life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Krzysztof Kubacki: Fundamenty narodowego radykalizmu

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

naraŻyjemy w czasach powrotu i zarazem upadku wartości. W czasach demoliberalizmu, którego koniec szczególnie w naszej części Europy i w samej Polsce jest bliski. A najbliższe upadku są jego „wartości”, inaczej mówiąc – fundamenty. Naszym dziejowym zadaniem nie tylko jest pokonać demoliberalizm, ale na jego miejsce wprowadzić silne wartości i postawy. Stworzyć nowy ład – dla Narodu. Naszym zadaniem jest wyleczyć nasze dusze z naniesionych od dziecka wartości obecnego świata. Musimy zrewolucjonizować samych siebie, a co za tym idzie nasz kraj i całą Europe. Narodowy radykalizm jest odpowiedzią na degeneracje obecnego świata. Postaram się w moim tekście w sposób treściwy i konkretny opisać fundamenty idei narodowo radykalnej. Choć zaznaczam, ze jestem świadomy tego, iż całości tematu nie dam rady wyczerpać w jednym artykule.

My chcemy do Boga!

Głównym fundamentem naszej idei jest katolicyzm. Pomimo coraz większej laicyzacji Europy, my musimy stać na straży naszej wiary. Katolicyzm wciąż jest nieodłącznym elementem życia polskiego. Jego głównym czynnikiem. Nie przezwyciężą go masowe ataki naszych wrogów. Europa zachodnia odwróciła się praktycznie od chrześcijaństwa. Dlatego zjadana jest teraz przez islam i ginie przez to co tak bardzo ubóstwiała – czyli swoje beztroskie życie i materializm. Ginie przez odwrócenie się od swoich wartości i pychę. Tak samo jak dawniej konał starożytny Rzym. Jednak my od Europy odwrócić się nie możemy. Swoja wiarę musimy pielęgnować. Wierzyć i dążyć do tego, żeby Europa doszła do siebie i powróciła do dawniej dumnego kontynentu dumnych i wielkich chrześcijańskich narodów. Dla narodu przez naród, przez działalność dla narodu do Boga.

Rewolucja duchowa

Rewolucję musimy dokonać w swoich głowach. W sposobie myślenia, w swojej postawie i funkcjonowaniu w życiu codziennym. Naszym zadaniem jest całkowite odrzucenie tego na czym byliśmy wychowywani w poprawno-politycznych szkołach, telewizjach czy kłamliwych przemowach demoliberalnych elit. Całkowite odrzucenie pełnych frazesów przemów o Unii Europejskiej, demokracji dobrobytu i tego, ze nic poza hedonistycznym podejściem do życia nie ma sensu. Pierwszym krokiem powinno być uduchowienie samego siebie. Zaczęcie żyć czymś innym niż tylko sprawami dnia codziennego. Sprawy narodu i kraju powinny przesiąknąć nas całych, abyśmy odmienili tą brutalną rzeczywistość, na lepszą. Dla siebie i innych Polaków. Razem połączyć siły. Naród musi zrozumieć, że tylko tak może odnieść zwycięstwo. Ale nie jest to oczywiście takie łatwe. Każdy z nas w swoim środowisku musi dawać przykład i przekonywać innych. Rozpoczęcie swojego działania od przekonania nawet jednej osoby prowadzi do ciągłego rozwijania się i rozprzestrzeniania idei narodowo-radykalnej. Każdy z nas ma taki obowiązek. Rewolucja własnej osoby i „zarażanie” swoją postawą innych prowadzić będzie do tego, że demoliberalizm stanie się jedynie kolosem na glinianych nogach. Bez swoich fundamentów będzie niczym. Dzięki temu zostaną jedynie coraz mniej wpływające na ludzi partie polityczne czy okrągło-stołowa „elita” dalej żyjąca w swoim świecie.

Bezkompromisowość

Jednym z głównych fundamentów narodowego-radykalizmu jest bezkompromisowość. Dotyczy on postawy danej osoby. Trwania przy swej idei i dążenia do jej całkowitego zwycięstwa. Osoba mająca w sobie cechę bezkompromisowości nigdy nie pójdzie na kompromis ze złem. Na półśrodki w kwestii działania dla narodu i prowadzenia polityki państwowej. Przestrogą dla nas i przyszłych pokoleń powinien być tzw. kompromis przy okrągłym stole. Za dużo takich zachowawczych postaw już nieraz zgubiło nas w naszej historii. Trzeba powiedzieć stop wiecznie zmarnowanym szansom. Nie możemy być tylko pokoleniem wielkim, jak nasi poprzednicy. Przede wszystkim musimy być pokoleniem zwycięskim. Dlatego – nigdy więcej kompromisów!

Idealizm

Kolejnym fundamentem naszej idei musi być idealizm. Idealizm, a co za nim idzie nieugięta wiara w zwycięstwo swoich ideałów. Musimy walczyć o wartości, w które wierzymy. Żyjemy w czasach największego europejskiego kryzysu pod względem duchowym. I to od nas i ruchów nacjonalistycznych w innych krajach zależy ocalenie naszego kontynentu. Jest to kolejna ważna rzecz w naszej działalności. Wraz z odzyskaniem Polski i odzyskaniu narodu dla samego siebie, naszym celem będzie promieniowanie na kraje sąsiedzkie swoimi wartościami. Naszą kulturą. Europa musi się podnieść i my do tego możemy jak najbardziej się przyczynić. Z wiarą w swój idealizm i realizując nieugięcie jego założenia staniemy się sami dla siebie niezwyciężonymi. Co pomoże nam pomimo dni słabości i chwilowego zwątpienia pokonać te uczucia.

Solidaryzm

Scaleniowym słowem dla narodu powinien być solidaryzm. Nie tylko ten w dziedzinie ekonomicznej, ale także w dziedzinie społecznej. Każdy z Polaków musi czuć oparcie w swoim rodaku. To uczucie skutecznie zostało zabite przez komunizm i demoliberalizm. Wiara w narodowy solidaryzm została zniszczona. Jednak to my, polscy narodowcy musimy to odbudować. To jest zadanie, które musimy wziąć na swoje barki. Solidaryzm nie tylko powinien w każdym Polaku odbudować więzi narodowe, ale także pomóc w poszczególnych regionach kraju wyłonić elity. Ci, którzy najbardziej działaliby dla dobra narodu i wnosili swoją pracą najwięcej, wchodzili by wzwyż drabinki hierarchii społecznej. Pozwoliłoby to wyłonić prawdziwe elity. Ludzi, którzy przez prace z narodem i własną postawą decydowaliby o najważniejszych sprawach państwowych. W ten sposób władza pochodziłaby z narodu. Naród i władza byłyby jednością. Władza byłaby przedłużeniem ręki narodu. Nie oznaczałoby to jednak, ze ten kto dostał się na szczyt może już spocząć na laurach. Wręcz przeciwnie. Właśnie wtedy brałby na swoje barki jeszcze większą odpowiedzialność. W innym wypadku spadłby w dół drabinki hierarchii. Solidaryzm społeczny jak widać wyłaniałby prawdziwe elity i w ten sposób doszłoby do upadku ważności partii politycznych. Partie narzucają narodowi obecnie władze. Ludzi, na których naród musi głosować. Przedtem wydając na kampanie danych osób masę publicznych pieniędzy. Skończyłoby się to w państwie narodowym. Partie polityczne albo przestałyby istnieć, albo ich wpływ byłby znikomy w przeciwieństwie do tego co występuje obecnie. Po prostu wada jaką jest partyjniactwo, przestałaby istnieć.

Antykapitalizm i antysocjalizm

Antykapitalizm i antysocjalizm to podstawowe fundamenty od początku istnienia narodowego radykalizmu w Polsce. Te oba materialistyczne systemy są obce ruchowi narodowo-radykalnemu(czyt. Socjalizm i kapitalizm). Ich materialne spojrzenie na człowieka powinno budzić w każdym z nas sprzeciw. Przynoszą one dla jednostki niszczące wartości i oba systemy uderzają w podstawy naszej cywilizacji. A wiec antykapitalizm i antysocjalizm powinny pozostać na swoim miejscu i być niezmienne w naszej idei.

Przeciwko partiom politycznym

Jak już wyżej pisałem coraz większa ilość ludzi ma dosyć obecnych partii politycznych. Samoorganizujący się naród i elity z niego się wywodzące nie potrzebowałyby sztucznych tworów i kłamliwych kampanii. Przekaz medialny należy do największych partii politycznych. Dlatego też wzmagać się musi nasza kampania uliczna – od wielkich manifestacji po rozmowy w gronie znajomych. Trzeba koniecznie walczyć z propagandą, która widoczna jest dzień w dzień – od billboardów po telewizję. Ważną sprawą jest więc uświadomienie ludzi co do działalności partii i tego, że wraz ze zbliżającymi się kampaniami wyborczymi na stół zostaną rzucone grube miliony, aby dalej oszukiwać i grać na uczuciach narodu. Co się dzieje po każdych wyborach wszyscy wiemy. Dlatego nasz sprzeciw wobec kłamstw i obłudy partyjniaków powinien być jednoznaczny. Na pytanie na jakim biegunie politycznym się znajdujemy: prawicy czy lewicy – odpowiedź nasza musi być stanowcza. Stoimy naprzeciwko sił lewicy i prawicy, które uważamy za niszczące nasz naród i kraj.

Za Europą, przeciwko euroatlantyzmowi

Kolejnym celem powinno być osłabienie wpływów Ameryki w Europie. Wartości USA, które mają wpływ na Europe były i są destrukcyjne. Europejczycy dali się uwieść konsumpcyjnemu stylowi życia. Dali się też zwabić fałszywej religii zachodu jaką jest demokracja. Kto nie jest demokratą niech lepiej się nie wychyla, bo w imię wartości demokratycznych jego głowa może zostać utrącona. Europa musi odbudować swoją wielkość, sama. Amerykańskie wartości i podchodzenie do życia powinny zostać raz na zawsze usunięte z europejskiego podwórka. Musi nastąpić wyraźny sprzeciw wobec amerykańskiego imperializmu i jego zachowania wobec innych narodów i państw.

Podsumowując celem współczesnego nacjonalisty powinno być odzyskanie człowieka dla ducha i idei. Dla narodu i państwa. Celem nadrzędnym powinna być walka o duszę i charakter narodu z demoliberalizmem. Z jego czynnikami niszczącymi zaangażowanie w działanie, wiarę. Naszym celem musi być stworzenie nowego ładu. Pokonanie materializmu pomoże nie tylko odzyskać ducha człowieka europejskiego. Ale przede wszystkim pomoże w odparciu islamizacji Europy. Islam nie jest silniejszy od cywilizacji europejskiej. Jedynie zgnilizna demoliberalizmu pozwoliła muzułmanom na tak wiele. Jak widać wiele nas czeka jeszcze rzeczy do zrobienia. Nikt nie mówił, że będzie łatwo. Szczególnie w walce z własnymi wadami i słabościami. Z całkowitym przekształceniem własnej osobowości. Musimy zdawać sobie sprawę, że znajdujemy się w ważnym okresie dziejów. Gdzie prawdopodobnie kształtują się przyszłe losy naszego kraju i Europy. Szczególnie pod względem wartości. Dlatego też nie możemy się poddać. Zmieniając swoją osobowość, zarazem musimy wpływać na nasze otoczenie. Niech nasz symbol Falangi, ręki z mieczem przypomina nam o walce jaką musimy wzniecić w swoich duszach. O tym, że musimy walczyć, aby świat zbudować na swoich podstawach i wartościach.

Krzysztof Kubacki


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: , , ,

Podobne wpisy:

  • 25 lipca 2014 -- Krzysztof Kubacki: Narodowy radykalizm a prawica
    Być z prawicy znaczy od prawie 300 lat być w obozie wiecznie przegranych. Prawica to rocznice i pomniki, to historia i sentymentalizm. Nie ma w żadnym chyba innym obozie jak na pra...
  • 27 czerwca 2014 -- Krzysztof Kubacki: O salucie rzymskim słów kilka
    Od czasu zatrzymania działaczek NOP za wykonanie salutu rzymskiego korciło mnie, żeby ten temat poruszyć. Rzymski salut, a inaczej pozdrowienie narodowe było używane przez polskich...
  • 4 lipca 2014 -- Krzysztof Kubacki: Jestem nacjonalistą
    Jestem nacjonalistą - to stwierdzenie kładzie mi na barki wielką odpowiedzialność, którą będę nosił aż do końca swego ziemskiego życia. Być nacjonalistą - to ciągła walka z samym s...
  • 18 stycznia 2015 -- Adam Gmurczyk: Zniszczyć liberalizm, a od razu padnie islamizm
    Czytam właśnie, że gdzieś tam w kraju, po zlikwidowaniu przez muzułmanów zboczeńców z "Charlie Hebdo" pojawiły się napisy "Stop islamowi" i podobne. Pojawiły się - w określonym cza...
  • 3 lipca 2017 -- Adam Gmurczyk: Bezhołowie
    Jest taka książka, do której wracam dość często. Nie po to, by szukać odpowiedzi na pytania dręczące Ludzkość, Kosmos czy kogokolwiek – i gdziekolwiek. I nie zaglądam do niej równi...
Subscribe to Comments RSS Feed in this post

5 Komentarzy

  1. solidaryzm ekonom. to socjaluzm, przeczycie fundamentom polskiego nacjonalizmu jesli chodzi o ekonomie

  2. Wszędzie „faszyzm”, „socjalizm” strach z domu wyjść :/

  3. Bliskie są mi poglądy A.Doboszyńskiego,Balickiego,W.Zalewskiego ,M.Reutta, Corneliu Zelea Codreanu,José Antonio Primo de Rivera. O wywodach JKM i jemu podobnych na temat narodowo-liberalnego charakteru obozu narodowego nie będę się wypowiadać. Proszę poczytać trochę pism ekonomistów obozu narodowego ,a nie tzw.ruchu narodowego, a później się wypowiadać na temat ekonomicznych fundamentów polskiego nacjonalizmu – nigdy jednolitego programu gospodarczego nie było. Dla korwinowców , libertariańskich gimbusów, kolibrów i fascynatów neoliberalizmu wszyscy to socjaliści, zwłaszcza ci co nie popierają ich poglądów i chcą dobra całego Narodu , a nie tylko wybranych grup społecznych. Na koniec – nie mogę zrozumieć ludzi którzy uważają się za patriotów , narodowców – a gardzą innymi Rodakami : biednymi, bezrobotnymi, głodnymi, słabiej wykształconymi ,wykluczonymi itd.

    ,,NAPRZÓD” dla NARODU – C.W.P

  4. „solidaryzm ekonom. to socjalizm” fiu, fiu

  5. @narodowiec1920

    Socjalizm wszędzie Socjalizm, idę ulicą widzę kilkanaście Super-Marketów, i setki Zachodni-Produktów, ale nie to jest Socjalizm, co rusz słychać o prywatyzacji albo zwolnieniach podatkowych dla Zagranicznych firm, ale my przecież mamy Socjalizm, turyści z Zachodu kupują Polską ziemie, ale nie przecież my mamy Socjalizm!!!

    Leszek Balcerowicz według niektórych wprowadzał Socjalizm.

    Mniej Korwina, więcej czytania książek i obserwacji dwóch Systemów Gospodarczych, a wtedy będzie mniej oszołomskiego pierdoleniu o tym że na całym świecie jest Socjalizm.

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*