Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Przewodnicząca Frontu Narodowego bezkompromisowo o polityce władz Francji. Marine Le Pen oskarżyła obecnego prezydenta i jego poprzednika o to, iż swoją polityką wspierali i wspierają islamizm w Libii oraz Syrii. „Islamski fundamentalizm jest wspierany przez wiele europejskich stolic, a kolejne rządy zrobiły z Francji dziwkę opasłych emirów, dziwkę Kataru i Arabii Saudyjskiej, które na całym świecie finansują islamistów.
Na podstawie: Le Point
Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
24 września 2013 o 16:11
Marine Le Pen is a servant of the $ion so I matter a damn what you say this lady…
You believe that the $ioni$ would allow tas to a party anti$ion$ ta reach the power as the front National? or is that this party is as of Gert wilders only denouncing islam and shut up on other things…
24 września 2013 o 17:39
poza front Narodowy!
24 września 2013 o 21:13
Oczywiście nie Arabia Saudyjska i nie Katar pociągają tu za sznurki. Twierdzenie, że Francja wypełnia ich wolę jest niepoważne. I tu można postawić pytanie czy Marine Le Pen jest naiwna czy tylko udaje naiwną. Nawet jeśli udaje, to moim zdaniem mogłaby przy tym puszczać oko. Monarchie arabskie i al kaida to lokaje globalistów tacy sami jak Francja czy USA. Potencjał tych krajów jest wykorzystywany na potrzeby pewnej „ponadnarodwej” struktury – to można powiedzieć wprost. Kim są konkretnie globaliści należ już mówić delikatnie, ale to też się da zrobić. Nie znam całokształtu wypowiedzi Le Pen, mam na myśli jedynie fragment z notki.
25 września 2013 o 08:37
Mówimy w końcu o Francji, czyli o kraju, któremu jedyne co dobrze wychodzi, to uleganie inwazji. Może się zatem okazać, że jak Francja nie będzie dziwką emirów, to będzie dziwką pejsatych, ale czyjąś dziwką być musi bo kurwa to nie zawód tylko charakter.
25 września 2013 o 20:47
Ciekawe artykuly.Nacjonalizm to cos pozytywnego.Rozumiem poglady NOP, tylko chrzescijanstwo mi sie w tym nie podoba.Polak ale niekatolik .Pozdrawiam.
25 września 2013 o 20:59
Rozumiem, że teraz taka moda żeby swoje poglądy w dyskusji ograniczyć do kliknięcia like/dislike, ale czy to tak trudno napisać kilka uzasadniających własną opinię zdań? Bo tak, to nie wiadomo czy szanowni dislikowicze:
- uważają, że faktycznie emirowie rządzą Francją, Unią Europejską i USA
czy też
- Le Pen używa dozwolonego ich zdaniem skrótu myślowego
albo
- jestem cwaniak, który wie o co chodzi, ale świadomie podsrywa autorytet
26 września 2013 o 06:57
A mi się w nacjonalizmie podoba tylko katolicyzm. To znaczy, że bez niego nacjonalizm byłby nic nie wart. Ot, dziewiętnastowieczna, przebrzmiała doktryna bazująca na resentymencie i społecznym darwinizmie.
Bo w zasadzie dla nowoczesnego nacjonalizmu katolicyzm jest wewnętrznym ogniem, duszą tego kierunku politycznego.