Podczas trwających obecnie w Kairze negocjacji dotyczących rozejmu w Strefie Gazy, palestyński Hamas odmówił przedłużenia trwania rozejmu, którego termin upływa dzisiaj. Jeden z przedstawicieli tego ugrupowania stwierdził, że był jeden rozejm, drugi i więcej ich nie będzie. Co może świadczyć o kontynuowaniu w najbliższych dniach krwawych walk w Strefie Gazy. Warto przypomnieć, że walki na terenie Gazy rozpoczęły się po oskarżeniach ze strony Izraela kierowanych w stronę Hamasu o uprowadzenie i zamordowanie trzech młodych Izraelczyków, a także ostrzeliwanie terenu Izraela z terenów kierowanych przez tę organizację. 8 lipca Izrael rozpoczął naloty na Strefę Gazy, w których najbardziej ucierpieli cywile. Na chwilę obecną zginęło 1900 Palestyńczyków oraz 64 izraelskich żołnierzy i trzech cywilów.
Szef biura politycznego Hamasu w wypowiedzi dla agencji AFP powiedział także, iż jego ruch jest „zjednoczony z Iranem i Hezbollahem, pomimo pewnych różnic w niektórych kwestiach, w walce z izraelskim okupantem”.
KK
Na podstawie: pap.pl
13 sierpnia 2014 o 09:42
A Izrael tylko na to czeka. Jak prowokacje ze strony Hitlera w 39.
13 sierpnia 2014 o 20:08
Szkoda że zgineło tak mało żydów