Bogusław Śliwerski, przewodniczący Komitetu Nauk Pedagogicznych PAN, członek Centralnej Komisji ds. Stopni i Tytułów, profesor nauk humanistycznych Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej i Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie w rozmowie z „Gazetą Prawną” nie zostawia suchej nitki na systemie edukacji i kolejnych „reformach”.
Z edukacją jest aż tak źle?
Źle? Zmierzamy ku katastrofie. W PRL była sowietyzacja, dziś jest amerykanizacja w szczególnie uległy sposób. Choć akurat w Stanach Zjednoczonych już zrozumieli, że to ślepa uliczka, i odchodzą od testów. Testy nie mierzą głębi wiedzy i jej zakresu, ale powierzchowne umiejętności i kompetencje. Tymczasem wiedza uczniów jest wynikiem nie tylko pracy nauczyciela z uczniami, ale także ich samokształcenia, umiejętności i samodzielności uczenia się, a przede wszystkim jest uwarunkowana pozycją społeczno-ekonomiczną środowiska rodzinnego uczniów, zwłaszcza wykształceniem ich rodziców. Wskaźniki edukacyjne kreowane są przez urzędników OECD i UE, by można było dokonywać międzynarodowych porównań, a przejmowane są przez polskich urzędników w MEN jako obowiązujące w naszym kraju…
Czytaj całość TUTAJ
Na podstawie: gazetaprawna.pl
Najnowsze komentarze