Wszelkie szacunkowe dane podają, że nawet do stu osób przyjęło zaproszenie na „Forum Kobiet Pomorza”, które od kilku dni krążyło po sieci oraz po murach gdyńskich ulic. Niestety prezentowali oni solidarnie ze sobą niepreferowaną – lekko mówiąc – opcję polityczną, a nawet seksualną (!), toteż obecność ich nie była mile widziana, ponieważ jak się okazało, drzwi do spotkania zostały wcześniej dla wszystkich zamknięte.
No cóż – tłum w takiej sytuacji rozlał się po pobliskim szynku witając gromko i ochoczo napotkane tam wynalazki najnowszej medycyny, a następnie przez kilka dłuższych chwil oblegał budynek, w którym sączyć się miał jad chorej, lewackiej propagandy. Wszystko odbyło się w miłym i przyjaznym dla wszystkich tonie.
Rzecz jasna nie zawiodły media, które rzetelnie zrelacjonowały wydarzenie, dopisały również posiłki prewencji, które były naprawdę liczne. Oczywiście mobilizacja ta nie mogła nie pozostawić śladu w milicyjnej kartotece, toteż kilka osób tradycyjnie zostało wylegitymowanych i obdarzonych obietnicą spojrzenia w oczy ślepej Temidzie.
Podsumowując, gdynianie pokazali, że na żadne lewackie spędy, społecznego przyzwolenia w tym regionie nie ma. Po raz kolejny również swoje plusy uwydatnił „czarny blok”, który charakteryzował w dużej większości zdrowych aktorów dzisiejszych wydarzeń. Cieszy stawiennictwo sporej grupy osób. Martwi natomiast coraz dobitniej ograniczona wolność do zgromadzeń i prawo wyrażania własnych opinii nie narażając się przy tym na kary oraz prześladowania!
Za: casuals-ag.blogspot.com
14 kwietnia 2013 o 12:37
I nastało w Gdyni wielkie BUM!