W Republice Federalnej Niemiec zbliżają się wybory do Bundestagu. Nacjonaliści z NPD postanowili dodać do swej kampanii hasło „Wczoraj Drezno, dzisiaj Syria: Nie dla amerykańskiego terroru!” Jak czytamy na oficjalnej witrynie partii: „NPD odrzuca wszelkie interwencje w wewnętrzne sprawy innych narodów i kategorycznie potępia podżeganie do wojny w wydaniu USA i ich sojuszników.”
Przewodniczący NPD Holger Apfel dodaje: „Jako narodowi demokraci, żądamy natychmiastowego wycofania wszystkich sił niemieckich z międzynarodowych teatrów wojennych. Ponadto wzywam rząd federalny do jasnego potępienia zbliżającej się inwazji.”
za: npd.de
Komentarz: Relacje pomiędzy polskimi, a niemieckimi nacjonalistami pozostają zaognione ze względu na specyficzną „politykę wschodnią” uprawianą przez tych drugich. W tym przypadku nie ma to jednak żadnego znaczenia. Cała nacjonalistyczna Europa musi zjednoczyć swe wysiłki w obronie rządu Baszara al-Assada – sojusznika w walce z New World Order. Cieszy zatem jednoznaczne stanowisko NPD, korespondujące z tym, co wyrazili narodowi rewolucjoniści w pozostałych zakątkach Kontynentu.
6 września 2013 o 19:51
All the European Patriots against the invasion ”Imperialist U$ $ION” Syria not be TOUCHED!
6 września 2013 o 20:48
Z tym Dreznem trochę przesadzili. Zapomnieli, jak bombardowali całą Polskę ?
6 września 2013 o 23:45
Tak wyglądało rozmieszczenie amerykańskich i rosyjskich okrętów w ostatnich dniach:
http://www.koniec-swiata.org/wp-content/uploads/2013/09/1236461_10151930036018793_1571100721_n1.jpg
Z tego co wiem Rosja wciąż wysyła kolejne okręty, a jeszcze kolejne płyną nawet z dalekich Chin. Innymi słowy będzie tam tłoczno. Może nie dojdzie od razu do III WŚ ,ale zakładam, że Rosjanie wraz z Chinami i Iranem będą strącać pociski osi izraelskiej nim te uderzą w Syrię. Dodatkowo sama Syria również okazuje się mieć sprawny system anty-rakietowy, który niedawno dał o sobie znać zestrzeliwując izraelskie rakiety, notabene wystrzelone bez mandatu ani wypowiedzenia wojny. Myślę, że bombardowania nie dojdą do skutku a armia Assada, która nawet teraz odnosi zwycięstwa, już wkrótce rozprawi się z ostatnimi terrorystami.
7 września 2013 o 11:50
@Artur
Tak, przesadzili – ale trzeba wziąć pod uwagę, że oni w NPD są dość ,,specyficzni”.
7 września 2013 o 13:08
Tak, rzeczywiście „przesadzili” – do 200 tysięcy ofiar śmiertelnych, w 95% cywile, kobiety i dzieci, 25 tysięcy pierścionków zaręczynowych wygrzebanych z popiołów, nowoczesne bomby zapalające – zapomniałem, alianci są usprawiedliwieni, bo przecież Niemcy bombardowali Warszawę :))) Co ma jedno do drugiego? Zbrodnia jest zbrodnią, nieważne, czy Warszawa czy Drezno. Zupełnie nie rozumiem tego „oburzenia” nad niemiecką optyką historyczną, tak jakby to głównie Polacy zamieniali niemieckie miasta w ruiny – nasz wkład był tu raczej niewielki.