Na oficjalnej stronie Nicka Griffina pojawił się komentarz do informacji o stosunku ukraińskich nacjonalistów walczących obecnie na Majdanie do mniejszości polskiej i węgierskiej oraz do integracji z UE/NATO. Europoseł i przywódca Brytyjskiej Partii Narodowej odnosił się do materiałów zamieszczonych na Portalu Nacjonalista.pl, w tym wywiadu z liderem Prawego Sektora, Dmytro Jaroszem. Nick przedstawił swój pogląd na sprawę, który należy traktować jako oficjalne stanowisko BNP:
Naturalnie bardzo uspokoiły mnie zapewnienia niektórych czołowych przedstawicieli ukraińskiego ruchu opozycyjnego, że respektują oni prawa polskiej i węgierskiej mniejszości na Ukrainie. Pocieszające jest też słyszeć tak szczerą i otwartą wrogość wobec prounijnej i pro-NATOwskiej linii tych spośród protestujących, którzy znajdują się pod wpływem amerykańskich, neokonserwatywnych/syjonistycznych gangów spod znaku „kolorowych rewolucji”.
Z odległej perspektywy przywodzi to nieco na myśl sytuację w Polsce w czasach schyłku władzy Sowietów. Ruch pro-niepodległościowy tworzyli wówczas zarówno tradycjonaliści i chrześcijańscy polscy nacjonaliści, jak i trockiści oraz neokonsi wspierani przez USA. BNP apeluje do uczestników walk na Ukrainie, by nie dali się wykorzystywać antyeuropejskiej agendzie amerykańskich i unijnych globalistów w ich wojnie z narodami Europy, w tym oczywiście także z Rosją.
Na całym naszym kontynencie występują napięcia i potencjalne punkty zapalne dawnych etnicznych, religijnych i językowych podziałów, zaostrzone przez dziedzictwo „Wielkiej Wojny”, która wywołana została przez banki i kompleksy militarno-industrialne, które doprowadziły do drugiej etnicznej, białej wojny domowej po 20 latach rozejmu.
Ostatecznie nacjonaliści muszą usiąść razem i omówić rozwiązania tych problemów, ponieważ jeśli tego nie zrobimy, to nasi wspólni wrogowie z globalistycznych elit wykorzystają je, by zniszczyć naszą ostatnią szansę na długoterminowe przetrwanie wolnych narodów i ludów Europy. Nigdy więcej bratnich wojen!
20 lutego 2014 o 08:57
Sądzę ze to właściwa ocena sytuacji na Ukrainie.
20 lutego 2014 o 10:13
Nick jak zwykle w formie. Jeden z najlepszych nacjonalistycznych europosłów.
20 lutego 2014 o 17:20
Wbrew pozorom wypowiedź Griffina jest dyplomatyczno-ostrożna.
1) Griffin delikatnie powiedział, że nie jest ekspertem od sytuacji na Ukrainie. Słowa: „odległa perspektywa”.
2) Griffin głośno podkreślił, że deklaracje prawego sektora bierze za dobrą monetę – i słusznie, bo osądzanie przy braku wiedzy może być niesprawiedliwe, osoba publiczna musi uważać.
3) Griffin przypomniał sytuację Polski z lat 80, czym delikatnie zasugerował, że mimo wszystko nie da sobie wcisnąć kitu tylko dlatego, że ktoś jest w „szlachetnej opoycji”.
.
A teraz pare słów ode mnie (To jest moje prywatne zdanie. Ja dyplomata nie jestem.):
.
Janukowycz najpierw cykorzył przed wprowadzeniem elementarnych działań porządkowych, które cechuje niewielka liczba ofiar, a teraz niby wali do ludzi z karabinów i (jak podaje Onet) zabija młode dziewczyny za pomocą snajperów (jak rzekomo Ahmadineżad kilka lat temu).
.
Taka eskalacja to jest dokładnie coś co Zachód planował od początku. Zachód lubi rozlać na miejscu krew i to nagłośnić, bo to uzasadniania „interwencję humaniarną”. Dlatego wrabiali Assada w atak chemiczny.
W różnych operacjach GLADIO, Ajax, prowokacjach itp. służby specjalne zachodu specjalizują się od ponad pół wieku. Cholernie zadziwiające jest, że kilka lat po „odsnajperzeniu” 20-letniej demonstrantki w Iranie schemat powtarza się na Ukrainie. Oczywiście również info trafia od razu na media „społecznościowe”.
.
CIA kontrolowała w Europie niektóre lewackie bojówki, a teraz kontroluje wielu dzihadystów na BW. Antyamerykanizm tych dzihadystów i lewaków to były tylko słowa. tak więc ja bym nie podniecał się retoryką Prawego Sektora, tym bardziej, że Prawy Sektor zrobił wiele dla eskalacji chaosu, natomiast co zrobił dla Ukrainy niespecjalnie wiadomo.
.
Nie jestem ani pacyfista, ani miękka rurka i np. widzę sens w działanu Eligiusza Niewiadomskiego. Nie widzę jednak sensu w bezrefleksyjnym nakręcaniu chaosu. Nie jara mnie zbieranie broni palnej przez nawiedzonych łebków. Pan Sigurd tutaj w komentarzach porównywał (przyznaję – ostrożnie) do Hezbollahu. Hezbollahu to jednak organizacja poważna i realizuje cele strategiczne. Kolesie podpalający opony i szturmujący kordony milicji do spółki z 10 innymi „organizacjami”, których nie znają, nie kontrolują, niewiedząc nawet co cchcą osiągnąć to w najlepszym razie imbecyle.
.
Co tu obłudnie żałować „ofiar”. Grupy cywilów zdobywają broń palną, to jest pewne, że krew się poleje. Strzelać do siebie mogą teraz nawet konkurujące bandy. Miicjanci mają niezłego stracha, też chcą żyć i też łatwiej pociągną za spust. Sam Janukowycz z dotychczasowej pi..dy może zamienić się w rzeźnika jeśli zorientuje się, że po odstawce marnie skończy. Żyć chce każdy.
.
To nie piaskownica Panowie. Mężczyznę poznajemy po odpowiedzialności za czyny. Powstanie – OK, ale z głową, a nie na zasadzie „jakoś to będzie”. Polski XIX wiek powinien nas czegoś nauczyć.
.
Tak z ręką na sercu, za kilka lat będzie wiadomo kto miał rację.
20 lutego 2014 o 17:22
Cieszy, że Nick nieco zmodelował swoje poprzednie stanowisko i teraz dostrzega dobre pierwiastki w opozycji.
20 lutego 2014 o 21:34
@Zerohero – generalnie się zgadzam, ale na litość Boską, nie porównuj jakichś plotek o Ahmadineżadzie do tego, co się dzieje na Majdanie. Jakie „rzekome” zabójstwa? Jest mnóstwo filmów pokazujących bardzo wyraźnie, jak Berkut naparza w ludzi z drewnianymi tarczami z kałachów, padają trupy, jeden za drugim, giną także kobiety, także młodzież, odprawiane są nabożeństwa na ulicach za ich dusze. Naprawdę, nie zaklinajmy rzeczywistości, bo zahacza to o śmieszność. Przemoc drugiej strony, ewentualne prowokacje antyrządowe to już inna kwestia. Nie zmienia to faktu, że Berkut zachowuje się jak zwykłe bandziory z wypranymi mózgami. Trzeba być albo ślepym albo nawalonym od amfy, żeby nie widzieć, że przeciwnik nie ma broni, a na filmikach widać, jak padają bezbronni. Owszem, raz na jakiś czas widzimy także uzbrojonych opozycjonistów i tu już nie mam pretensji, kiedy wymieniany jest z nimi ogień.
20 lutego 2014 o 21:43
>> Trzeba być albo ślepym albo nawalonym od amfy, żeby nie widzieć, że przeciwnik nie ma broni, a na filmikach widać, jak padają bezbronni. ————————— Daj pan spokój, niby jak w takiej chaotycznej atmosferze podejmować takie decyzje w ułamku sekundy? „Ten z lewej ma broń, to do niego strzelę, ta babka co tam biegnie nie ma, to nie, ten z prawej ma, ale tylko kostkę brukową, to proporcjonalnie pojadę mu po nogach, ale strzelać w łeb nie będę” etc. To nierealne. Jest chaos, zamęt, to się jedzie jak leci w każdego, kto się rusza.
Natomiast faktem jest, że gdyby Janukowycz zdrowo przepałował Majdan na samym początku, to pewno udałoby się uniknąć obecnych scen.
20 lutego 2014 o 22:41
Ma rację bo tak naprawdę i w tę źle i w tę niedobrze. Najlepiej zmienić władzę na bardziej zcentralizowaną- wybić oligarchię, a w tym czasie siły wewnętrzne musiałyby opanować rozruchy i separatystyczne tendencje zachodu.
20 lutego 2014 o 22:51
Tak tak, brońmy sobie dalej tej gnidy i wszystko zwalajmy na „chaotyczną sytuację”… przejrzyj facet lepiej te filmy, bo jak na razie to dajesz do zrozumienia, że ci z Berkutu mózgu nie mają. Może pomogę:
http://www.youtube.com/watch?v=0DxkDiAcSF8
Kilkunastoosobowe zwarte grupki poruszają się z prędkością 4 km/h, uzbrojeni w tarcze i pałki (nagroda w postaci złotego fallusa dla tego, kto zauważy u nich broń palną) nagle z odległości kilkudziesięciu metrów padają serie, ludzie padają, zwijają się na ziemi. Serie nie cichną, do rannych się dalej pruje. Rzeczywiście, „chaos, nic nie widać”. P..nie kotka za pomocą młotka. Skoro ci skurwiele nie umieją celować do uzbrojonych i celują do wszystkich, to co oni w ogóle robią w służbach mundurowych i to jeszcze powołanych do życia stricte, by reagowały w takich sytuacjach? W Syrii szczury wręcz zasłaniają się ludnością cywilną, a zwykłe wojsko, nie jakieś doborowe super-duper oddziały, potrafi przeprowadzać chirurgiczne operacje, zmniejszające straty cywilne do minimum.
Naprawdę jakiekolwiek porównania tej oligarchicznej gnidy, otoczonej zresztą żydostwem, z np. prezydentem Assadem, to obraza syryjskiego obrońcy chrześcijan. I mówię to jako osoba życząca śmierci całej liberalnej opozycji oraz zdająca sobie sprawę z tego, że ofiara z krwi młodych ukraińskich patriotów i nacjonalistów pewnie zostanie przehandlowana za dolary. Proponowałbym jednak trochę szacunku dla poległych, niezależnie od geopolitycznego pitu-pitu. Niektórzy (nie mówię tu o @Zerohero, bo on dyskutuje na argumenty) mają tylko do powiedzenia „pałować dzicz”, bo zacięła im się płyta na 1943 roku.
20 lutego 2014 o 22:55
Patrzcie na ten artykuł i datę publikacji…http://rt.com/politics/leading-party-soros-prepares/
21 lutego 2014 o 00:23
Sigurd jak zawsze widzi świat przez różowe okulary. Wcześniej swoboda była ta „naj” teraz prawy sektor. Jeśli podajesz filmiki, i służysz pomocą, to może wstaw ten na którym widać „bojówkarzy” lub jak Zerohero nazwał „imbecyli” którzy strzelają do milicji. Fakt jest jeden i niepodważalny to „rebelianci” startowali ochoczo do milicji, a teraz zbierają za to żniwo
21 lutego 2014 o 11:23
Bartuś daruj sobie te głupkowate docinki, a skoro widzisz na Ukrainie „rebeliantów”, to może sam podeślij filmiki, człowiek je obejrzy i oceni nie kolor twoich okularów, ale ich ewentualną krzywiznę. Ludzie, panie faktografie od siedmiu boleści, owszem ostro „startowali” do milicji, z pałkami i innymi przyrządami, ale broń palna pojawiła się później i nie na masową skalę, ale rozumiem, trzeba mieć inteligencję ponadprzeciętną, żeby pojąć, o czym mowa. Rozumiem też, że odpowiedzialność zbiorowa z cyklu „skoro jeden miał klamkę, to strzelamy do trzydziestu” jest w pełni uzasadniona, w końcu to „banderowska dzicz”. I tak, wolę już koncesjonowanych nacjonalistów ze Swobody od polskich patryjotów kibicujących tej zgniłej bandzie, którzy za chwilę będą wyć, że Tusk zły i niedobry. Narodowy radykalizm to nie zabawa w „mniejsze zła”. Skoro jest szansa (choćby 5%), jak to ujął Dmytro Jarosz, pozbawić tronu Janukowycza, jednocześnie unikając euro-integracji, to powinno się z niej skorzystać. Tym, którzy są tak przerażeni niewątpliwie ogromnym wpływem CIA, Mossadu i „otwartych fundacji” chciałbym przypomnieć, że nie tworzą ich nadludzie, wbrew temu, co czasem głoszą duchowni w pewnym kraju na Bliskim Wschodzie. W żadnej księdze przeznaczenia nie jest też zapisane, że każda „kolorowa rewolucja” im się powiedzie, że każdy projekt, w którym maczają palce skończy się tak, jak oni by tego chcieli, itd. Na razie to owe wszechmocne siły nie potrafią zapanować nad poufnością rozmów telefonicznych we własnych ambasadach.
21 lutego 2014 o 13:26
Sigurd na prawdę nie chodzi tu o żadne docinki. Napisałeś „Rozumiem też, że odpowiedzialność zbiorowa z cyklu „skoro jeden miał klamkę, to strzelamy do trzydziestu” jest w pełni uzasadniona, w końcu to „banderowska dzicz”” ja nie napisałem nic o banderowskiej dziczy, rebelianci? tak bo chcąc nie chcąc jest to rebelia. Tylko mi też szkoda milicji, patrze na to jak człowiek, też chciał bym wrócić do dzieci i żony po całym dniu nerwów i strachu. Kto powie że nie strzelił by do rodaka kiedy on strzela do Ciebie jest kłamcą. I tyle w tym temacie, a jeżeli odbierasz to jako docinki to sorry, w słowach pisanych nie usłyszysz mojego tonu, a nie był on wrogi, odnosił się tylko do tego że patrzymy w strone Ukrainy całkowicie bezkrytycznie. Tak pojawiają się felietony, artykuły które mówią że nie jest tak do konca kolorowo, ale polska społeczność nacjonalistyczna patrzy w stronę wschodu i nie widzi tam nic niepokojącego. :/
I tak, wolę już koncesjonowanych nacjonalistów ze Swobody od polskich patryjotów kibicujących tej zgniłej bandzie, którzy za chwilę będą wyć, że Tusk zły i niedobry. Narodowy radykalizm to nie zabawa w „mniejsze zła”. Skoro jest szansa (choćby 5%), jak to ujął Dmytro Jarosz, pozbawić tronu Janukowycza, jednocześnie unikając euro-integracji, to powinno się z niej skorzystać. Tym, którzy są tak przerażeni niewątpliwie ogromnym wpływem CIA, Mossadu i „otwartych fundacji” chciałbym przypomnieć, że nie tworzą ich nadludzie, wbrew temu, co czasem głoszą duchowni w pewnym kraju na Bliskim Wschodzie. W żadnej księdze przeznaczenia nie jest też zapisane, że każda „kolorowa rewolucja” im się powiedzie, że każdy projekt, w którym maczają palce skończy się tak, jak oni by tego chcieli, itd. Na razie to owe wszechmocne siły nie potrafią zapanować nad poufnością rozmów telefonicznych we własnych ambasadach… i tu się zgadzam
25 lutego 2014 o 09:58
40 minut zabijania „przeklętej banderowskiej dziczy” przez dzielnych milicjantów:
http://www.youtube.com/watch?v=oc8-q4WPoK4
A tak wygląda Szczerbata z bliska:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=kg9fjOfPZyE