W miejscowości Kirchheim (Niemcy, Turyngia) odbył się międzynarodowy kongres „Vision Europa” zorganizowany przez Junge Nationaldemokraten (JN). Na zaproszenie niemieckich organizatorów przybyli nacjonaliści z wielu krajów Starego Kontynentu, aby wspólnie zastanowić się nad przyszłością europejskich narodów i podkreślić przywiązanie do ponadczasowych wartości, które zbudowały naszą większą ojczyznę – Europę. W wydarzeniu wzięli udział delegaci z British National Party (Wielka Brytania), Blocco Studentesco (Włochy), Partei National Orientierter Schweizer (Szwajcaria), Nordisk Ungdom (Szwecja), Dělnická mládež (Czechy), Svenskarnas parti (Szwecja), Nationalistische Studentenvereniging (Flandria), którzy przybliżali obecną sytuację w swoich krajach. Z powodu komplikacji nie dotarli Grecy ze Złotego Świtu oraz Ukraińcy z Prawego Sektora.
W przemówieniach wszystkich nacjonalistów nieustannie pojawiał się wątek współpracy przeciwko wspólnym wrogom. NIE dla UE, TAK dla Europy suwerennych państw narodowych; dążenie do zachowania różnorodności narodów i kultur w obliczu ataków globalizmu i amerykańskiej pseudokultury; nigdy więcej bratnich wojen w Europie.
Poniżej prezentujemy przemówienie europosła Nicka Griffina.
28 marca 2014 o 11:15
A NOP nie pojechał?
28 marca 2014 o 11:35
Gdyby pojechał, to byłoby chyba odnotowane. Logiczne.
28 marca 2014 o 12:07
Czy ktoś orientuje się, jak Griffin zapatruje się na dążenia Szkotów do uzyskania pełnej niezależności od Anglii? Przecież to nie English National Party tylko British National Party Uznają Szkotów jako odrębny naród, czy jako naród widzą tylko Brytyjczyków jako całość?
Bo jeśli nie uznają Szkotów jako narodu i ich dążenia do samostanowienia to jak się to ma do mówienia o Europie suwerennych narodów przeciwko globalizacji i imperializmowi? Chyba, że imperializm brytyjski jest uprzywilejowany.
28 marca 2014 o 12:58
NOP nie pojechał bo nikt go nie zapraszał.
28 marca 2014 o 13:00
Zresztą i tak takie kongresy to strata czasu, kto pamięta o tych wszystkich europejskich frontach narodowych etc? ile tego było w przeszłości i tak nic z tego nie wynikało, liczą się tylko realne kontakty jak się jest u władzy!
28 marca 2014 o 13:16
Odnośnie tego, kto kogo zapraszał, prośba do mędrców, by się nie wypowiadali, jeżeli nie są znane im jakiekolwiek szczegóły. Absencja polskich nacjonalistów (niezależnie od przynależności organizacyjnej) na kongresie organizowanym przez ugrupowanie, którego formalny stosunek wobec polskich ziem zachodnich pozostaje niejasny, jest chyba zrozumiała. Inna rzecz, że tematyka tych roszczeń w ciągu 20 lat od sztandarowego postulatu (widocznego w propagandzie wyborczej, artykułach prasowych, piosenkach zespołów, itd.) zamieniła się w rzadko poruszany margines. Rewizjonizm w Niemczech ewidentnie stracił impet, młode pokolenie nie jest już nim zainteresowane. Pozostaje więc mieć nadzieje, że szowinistyczne legendy zdechną tam w ciągu następnych kilku lat.
28 marca 2014 o 13:35
Znacznie lepsze, nie umniejszając temu, wydarzenie było w Rzymie:
http://www.nacjonalista.pl/2014/03/09/europa-wolnych-narodow-polscy-nacjonalisci-na-spotkaniach-w-rzymie/
3 kwietnia 2014 o 20:47
@Krzysztof „Suwerenna Szkocja” byłaby tym samym, co „Suwerenny Kurdystan”, „Suwerenna Katalonia”, „Suwerenna Baskonia”, „Suwerenna Bawaria”, „Suwerenna Sycylia”, „Suwerenna Żmudź”, „Suwerenny Śląsk”, „Suwerenne Pomorze”, „Suwerenne Morawy”, „Suwerenna Transylwania”, etc. i czym są w praktyce „Suwerenny Izrael”, „Suwerenne Naddniestrze”, „Suwerenny Cypr Północny”, „Suwerenny Timor Wschodni”, „Suwerenny Sudan Południowy”, „Suwerenna Korea Północna”, „Suwerenna Sahara Zachodnia”, „Suwerenne Kosowo”, „Suwerenna Abchazja” i „Suwerenny Krym” – spełniłem oczekiwań Masonerii, Syjonistów i światowej finansjery. Nie muszę Ci więc chyba tłumaczyć, jak bezsensowne było twoje pytanie i twoje wnioski (zakładam, że jesteś inteligentnym i oczytanym człowiekiem gdyż z pustogłowym lewackim troglodytą nie podejmowałbym dyskusji. Pozdrawiam
5 kwietnia 2014 o 00:57
@Bociek – brawo, chciałeś kogoś zdyskredytować, a przykleiłeś cuchnącą łatkę samemu sobie. Timor Wschodni? To tam, gdzie się morduje katolików? A, zapomniałem, Australia i „zgniły zachód” wspierają tamtejszych katolików, tak więc atlantyzm, „siły morza”, itd. :-))) Niesuwerenna Sahara Zachodnia (a k.rwa jaka ma być, skoro to proamerykańskie Maroko okupuje ziemie Sahrawi)? Kurdystan? Baskonia? A co, nie mają prawa?
Jak najbardziej, pierwsza kolonia brytyjska powinna odpaść od „macierzy”, która ją przez całe wieki rujnowała i katowała podatkami. Tak jak mówił i pisał Chesterton – niech żyje Anglia, precz z imperium!