Zbliżają się wybory samorządowe, a słupki procentowe poparcia dla obecnie rządzącej ekipy radykalnie spadają. Rząd zamierza podnieść swój PR poprzez poprawę warunków jazdy na naszych płatnych autostradach, w celu zmniejszenia korków. Ostatnie wielkie emocje w sprawie wyjazdów na upragniony wypoczynek włączyły czerwoną „lampkę” ostrzegawczą dla rządzących. Rząd ogłosił najpierw, że przejazdy przez autostrady będą za darmo w weekendy, teraz oświadczono, iż pracuje się nad nowym systemem opłat za przejazdy, które miałyby być mniej czasochłonne.
Pani minister poinformowała, że trwa debata nad dwoma systemami: winietowym oraz elektronicznym. Wybrany system będzie wprowadzany pilotażowo, „pewnie do przyszłych wakacji całego systemu nie da się zrobić, ale przynajmniej na tych autostradach, tzw. kierunkach wakacyjnych będziemy chcieli już w ramach pilotażu, czy pewnego usprawnienia, pokazania jak to działa na tych kierunkach, ten system (…) wprowadzić” – dodała Bieńkowska. W podsumowaniu dodała, iż zwolnienie z opłat, które ma miejsce obecnie najprawdopodobniej więcej się nie powtórzy, a nowo wybrana opcja sposobu rozwiązania problemu, ma służyć na lata. Minister Bieńkowska obiecuje, że cała sprawa dotycząca systemu poboru opłat zostanie rozwiązana do końca września.
KK
Na podstawie: pap.pl
Komentarz: Podpowiadamy pani minister – akcje greckich nacjonalistów na autostradach – 2013 i 2014.
Najnowsze komentarze