Węgierscy nacjonaliści są znani ze swojego bezkompromisowego stanowiska względem syjonizmu i ludobójczej polityki Izraela w Gazie. Niemal od razu po kolejnej izraelskiej napaści na ten skrawek ziemi, Jobbik wydał specjalne oświadczenie, w którym wyraził swoją solidarność z Palestyńczykami. Podczas manifestacji przed ambasadą Izraela w Budapeszcie lider partii Gabor Vona wzywał do bojkotu izraelskich towarów i potępiał agresję na Strefę Gazy. Podobne stanowisko zajmują inne węgierskie organizacje nacjonalistyczne.
Oburzenie na Węgrzech i protesty środowisk żydowskich wywołała, nawiązująca do pięknych średniowiecznych inscenizacji, symboliczna egzekucja premiera i byłego prezydenta Izraela. Wszystko działo się w miasteczku Érpatak, którego burmistrzem od 2005 jest nacjonalista Mihaly Zoltan Orosz. Polityk przywódców Izraela nazwał sługami Antychrysta, a samo państwo „terrorystycznym”. W wydarzeniu wzięli udział działacze współpracującej z Jobbikiem organizacji Ruch 64 Komitaty (Hatvannégy Vármegye Ifjúsági Mozgalom).
Na podstawie: Nacjonalista.pl/Hungarian Spectrum
Najnowsze komentarze