacielu.
[email protected]
Dzielnica Podkarpacka NOP
Wstąp do NOP – wypełnij formularz rekrutacyjny!
2 marca 2015 o 21:34
Dobra robota, tak trzymac !