Książka to kolejna odsłona jednego z najbardziej przemilczanych epizodów polskiej historii z okresu tuż przed II wojną światową. Tomasz Sommer przytacza i omawia 45 relacji z operacji polskiej NKWD, w większości zapisanych oczami dzieci, które przeżyły ludobójstwo Polaków zrealizowane na rozkaz Stalina. Historie konkretnych ludzi poprzedzone są krótkim opisem przebiegu operacji polskiej NKWD oraz obszernym przeglądem innych relacji odnoszących się do polskich aspektów Wielkiego Terroru jakie wcześniej ukazały się w literaturze. Praca jest pierwszą próbą całościowego ukazania wydarzeń z lat 1937-1938 oczami polskich dzieci mieszkających w Związku Sowieckim.
Dopiero po ponad 75 latach wychodzi na jaw prawda o rzeczywistym położeniu i losie Polaków pod komunistyczno-rosyjskim panowaniem w latach 30. XX w. Nasi rodacy byli tam, mniej więcej od 1932 r. obywatelami drugiej kategorii, tak jak później Żydzi w niemieckiej III Rzeszy. A potem, w 1937 r., decyzją władz i niestety przy poparciu dużej części sowieckiego społeczeństwa, zostali skazani na zagładę. Akcję ludobójczą skierowaną przeciwko ludności polskiej przerwano w listopadzie 1938 r. (choć nie do końca). Jednak przetrzebieni Polacy nie przestali wtedy być w systemie sowieckim podludźmi. Nadal znajdowali się na najniższych szczeblach sowieckiej drabiny społecznej – skazani byli na najgorsze role społeczne oraz oficjalny niebyt. I tylko nielicznym udało się te bariery jakimś cudem przełamać. W niniejszej książce nie zajmuję się jednak przebiegiem samej operacji polskiej NKWD. Jej poświęciłem oddzielną monografię, która ukaże się na rynku księgarskim za kilka miesięcy. Chciałbym natomiast w tym tomie oddać głos dzieciom operacji polskiej NKWD, czyli osobom, które były świadkami tego antypolskiego ludobójstwa. To właśnie rodziców, przede wszystkim ojców tych osób, będących wtedy małymi dziećmi, na ich oczach brutalnie wyciągano z domów by poprowadzić na śmierć. Ich dorobek rodzinny, także w obecności dzieci, niszczono i rozgrabiano. Świadkowie ci dożywają dzisiaj swoich dni, mają jednak świadomość, że wydarzenia sprzed ponad 75 lat tak naprawdę na zawsze zdecydowały o ich losach i choć wiele dzieci operacji polskiej chciało od nich uciec to te duchy przeszłości zawsze wracały. Zarówno w toku napiętnowanych pochodzeniem z rodzin „polskich wrogów ludu” karier zawodowych i rodzinnych jak i z uwagi na przemiany polityczne, które przypominały im o zbrodniach, których ofiarą padli ich najbliżsi…
15 sierpnia 2014 o 11:36
Wiadomo może coś więcej o tej zapowiadanej książce „W niniejszej książce nie zajmuję się jednak przebiegiem samej operacji polskiej NKWD. Jej poświęciłem oddzielną monografię, która ukaże się na rynku księgarskim za kilka miesięcy”. Jaki jest jej tytuł i czy może już się ukazała?