Krzysztof Kubacki: O salucie rzymskim słów kilka

Od czasu zatrzymania działaczek NOP za wykonanie salutu rzymskiego korciło mnie, żeby ten temat poruszyć. Rzymski salut, a inaczej pozdrowienie narodowe było używane przez polskich nacjonalistów od czasów przedwojennych. Czy był to jednak symbol lat 30tych? Absolutnie tak nie uważam, sądzę, że pozdrowienie nacjonalistyczne jest tym co odróżnia nacjonalizm od innych ruchów. Jest jednym z tych symboli, które są kontrowersyjne, ale i ważne w swojej istocie. Czemu nacjonalista miałby drugiego nacjonalisty nie pozdrawiać gestem prawej ręki? Dlatego, że nie podoba się to demoliberałom czy ludziom bez wiedzy, którzy ten gest kojarzą jedynie z malarzem z wąsem. Jest to niedorzeczne. Wykonywanie pozdrowienia narodowego może być tylko i wyłącznie „anulowane” przez samych nacjonalistów.

Totalnie niezrozumiałą rzeczą jest wzywanie na przesłuchania czy stawanie przed sądem ludzi używających pozdrowienia. Strata czasu i pieniędzy. Powiedzmy sobie głośno „ludzie pozdrawiający się prawą ręką z okrzykiem „Czołem Wielkiej Polsce” stają za to przed sądem.” Czy nie brzmi to idiotycznie? Niewiedza jest przerażająca, a co za tym idzie – zaraźliwa. Jeżeli słyszę słowo „hajlowanie” bądź ludzi używających tego pozdrowienia „nazistami” bla bla bla uważam to za totalnie komiczne. Trzeba jasno powiedzieć, że uniesiona prawa ręka to jeden z symboli polskich i europejskich nacjonalistów, niezwiązanych z ludobójczą ideologią nazistowską. Ruchy narodowo-radykalne używały i jeżeli osoby tworzące ruch stwierdzą, że dalej chcą używać swojego pozdrowienia, to go będą używać i tyle. Bez względu na epitety kierowane z obozu demoliberalnego, tak chwalącego się głupotą i niewiedzą.

Owszem prawą rękę unosili ludobójcy spod znaku swastyki, ale także używali tego symbolu polscy nacjonaliści ginący w walce z Niemcami. Ba, pozdrawiała się tak cała Europa. Totalną durnotą jest utożsamianie salutu z samym Hitlerem, jakoby to uniesienie prawej ręki miało być esencją i prowodyrem morderstw dokonanych przez Niemców. To nie salut mordował, a ludzie ogarnięci morderczą ideologią nazistowską. Nazywanie ludzi pozdrawiających  się prawą ręką promotorami nazizmu i totalitaryzmu jest po prostu…głupotą. Jeżeli mielibyśmy nazywać coś tak głupim określeniem salutu jak ‚hajlowaniem’ to moglibyśmy nazwać uniesioną prawą rękę z okrzykiem „heil Hitler”. Nie przypominam sobie jednak, żeby jakikolwiek z polskich nacjonalistów wykrzykiwał tego typu hasła. Jeżeli robimy już podział na jakieś ‚hajlowania’ to uniesienie prawej ręki z okrzykiem „Czołem Wielkiej Polsce” – jest pozdrowieniem w 100% polskim.

Pozdrawianie się prawą ręką nie powinno doprowadzać do stawania przed sądami, chyba, że dane sprawy pomogą w kształceniu prokuratury etc. która zajmuje się takimi rzeczami – co jest całkowicie bezsensowne. Pozdrowienia prawą ręką powinni nacjonaliści używać według swoich upodobań. Jeżeli ktoś nie chce tego używać to nie, jeżeli tak to tak. Nie można tego zabraniać ponieważ jest to również element naszego ruchu. Gest ten nie powinien być zabroniony wśród nacjonalistów, nie jest niczym złym, nie jest za nic odpowiedzialny. To po prostu jeden z symboli ruchów nacjonalistycznych. Jeżeli pozostawimy historię naszego pozdrowienia demoliberałom zostanie on na zawsze skojarzony z malarzem i jego bandą, co jest oczywistym historycznym kłamstwem. Salut jest nasz i nic tego nie zmieni bez względu na to ile epitetów zostanie na nas rzuconych – prawda jest po naszej stronie.

Tekst zakończę świetnymi słowami przywódcy Złotego Świtu:

„Nazywają nas nazistami, raz, dwa, dziesiątki razy. Ale nigdy nie nazywają nas złodziejami. Te ręce mogą czasem wznosić się w takim pozdrowieniu (rzymskim salucie), ale te ręce są czyste! Nie są ubrudzone, nigdy nie kradły!” – Nikolaos Michaloliakos

Krzysztof Kubacki