14 maja 2014 r. koordynator Dzielnicy Mazowieckiej organizacji Falanga wygłosił prelekcję w Instytucie Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego w ramach zajęć na temat ideologii ruchów społecznych. Przedstawiona została w zarysie doktryna i inspiracje ideowe organizacji.
Podkreślono stanowczy sprzeciw Falangi wobec zjawiska degeneracji myśli narodowej poprzez łączenie jej z ideami określanymi jako „konserwatywno-liberalne”, które występuje w niektórych środowiskach określających się jako nacjonalistyczne. Zamiast tego zaproponowano fuzję idei narodowej i państwowej (statokratyzm). Za niedopuszczalne uznano jakiekolwiek kompromisy z liberalizmem na wszelkich płaszczyznach jako prowadzące w dłuższej perspektywie do przyjęcia liberalnego paradygmatu myślenia o rzeczywistości.
Uwypuklona została awangardowa rola organizacji w kształtowaniu dyskursu nacjonalistycznego i ogólnie antysystemowego w Polsce. Jako przykłady podano choćby poruszenie takich kwestii jak niesprawiedliwość systemu kapitalistycznego, problem globalnej hegemonii USA i związanej z nią uniformizującej lokalne tożsamości globalizacją i bezwarunkowe wsparcie dla wszystkich przeciwników „pax americana„, zwłaszcza walczącej Syrii. Szerzej omówiono też wizytę członków organizacji Falanga w tym kraju jako rezultatu chęci zapoznania się z faktyczną sytuacją w państwie syryjskim oraz dokonania próby obalenia medialnych kłamstw dotyczących wojny w Syrii. Później omówiono ostatnie inicjatywy organizacji.
Na zakończenie uczestnicy zajęć przeszli do zadawania pytań, na które udzielono wyczerpujących odpowiedzi.
Organizacja Falanga
22 maja 2014 o 12:14
,,Podkreślono stanowczy sprzeciw Falangi wobec zjawiska degeneracji myśli narodowej poprzez łączenie jej z ideami określanymi jako „konserwatywno-liberalne”, które występuje w niektórych środowiskach określających się jako nacjonalistyczne. Zamiast tego zaproponowano fuzję idei narodowej i państwowej (statokratyzm). Za niedopuszczalne uznano jakiekolwiek kompromisy z liberalizmem na wszelkich płaszczyznach jako prowadzące w dłuższej perspektywie do przyjęcia liberalnego paradygmatu myślenia o rzeczywistości.”
Wszędzie gdzie się tylko da, to stwierdzenie powinno być głoszone, od ulotki po manifestacje, by później nie było takich przygłupów, gdy chce swobodnie powiedzieć że jestem przeciwko kapitalizmowi i socjalizmowi, to i tak ktoś przezwie mnie od ,,lewaka”, ,,socjalisty”, przecież to jakiś absurd.
22 maja 2014 o 14:59
@Nacjonalista
A ten absurd nazywa się inaczej korwinizmem.
22 maja 2014 o 18:17
Narodowiec może być liberałem, anarchistą, jak i nawet komunistą. Po prostu co innego jest uznawane za korzystne dla narodu.
Ale Falanga pozuje na narodowców? I do tego państwowców? Te idee wymagają podporządkowania Polski Moskwie?Oni są bardziej moskiewscy niż sami Moskale. Z tą ich duginowską czwartą teorią polityczną.
22 maja 2014 o 20:16
Organizacja kontrowersyjna i ciekawa za razem. Z całą pewnością należą im się brawa za pokazywanie prawdy o Syrii. Warto obejrzeć filmik, na którym przedstawiani są w Polsacie. Ból dupy demoliberalnych dziennikarzyn- bezcenny :D. http://www.youtube.com/watch?v=pdbJkjzeAgI
@Najonalista- w ten „absurd” wierzy niestety ogromna część młodzieży
zmanipuowanej przez cyborga z muszką. Korwinizm zbiera swoje żniwa- widzę to po rozmowach z konserwatywno-liberalnymi znojomymi(jak się nietrudno domyślić większość z nich to studenciaki). Obawiam się, że nie ma już dla nich ratunku. Ockną się ze swojego snu o krulu, kiedy pójdą do pracy. A wtedy poznają ciężar „niewidzialnej ręki rynku”, oj poznają….
23 maja 2014 o 09:08
Państwa poważne (USA, UK, Niemcy) w odróżnieniu od niepoważnych (tu każdy sobie dopowie) popierają liberalizm na zewnątrz dyskretnie ograniczając go u siebie. Czyli, że jak w Pl są z poważnych firm same zachodnie koncerny to być dobrze bo „kapitał nie ma narodowości”. Tylko jakimś dziwnym trafem UK i Niemcy promują protekcjonizm, chronią swoje firmy, ratują przed upadkiem, ograniczają napływ obcego kapitału. Wymuszają wysokie płace minimalne (Amazon musiał w…dolić do Polski bo szanujacy się Niemiec nie będzie tyrał jak niewolnik dla ussmańskiego psychopaty). I to u nich żyje się na poziomie, ludzie sa zamożni a pracują niewiele, gospodarki kwitną mimo socjalu. Dziwne. Czekam na debila korwinowskiego który to wytłumaczy.
24 maja 2014 o 13:47
Niemcom wiele można zarzucić odnośnie ich charakteru narodowego, niemniej mają jedną cechę, której nie mają Polaczki(mam tu na myśli rozmaitych Janków Kowalskich, nie nacjonalistów)- poczucie godności.
25 maja 2014 o 00:36
„bezwarunkowe wsparcie dla wszystkich przeciwników „pax americana”
bezwarunkowe ? A ja głupi myślałem, że każdy sojusz uwarunkowany jest dobrem Polski… W sumie duża szkoda, ale przodujący w narodowym putinizmie chłopcy z Falangi są dla mnie trwale skończeni. Ale jak kto lubi.