Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Po raz kolejny sfrustrowani „postępowcy” dali upust swoim prymitywnym instynktom. W Bolonii z okrzykami „pier….faszyści” próbowali podpalić, a następnie obrzucili butelkami lokal ruchu CasaPound, w którym odbywała się impreza benefitowa na rzecz Serbów w Kosowie. Na szczęście nikt nie ucierpiał, choć jedna z ciężarnych kobiet trafiła na obserwację do miejscowego szpitala.
Andrea Lamona, koordynator CPI w regionie Emilia-Romania, podkreślił, iż to nie pierwszy taki przypadek, a sprawcy poprzednich nie ponieśli kary. Tak było w przypadku ataku z listopada ubiegłego roku, o którym informował także portal Nacjonalista.pl.
Na podstawie: CPI
Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
11 października 2013 o 13:47
Gdyby zostali zaatakowani lewacy w taki sposób, to dopiero byłaby nagonka, jednak ci lewacy-”antyfaszyści”-pożyteczni idioci mają wsparcie władz, więc nic im się nie stanie. A może nawet „władza” kazała im to zrobić.
11 października 2013 o 18:37
Pominę kwestie zwykłych ludzi, którzy mogli ucierpieć. Pominę nacjonalistów. Ale kobieta ciężarna? I te zwierzęta podpaliły lokal? To są „antyfaszyśći”? To są ci miłujący pokój i ludzi pacyfiści? Oni śmieją nazywać siebie „antyfaszystami”?!
11 października 2013 o 18:53
Ultra-po lewej stronie jest terroryzm czysty i prosty!