Jeśli nie jesteś nawykły do czytania, to przyzwyczajaj się i zawsze wspinaj na wyższy poziom. Wiedza jest potęgą, a im więcej wiesz, tym większym stajesz się zagrożeniem dla systemu. Jest wiele rzeczy, których organizacja może Cię nauczyć – ale jest tez szerokie pole dla inicjatywy osobistej. Ucz się nowych języków, naucz się prowadzić samochód, przemawiać publicznie. Idź na kursy wieczorowe, aby zapoznać się z elektroniką, rzemiosłem lub dziennikarstwem. Weź się za ćwiczenia fizyczne, takie jak podnoszenie ciężarów czy sztuki walki. Czegokolwiek podejmiesz się pamiętaj, aby wytrwać w tym do końca. Siedząc w domu i nic nie robiąc czynisz dokładnie to, czego chcą faceci z parlamentu. Ułatwiasz w ten sposób realizację ich dzieła.
Dlatego chcąc ponieść pewne ofiary, by stać się Politycznym Żołnierzem, będziesz musiał rozwinąć określone cnoty:
Cierpliwość: stanie się Politycznym Żołnierzem wymaga czasu i rzeczywistego wysiłku. Nie osiągniesz tego w ciągu tygodnia czy kilku miesięcy. Jest to praca na całe życie – jeśli doskonałość jest celem.
Spokój: gdy wzrosną represje ze strony państwa, wówczas przeżyją jedynie dobrze zorganizowani ludzie o chłodnym umyśle, nie zaś ogarnięci paniką amatorzy.
Samodyscyplina: ci, którzy są panami samych siebie, są też panami sytuacji. Posiądź tę siłę, która – choć niewidzialna – jest wyczuwana przez kolegów, jak i oponentów.
Poczucie humoru: choć życie nie jest usłane różami, to nie jest też samą tylko harówką. Składa się po trosze z jednego i drugiego. Rozwiń umiejętność śmiania się z samego siebie, a staniesz się wojownikiem – widmem, które nawiedza naszych wrogów.
O tym, czym jest siła śmiechu świadczył przebieg przeprowadzonego przed kilkunastu laty procesu 30 nacjonalistycznych bojowników we Włoszech, których średnia wieku wynosiła 20 lat. Oskarżeni o czyny zagrożone w wielu przypadkach dożywociem, bojownicy ci – niewinni przed Bogiem i ludźmi – podtrzymywali najlepsze nacjonalistyczne tradycje. Włoskie środki masowego przekazu i władze sądowe oczekiwały, że ci młodzi ludzie siedzieć będą na ławie oskarżonych z kamiennymi twarzami, poważni i gniewni. Jak bardzo byli rozczarowani, gdy koledzy ci – ignorując przebieg procesu – grali w karty, śmiali się i żartowali. Nie uskarżali się – bo i dlaczego mieliby to robić? Cztery lata oczekiwania na proces, oferty wcześniejszego zwolnienia dla tych, którzy się „nawrócą” – nic nie zmieniło, ani na jotę, ich wiary. Sędzia domagał się, aby brać go na poważnie, a tymczasem witany był salwami śmiechu. Jest to siła, która czyni nas niepokonanymi – bo cóż więcej mogą nam uczynić wrogowie? Starożytni Celtowie wpisali tę siłę w przysłowie: „Walcz o swój kraj i – jeśli to konieczne – akceptuj śmierć, gdyż śmierć jest zwycięstwem i wyzwoleniem dla duszy”.
Jeśli odmówisz stania się wojownikiem, to do kogo Twój naród może się zwrócić? Do tych z głowami w kuflu z piwem lub w torbie z klejem? A może do tych, którzy szukają „realności” w science-fiction lub w heroinie? Lub do tych, którzy głośno i długo gadają o zmierzchu bogów? Do pajaca na ulicy, który myśli, że przystrzyżony kark i tanie piwo są synonimami nacjonalizmu? Do malowanego patrioty, burżuazyjnego trutnia, zawsze tak zachwycającego się pięknem ojczystego krajobrazu, lecz nie na tyle, by poświęcić swój „patriotyzm”, gdyby groziło to utratą „szacunku” przyznanego mu przez sąsiadów i przyjaciół?
Derek Holland
Fragment pracy „Polityczny Żołnierz” wydanej przez Instytut Narodowo-Radykalny jako tom 3 „Biblioteki Szczerbca”. Przedruk i wszelkie prawa zastrzeżone.
31 lipca 2013 o 11:26
Wieczory spędzone na lekturze”Politycznego…” nauczyły mnie kilku ważnych rzeczy.Tego ,że moje życie jest walką nie tylko na płaszczyźnie materialnej ale przedewszyskim duchowej oraz to ,że nacjonalistą jestem w każdej sekundzie a nie tylko od święta.
31 lipca 2013 o 11:29
Nacjonalistą się jest a nie bywa.
31 lipca 2013 o 11:45
@F a nie ,którzy o tym zapominają dyskusja na ten temat po części była w tym temacie…
http://www.nacjonalista.pl/2013/07/30/o-biedzie-wykluczeniu-prekariacie-krytycznie-wzgledem-nacjonalistow/
31 lipca 2013 o 19:59
Gdzie można nabyć „Politycznego Żołnierza”?
31 lipca 2013 o 20:18
Gdzie można całość dostać?
31 lipca 2013 o 23:12
„PŻ” dostępny bedzie – w zbiorze z kilkoma innymi tekstami – pod koniec sierpnia.
1 sierpnia 2013 o 03:52
Ten tekst naprawdę przemawia do człowieka. Nawet w ogólnym zniechęceniu dodaje sił do zebrania się w sobie, przestania użalania się nad sobą i do walki do upadłego. Muszę to mieć w całości, jak tylko wyjdzie!
2 lutego 2014 o 14:32
Do wszystkich chcących przeczytać POLITYCZNEGO ŻOŁNIERZA – dostępny jest do kupienia na – http://www.archipelag.org.pl/sklep/ksiazki-i-prasa/108-polityczny-zolnierz-podrecznik-narodowego-radykala.html
6 listopada 2021 o 00:29
Czy to prawda, że Derek Holland po napisaniu „Politycznego Żołnierza” zdradził i przestał być nacjonalistą?
6 listopada 2021 o 14:53
Nie, to plotka. Sześć lat temu w Szczerbcu ukazał się esej DH będący swoistą aktualizacją postulatów zawartych w PŻ.