„Sparaliżowany znowu chodzi, dzięki cudownej operacji polskich lekarzy”, „historyczny przeszczep komórek”, „przełomowe dokonanie”. Wiadomość o sukcesie polskich lekarzy z Wrocławia zdobyła serwisy informacyjne na całym świecie, poczynając od brytyjskiej BBC, magazynu „Time”, po amerykański serwis internetowy Reddit i australijską prasę. Po brutalnym ataku kilka lat temu Darek Fidyka miał całkowicie przerwany rdzeń kręgowy. Nie czuł w nogach zupełnie nic i nie mógł nimi w ogóle poruszać. Do regeneracji przerwanego rdzenia kręgowego wykorzystano tak zwane glejowe komórki węchowe. Zwykle pomagają one w odradzaniu się neuronów – to dzięki nim człowiek po przeziębieniu odzyskuje zmysł powonienia. Lekarze z zespołu doktora Pawła Tabakowa z Kliniki Neurochirurgii Uniwersytetu Medycznego imienia Piastów Śląskich we Wrocławiu musieli więc najpierw pobrać z mózgu zdrową tkankę, tak zwaną opuszkę węchową. Potem namnożyli odpowiednie komórki i po dwóch tygodniach wszczepili je razem z fragmentem nerwu pobranego z nogi pacjenta w miejsce przerwanego rdzenia. Po kilku miesiącach mężczyzna zaczął powoli poruszać nogami. Dziś jeździ samochodem i – przy użyciu odpowiedniego sprzętu – jest w stanie o własnych siłach zrobić kilka kroków. Lekarze mają nadzieję, że w przyszłości dzięki urządzeniom ortopedycznym być może będzie on mógł nawet poruszać się samodzielnie po mieszkaniu i jeździć do pracy. Zdaniem sceptyków, jedna operacja to za mało, aby udowodnić skuteczność zabiegu. Ale według entuzjastów, takie przeszczepy teoretycznie mogą być w przyszłości szansą dla innych sparaliżowanych ludzi.
Na podstawie: polskieradio.pl/BBC
23 października 2014 o 12:08
„Po brutalnym ataku kilka lat temu” Znając życie byli to „przeciwnicy faszyzmu”
Brawo dla polskich lekarzy. I jak to się ma do szczeniackiego bełkotu, że z Polski trzeba uciekać?
24 października 2014 o 13:38
Australijska prase?
Ok, tyle ze czytajac ja myslalem ze operacja odbyla sie w Londynie a pacjent byl z Bulgarii… Old