Do rozwoju spółdzielczości zachęcił Papież w przesłaniu wideo do uczestników Festiwalu Nauki Społecznej Kościoła w Weronie. Franciszek przyznał, że entuzjazmu dla spółdzielczości nauczył go ojciec, bo choć rozwija się ona powoli, to jest pewna. Nawiązał też do niedawnego spotkania z przedstawicielami spółdzielców z Argentyny. Poinformowali oni Papieża, że reagując na kryzys zgodzili się na ograniczenie zysku, by zachować miejsca pracy. Bardzo mnie to pocieszyło i jest to ważna informacja dla wszystkich. Praca to bowiem niesłychanie ważna rzecz. Trzeba ją zachować w imię solidarności – podkreślił Papież. Przyznał przy tym, że dziś solidarność próbuje się usunąć ze słownika; dla gospodarki i rynku stała się ona niemal wulgaryzmem.
W sposób szczególny Franciszek zwrócił uwagę na sytuację młodych i starców. Dzisiaj są oni traktowani jak śmieci, ponieważ nie pasują do logiki produkcji w funkcjonalistycznej wizji społeczeństwa. Od nich tymczasem zależy przyszłość społeczeństwa – powiedział Papież.
Na podstawie: Radio Watykańskie
2 grudnia 2013 o 03:54
papież lewak? to mi smierdzi teologia wyzwolenia.
2 grudnia 2013 o 07:51
Najwyraźniej lewakiem staje się każdy, kto głosi Katolicką Naukę Społeczną.