– Jeśli nie jesteśmy w stanie gwarantować podwyżek ludziom, to nie możemy dawać nagród sobie – mówi Tusk.
W czasie gdy premier zamraża wynagrodzenie, każe szukać oszczędności i bulwersuje się na Prezydium Sejmu za przyznanie sobie nagród, sam przyznawał nagrody dla wojewodów, ich zastępców oraz wiceministrom. W 2012 roku nagrodził w ten sposób 40 osób. Wojewoda świętokrzyski, mazowiecki czy warmińsko-mazurski otrzymali po 6 tysięcy, a ich zastępcy o połowę mniej. Po 8 tysięcy dostali wojewodowie małopolski, śląski, lubuski czy wielkopolski. Nagrody odebrali również wiceministrowie. W 2011 i 2012 roku wiceministrowie z resortu spraw wewnętrznych dostali 22 tysięcy złotych. Dostali oni także nagrody jubileuszowe – to blisko 40 tysięcy złotych. Po 12 tysięcy dostali również wiceministrowie z resortów pracy oraz Kultury i Dziedzictwa Narodowego./BK/
Na podstawie: Dziennik Gazeta Prawna
Najnowsze komentarze