W Polsce jest 12.5 mln zamieszkałych mieszkań. Gospodarstw domowych zaś jest o 1 mln więcej. Duży procent lokali nadaje się jedynie do rozbiórki. Ponad 1.3mln mieszkań w Polsce nie spełnia standardów mieszkaniowych. Nie posiadają wody oraz WC lub mieszka w nich za dużo ludzi. To 10% wszystkich lokali mieszkaniowych. W takich warunkach żyje aż 5.3 mln Polaków. Jesteśmy na przedostatnim miejscu w UE jeśli chodzi o ilość mieszkań na 1000 osób. W naszym kraju przypada ich zaledwie 351. Przeganiamy tylko Słowację. W najbiedniejszym kraju UE – Rumunii – współczynnik ten wynosi 387. „Stara” unia współczynnik jaki ma Polska miała 30-40 lat temu. Taki stan powoduje, że ponad jedna dziesiąta Polaków żyje w standardach Trzeciego Świata.
Brak mieszkań wpływa niekorzystnie również na demografię.
– Przy podejmowaniu decyzji o powiększeniu rodziny o drugie lub trzecie dziecko istotną rolę odgrywa posiadanie własnego mieszkania lub możliwość jego wynajęcia za przystępną cenę – podpowiada prof. Zbigniew Strzelecki, przewodniczący Rządowej Rady Ludnościowej.
W Polsce nie brakuje surowców, materiałów czy rąk do pracy. Brakuje natomiast ludzi, których byłoby stać na kupno domu czy mieszkania. Sytuację mogłoby poprawić budowanie mieszkań pod wynajem dla osób o średnich i małych dochodach. Ani gminy, ani inwestorzy nie są na razie zainteresowani budowaniem tego typu mieszkań. Gminy jedynie pozbywają się lokali komunalnych, sprzedając je dotychczasowym lokatorom. Ci zaś często nie mają już pieniędzy na remonty i mieszkania popadają w coraz większą ruinę./BK/
Na podstawie: forsal.pl / Dziennik Gazeta Prawna
Najnowsze komentarze