Tylko 17 na 100 dorosłych Polaków nie zastanawia się nad emigracją. Wyjeżdżają nawet ci, którzy mają w ojczyźnie tzw. dobrą pracę. Jak czytamy w „Newsweeku”, jeszcze niedawno emigracja zarobkowa wyglądała następująco: w Anglii, Francji czy Norwegii zarabiałeś, a tutaj wydawałeś. Wyjazdy na stałe były raczej rzadkością, większość wracała np. po roku. Ten schemat jest już jednak nieaktualny, bo po pierwszej fali emigrantów, która nastąpiła tuż po wejściu Polski do Unii Europejskiej, mamy kolejną. Teraz, idąc za przykładem „tych, którym się udało”, wyjeżdżają wszyscy – nie tylko ci, którzy muszą. Co gorsza już zostają, bo życie w Polsce nie spełnia ich oczekiwań.
O opuszczeniu III RP myślą już nie tylko ci, którzy ani się nie uczą, ani nie pracują. Także ci, którzy mają etat, a ci, którzy zarabiają powyżej 5 tys. złotych, też nie wykluczają wyjazdu” – opisuje tygodnik. Podaje przykład lekarzy, nie tylko młodych, ale także tych doświadczonych. – „Emigracja zasadniczo obniża poziom kadry medycznej w Polsce” – przyznaje wiceprezes Naczelnej Izby Lekarskiej Romuald Krajewski.
Sami emigranci w rozmowach z gazetą zaznaczają, że nie planują powrotu. Niezależnie od wykonywanego zawodu, na Zachodzie czy Północy kontynentu mogą z jego wykonywania „lepiej żyć”, przez co rozumieją nie tylko wyższe zarobki. – „Dominują młodzi, do 35. roku życia. Znajdują tam pierwszą legalną, etatową pracę. Część, jeśli pracowała w Polsce, to dorywczo, najwyżej na umowy-zlecenia. Tam znajdują stabilizację, założą rodzinę i do tamtejszych szkół będą zapisywać swoje dzieci” – analizuje socjolog prof. Marek Okólski. – „Dostrzegają zalety systemu świadczeń socjalnych i społecznych” – dodaje prof. Romuald Jończy z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu.
Na podstawie: nowyobywatel.pl
25 marca 2014 o 13:41
A co jest najgorsze? Że to najczęściej to ludzie młodzi. Bo „W tym kraju nie można godnie żyć.” Faktem jest, że częściowo mają rację, ale jeżeli ktoś w pierwszym roku chce zarabiać 4000 na ręke no to przepraszam bardzo…
25 marca 2014 o 14:19
@Patriota
———————————————————————————————————————————————————————————————————-
,,ale jeżeli ktoś w pierwszym roku chce zarabiać 4000 na rękę no to przepraszam bardzo…”
———————————————————————————————————————————————————————————————————-
Dodatkowo nic nieumiejąca i bardzo często migająca się od pracy, dobrych kilka przeszło lat tamu, będąc na praktyce miałem do czynienia z takimi typowymi cwaniaczkami którzy migali się od pracy, i ja za nich musiałem zapierdalać, nie mówiąc że lwia cześć mych znajomych poszła do liceum czy technikum, by później iść na studia, bo jak to mówili nie będą ,,frajerami” by zapierdalać fizycznie, bo każdy chciał do biura i zarabiać od 4tys do 6tys, a później szara rzeczywistość, nie mówiąc jak cześć z nich żyła czyli (melanże, debilzm, ćpanie) i najlepsze jest to że lwia ich cześć wybrała Tuska lub Palikota, i mimo że to co powiem teraz, będzie niegrzeczne, to to powiem, CH…. Z NIMI!!!
—————————————————————————————————–
Sam jestem młody, i całe życie jako tako zapierdalałem i jeszcze byłem w niektórych przypadkach wykorzystywany, Zawodówkę i Liceum zrobiłem, Certyfikat zrobiłem, 2 kursy zrobiłem, podstawowo-średnie doświadczenie z zakresu Budowlanki mam, jakoś żyje, nie narzekam, a mimo to niektórzy moi znajomi mają lepiej ode mnie, a zachowują się jakby zarabiali 500 zł i nad nimi stał komornik.
—————————————————————————————————–
25 marca 2014 o 16:00
To ja tu uchodzę za kapitalistę, ale co wy pieprzycie to nie pojmę. Większość Polaków na saksach to pracownicy fizyczni, za płacę która daje im w miarę normalny standard, daleko im od lenistwa.
25 marca 2014 o 16:46
@K
Ja nie mówiłem o pracownikach fizycznych na Saksach czy w Brytanii, tylko o moich znajomych z Zawodówki i Liceum, oraz osoby które spotkałem w pracy, w 70% to jebane lenie, i tyle, druga sprawa że czasami spotykałem osoby bardziej pracowite, ale to rzadkość.
26 marca 2014 o 08:47
W moim mieście większość osób pracuje w specjalnej strefie ekonomicznej u niemców i azjatów, którzy są naturalnie zwolnieni z podatków jako inwestorzy. Pensje są najczęściej w okolicach minimalnej, przy dzisiejszych cenach trudno się samemu utrzymać za takie pieniądze, więc nie dziwię się do końca części młodych ludzi. Co innego ci, którzy nawet nie próbują się tu rozwijać tylko wychodzą z założenia, że i tak tutaj jest beznadziejnie i nie będą mieszkać w „zacofanym” kraju, bo przecież jesteśmy „ojropejczykami”.
Pozdrawiam
26 marca 2014 o 17:21
@Nacjonalista
Rozumiem, ale ja nie dokończyłem myśli i stąd nieporozumienie, mój błąd. Być może w Polsce lenie bo robota za małą stawkę ich nie fascynuje.
26 marca 2014 o 18:28
@K
Niema sprawy, jeśli chodzi o lenistwo, to raczej chodziło mi nie tyle o lenistwo wynikające z niskiego wynagrodzenia, tylko miganie się od jakiejkolwiek pracy fizycznej.
27 marca 2014 o 10:38
To dobrze że wyjadą, im więcej osób wyjedzie tym szybciej „nasza władzuchna” zbankrutuje, słyszałem plotki że w tym roku od 1 września szkoły zostaną zamknięte, jeśli by się tak stało to oznacza bankructwo państwa socjalistycznego, czyli nic złego się nie stanie…
27 marca 2014 o 12:52
@Fnillo
Im więcej wyjedzie, tym więcej kolorowych przyjedzie, żadnego bankructwa nie będzie. USA jest realnie bankrutem od 2008.r. a mimo to jakoś się trzymają BA! cały świat szachują, prawie jak chcą. Japonia jedzie na niskich wzrostach PKB praktycznie od połowy lat 90, nie mówiąc już o ogromnym długu, i niżu demograficznym, i szczerze jest w nie lepszej sytuacji finansowej co USA. Anglia ma bardzo rozdęty system socjalny, większość Anglików nie może znaleźć pracy z różnych powodów, nie mówiąc już że jak Szkocja odłączy się od Anglii, to kilka MLD mniej w budżecie będzie. Grecja ogromne Bezrobocie, cięcia socjalne, pakiety pomocowe, Kryzys, praktycznie Grecja już dawno powinna zbankrutować, ale dzięki pomocy UE nie zbankrutowała.
Co do 01.09 to są nie tyle plotki, co fatamorgany naszego Premiera, który coś pierdoli jak Prezes, o tym jak to Ruscy, będą Europę atakować, i w ogóle jest źle, zwykły Bełkot.
27 marca 2014 o 17:09
@Fnillo
A tak na marginesie, USA i UE podpisały umowę o wolnym handlu, więc te dwa gospodarcze kolosy, zostaną wzmocnione, i scentralizowane.
PS: NWO powoli się finalizuje.
22 kwietnia 2014 o 18:05
@Patriota
Ile Ty masz lat? Biorąc pod uwagę poziom cen podstawowych dóbr i usług 4 tys. zł powinna wynosić płaca minimalna. A jak ktoś się nie nadaję do roboty to się go nie przyjmuj; proste. Z taki podejściem do wolności ekonomicznej nie wróżę nic dobrego naszemu narodowi.
22 kwietnia 2014 o 18:07
PS. Oczywiście, ja mam na uwadze to, ze wielu malych przesiebiorcow po prostu nie jest w stanie tyle placic. Chodzi mi o samo podejscie, tzn. jesli Polak bedzie sie zadowalal jakimis krociami to o wolnosci ekonomicznej mozemy pomarzyc.