Francja powoli budzi się z demoliberalnego letargu. W Paryżu i Lyonie odbyły się w niedzielę manifestacje w obronie tradycyjnego modelu rodziny zorganizowane przez inicjatywę „Manif pour Tous”. We wtorek 4 lutego Parlament Europejski będzie głosował nad przyjęciem rezolucji postulującej przyznanie szerokich przywilejów osobom homoseksualnym, biseksualnym i transseksualnym m.in. odnośnie do adopcji dzieci, zawierania małżeństw i wykonywania zawodów pedagogicznych. Autorką rezolucji jest austriacka eurodeputowana Ulrike Lunacek. Przeciwko zakusom inżynierów społecznych na ulice Paryża wyszło 500 000 tysięcy Francuzów, w Lyonie manifestowało kilkadziesiąt tysięcy.
Obie manifestacje wsparli swoją obecnością działacze francuskich organizacji nacjonalistycznych/narodowo-rewolucyjnych oraz tradycjonalistycznych. W Paryżu policja bez powodów aresztowała 12 aktywistów GUD (Groupe Union Défense).
Na podstawie: MpT/RMF24
4 lutego 2014 o 12:02
„W Paryżu policja bez powodów aresztowała 12 aktywistów GUD (Groupe Union Défense).”
No w zasadzie mieli powód. O ile wiem, ta organizacja jest zdelegalizowana a jej działacze figurują jako pospolici przestępcy(!) Oczywiśćie specjalnie przygotowane zamieszki przyczyniły się do zdelegalizowania ich. Niestety, tak działa cała „tolerancja” i syjonistyczny reżim, który wspiera bandytów.
5 lutego 2014 o 16:25
Idei w człowieku nie da się zdelegalizować
6 lutego 2014 o 17:23
Można? można! a nie jak w Polsce wyprane berety które usłyszą w TV że na takie manifestacje sprzeciwy wychodzą z domów tylko naziści, faszyści i katole