Protektorat zwany III, a czasem IV RP, od samego początku przyzwyczaja swoich mieszkańców do antynarodowego i antyspołecznego oblicza. Jednym z jego przejawów jest sytuacja w hospicjach. Dr Jerzy Jarosz, lekarz z Hospicjum Onkologicznego w Warszawie, braki w finansowaniu opieki paliatywnej przez Narodowy Fundusz Zdrowia ocenia na około 30-40 %. W najlepszym wypadku NFZ daje na funkcjonowanie ośrodków (leki, media, wyposażenie, personel) ok. 60 proc. wszystkich niezbędnych środków, resztę placówki muszą pozyskiwać samodzielnie od sponsorów, a nie zawsze się to udaje.
Na podstawie: Nasz Dziennik
Komentarz: W tym samym czasie demoliberalny reżim wydaje miliardy na wojny w interesie USA/Izraela. Po raz kolejny dobro Polaków przegrywa z wolą mocodawców kompradorskich elit.
8 października 2013 o 23:07
A przecież warto się zastanowić ile dobra mogło wyjść z dobrze spożytkowanych 100 tysięcy złotych (czyli nikłego procenta kasy wydawanej na bezsensowną wojnę, że której nie mam żadnej korzyści)