Izraelskie wojsko utrzymuje od ponad 18 miesięcy kontakty z islamistami mordującymi chrześcijan i walczącymi przeciwko syryjskiemu rządowi – wynika z raportów ONZ cytowanych przez dziennik „Haarec”. Raporty sporządziła grupa obserwatorów ONZ na Wzgórzach Golan, a ostatni z nich przekazano Radzie Bezpieczeństwa. Według doniesień obserwatorów ONZ około 300 metrów od przygranicznego stanowiska izraelskiego ok. 70 rodzin syryjskich utworzyło obóz określony przez rząd syryjski jako „baza dla zbrojnych terrorystów przekraczających granicę do Izraela”. ONZ potwierdziła, że jest to miejsce, w którym przebywają tzw. opozycjoniści. W jego pobliżu zaobserwowano pojazd z zamontowaną bronią przeciwlotniczą, a w samej zaś bazie – rozładunek ciężarówki z bronią. W marcu 2014 roku obserwatorzy ONZ odnotowali natomiast spotkania izraelskich żołnierzy z wspieranymi przez sojuszników USA terrorystami, odbywające się w pobliżu punktu obserwacyjnego ONZ nr 85, około dwóch kilometrów na północny wschód od izraelskiego osiedla Ramat Magszimim. Natomiast w czerwcu informowali o 59 przypadkach, kiedy miało dochodzić tam do spotkań między stronami. W ich trakcie terroryści mieli przetransportować 89 rannych.
W lutym 2014 roku informowaliśmy na portalu o wizycie premiera syjonistycznego tworu w szpitalu polowym, w którym przebywali walczący w Syrii islamiści oraz inni najemnicy w służbie CIA/Mossadu. „Bastion zachodniej cywilizacji” ma odpowiednich przyjaciół – tak samo było w Iraku, Libii……..
Na podstawie: PAP/Nacjonalista.pl
Najnowsze komentarze