Powstanie Warszawskie to nie tylko heroizm i poświęcenie zwykłych żołnierzy polskiego podziemia, ale także niesłychane okrucieństwo i zbrodnie niemieckich okupantów. Jedną z najtragiczniejszych w skutkach była rzeź i praktyczne zniszczenie warszawskiej dzielnicy Wola. Na Woli pierwsze masowe mordy miały miejsce już w dniach od 2 do 4 sierpnia. Żołnierze niemieckiego garnizonu dobijali rannych powstańców, a szturmując barykady pędzili przed czołgami ludność cywilną. Prawdziwe apogeum rzezi nastąpiło jednak dopiero po przybyciu oddziałów pacyfikacyjnych w dniu 5 sierpnia. Rozstrzeliwanie cywilów, wrzucanie granatów do mieszkań, gwałty i rabunek, a w końcu zbiorowe egzekucje m.in. w Parku Sowińskiego, fabryce Franaszka i fabryce Ursus przy ul. Wolskiej, zajezdni tramwajowej przy ul. Młynarskiej, fabryce przy ulicy Okopowej oraz okolicach nasypu kolejowego. Nie oszczędzano także pacjentów szpitali Wolskiego i św. Łazarza. Bilans kilku dni ludobójstwa na Woli był przerażający. Wymordowano ok. 65 tysięcy osób. Zniszczono 80 proc. domów.
Wieczna pamięć ofiarom, hańba i potępienie okupantom!
Na podstawie: wp.pl
6 sierpnia 2014 o 19:58
Sadystyczni, bandyccy zwyrodnialcy niemieccy z Wehrmachtu i Waffen-SS plus ukraińscy szowiniści banderowscy plus bydlęta rosyjskie z RONA! Gardzę i nieznoszę trzech narodów- Szwabów, Ukraińców i Żydów!!!
6 sierpnia 2014 o 23:46
Wieczna pamięć o ofiarach, bez braku zrównoważenia jw.
9 sierpnia 2014 o 00:21
Tylko, czy było warto? Przecież, gdyby nie dopuścić do jego wybuchu, takie Stolcmany, Szechtery, Fleischfarby, Dikmany i krwawe Luny trudniejsze miałyby możliwości do instalowania się w Warszawie, a całe miasto zostałoby odbudowane szybciej bez powstania, dzięki patriotyzmowi młodzieży.
Są teksty o tym, że prosanacyjny Londyn rozminął się z rzeczywistością polityczną i był od niej oderwany. Stąd „kopanie rowów krwi” między Polakami a Armią Czerwoną. Ba, przecież von dem Bach zaproponował AK kapitulację na zasadach kombatanckich.
9 sierpnia 2014 o 00:26
„Warszawa z uwagi na wartość gromadzonych od wieków bezcennych dóbr narodowych oraz społecznego aktywu ludzkiego, zgodnie z decyzjami władz II-ej Rzeczpospolitej tak w kraju jak na wychodźstwie – wyłączona była z planów walki.”
3 kwietnia 2021 o 15:28
Dlatego bardzo dobrze, że Niemców pod koniec ww2 spotkało to, co ich spotkało. Oni nie mieli oporów żeby zabijać kobiety i dzieci. Parszywe lewackie ścierwa.