Jak powszechnie wiadomo Rafał Ziemkiewicz przed uzyskaniem statusu czołowego „publicysty niepokornego” i pierwszego „endeka” III RP był niezłym pisarzem fantastycznonaukowym. Szkoda, że tak nie zostało, bowiem fantastyka i publicystyka polityczna to dyscypliny wymagające całkiem różnych kwalifikacji. Bujna wyobraźnia nie sprawdza się w komentowaniu rzeczywistości.
Dowodzą tego fragmenty wywiadu z Ziemkiewiczem opublikowane niedawno na portalu Fronda.pl. Nie po raz pierwszy przedmiotem niewybrednego ataku portalu „poświęconego”, jak i samego Ziemkiewicza jest Narodowe Odrodzenie Polski. Tym razem oberwało się inicjatywie Dzielnicy Świętokrzyskiej NOP planującej uczczenie postaci Eligiusza Niewiadomskiego.
Wspomniana akcja została okrzyknięta „usłużnym [przyp. dla Gazety Wyborczej] wyskoczeniem z jakąś brednią lub skandalicznymi głupotami”. Samego Niewiadomskiego Ziemkiewicz nazwał „ewidentnym szaleńcem”. N.O.P. natomiast według publicysty: „sprawia dokładnie takie wrażenie, jakby zostało stworzone właśnie po to, by uprawiać działalność idealnie pasującą salonom”.
Nerwowość Ziemkiewicza łatwo wytłumaczyć. Według publicysty akcja N.O.P. ma miejsce, „kiedy pojawia się potrzeba skompromitowania Ruchu Narodowego, w ogóle idei narodowej, Romana Dmowskiego i całej tradycji endeckiej.” I dalej : „„Gazeta Wyborcza” zamieszcza artykuł, gdzie pisze o ekscesie NOP, a potem rozwija to, używając hasła „narodowcy”, a do tego worka wrzuca już ONR, MW i Prawicę Narodową, która kiedyś istniała w ramach PiS oraz takich ludzi, jak ja „
Ostatnie zdanie wyjaśnia wszystko. Rafał Ziemkiewicz, zyskawszy pokaźną liczbą zwolenników w środowiskach zbliżonych do organizatorów stołecznego Marszu Niepodległości obawia się po prostu o własną reputację. Chce być autorem niepokornym a jednocześnie uprawiać polityczną poprawność. Chce być narodowcem, ale z koncesją demoliberalnego systemu. Jego myśleniu towarzyszy typowo konserwatywna zachowawczość i stęchły „realizm polityczny”. Dlatego złości się na N.O.P., że psuje jego wyobrażenia o nowej narodowej formacji politycznej, snując przy tym fantasmagorie o naszych tajnych sojuszach z Gazetą Wyborczą.
W odpowiedzi na ziemkiewiczowskie histerie trzeba powiedzieć jasno – jako Narodowe Odrodzenie Polski nie mamy z politycznymi inicjatywami w stylu „Ruch Narodowy” nic wspólnego, nie grzeją nas one, ani nie ziębią, a tym bardziej nie wydatkujemy energii na próby ich wzmocnienia lub skompromitowania. Kompromitacja ta nastąpi sama z siebie, jak to stało się z wieloma innymi ruchami pseudonarodowymi uwikłanymi od samego początku w demoliberalną „realipolitik”. Żal tylko rozczarowań i zmarnowanego potencjału wielu szczerych patriotów i nacjonalistów, którzy kierowani złudzeniem o „rośnięciu w siłę” przystępują pod szyld z góry skazany na porażkę. Dość jednak o tym – wróćmy do Ziemkiewicza. Podekscytowany publicysta postrzega wszystkie zdarzenia w kontekście swoich politycznych wyobrażeń, jakoby każda manifestacja czy akcja propagandowa miała odniesienie do „Ruchu Narodowego”. Otóż niezależnie, czy na prawicy kolejny twór „narodowy” powstaje, czy też wśród wstydu i szyderstw zapada się w nicość, Narodowe Odrodzenie Polski zawsze czci niezłomność bohaterów, bezkompromisową ideowość i poświęcenie.
Nie wymagajmy od konserwatywnych liberałów pokroju Ziemkiewicza zrozumienia dla idei narodowej rewolucji i jej wartości. Ten człowiek nazwałby „ewidentnym szaleńcem” także Kapitana Codreanu, którego teksty publikowała zresztą dawno temu „Fronda”. Szkoda jednak, że ludzie identyfikujący się narodowym radykalizmem tak łatwo ulegają wykastrowanej wersji idei narodowej lansowanej przez publicystów i działaczy kierowanych osobistą korzyścią polityczno-biznesową. Jeżeli tacy ludzie a nie prawdziwi polityczni żołnierze stanowić mają kadrę ruchu narodowego – całe zamieszanie zakończy się jak zwykle wielką klapą.
Ziemkiewicz i koledzy szczekają, karawana jedzie dalej
23 stycznia 2013 o 11:43
Bezkompromisowa walka aż do zwycięstwa!
23 stycznia 2013 o 21:09
Krytykujecie Ruch Narodowy, lecz to ludzie go tworzący potrafili zaktywizować rzesze ludzi na marszach w Warszawie oraz wprowadzić do mediów „głos” narodowy, dzięki prezentowaniu idei marszu przez liderów Ruchu Narodowego. A o NOP to właściwie oprócz ludzi intensywnie interesujących się polityką to nikt nawet nie słyszał. Krytykujecie ONR i MW, a to jednak oni, a nie wy potrafią się skutecznie promować własne idee oraz przyciągać do siebie młodych ludzi. Reprezentujecie idee godne szacunku, jednak wasza hermetyczna postawa nie pozwala wam na odniesienie sukcesu. Pozdrawiam.
23 stycznia 2013 o 22:36
Wpis jest krytyką przede wszystkim Ziemkiewicza, który próbuje bronić RN przed NOPem, dodatkowo obrzucając epitetami ś.p. Eligiusza Niewiadomskiego.
23 stycznia 2013 o 22:40
Osobiście nie widzę powodu by czcić Niewiadomskiego jakoś szczególnie, zważywszy iz możliwym jest, że miał być on takim ówczesnym Brunonem K.
A ,,prawicy ziemkiewiczowskiej” to nam w Polsce brakuje – mamy z jednej strony PO-PiS i jego odpryski sprzedające nas Brukseli a z drugiej kanapy. Bezkompromisowe/ideowe/niezłomne – ale kanapy.
23 stycznia 2013 o 23:34
@Pneumokok co masz na myśli mówiąc , że Niewiadomski miał być ówczesnym Brunonem.K? Psy ujadają a my idziemy dalej, a ten cały Ruch rozpadnie się bardzo szybko, szybciej niż powstał
23 stycznia 2013 o 23:45
@ROM
Jakie są „realne sukcesy” ONR, MW i „RN”, których rzekomo hermetyczny NOP nie osiągnął? Jestem ciekaw odpowiedzi.
23 stycznia 2013 o 23:45
@ADMG
Nie miał być, ale mógł być/możliwe że miał być, a to spora różnica -> http://nczas.com/publicystyka/wysok-o-zabojstwie-prezydenta-narutowicza-bez-dogmatu-2/
24 stycznia 2013 o 00:31
Sigurd
NOP nie osiągnął właśnie tego, o czym pisałem w moim pierwszym poście. A najgorsze jest to, że siły narodowo-konserwatywne nie są zjednoczone. Wy idziecie swoją niezłomną drogą, dzięki czemu jesteście marginesem marginesu, a ONR i MW potrafiły wprowadzić własne postulaty do debaty toczącej się w mediach mainstreamowej prawicy, a także w mediach głównego nurtu. To panowie Winnicki, Tumanowicz, Zawisza i Kowalski zapraszani są do mainstreamowych mediów, a ich postulaty zaczynają być traktowane poważnie w tak zwanej debacie na prawicy.
24 stycznia 2013 o 00:44
No tak, inni poszli inną drogą i mieli nawet teki ministerialne… gówno po nich zostało.
Jak pokazał Złoty Świt, Swoboda (miło mi, ukrainofil), czy Jobbik, w tej części Europy można nie stępiać ostrza propagandowego i wbijać z hukiem na salony. Więc to nie ideowość jest problemem NOP-u, jeśli już.
24 stycznia 2013 o 01:00
Sigurd
A czy Ruch Narodowy stępia własne „ostrze propagandowe”? To on ma być polskim Jobbikiem. Na razie to NOP jeśli już to bryluje w Gazecie Wyborczej, gdzie piszą o waszej fascynacji Eligiuszem Niewiadomskim, albo o manifestacjach we Wrocławiu. Tylko tyle. A co jest według ciebie problemem NOP-u?
24 stycznia 2013 o 01:12
Panowie z NOPu prawda jest taka, że poza bardzo silnym oddziałem we Wrocławiu i słabszym acz prężnie działającym w Szczecinie w skali całej Polski nie znaczycie nic. ONR czy MW mają swoje placówki w większości miast powiatowych a i w mniejszych się zdarzają! Poza tym jesteście zamknięci na jakiekolwiek koalicje. Zrozumcie sami wojny o Polskę nie wygracie! Nie pisze tutaj, że macie się z PiSem bratać ale wypadałoby chociaż nie atakować RN. My w przeciwieństwie do was rozmawiamy z różnymi środowiskami prawicowo – narodowo – konserwatywnymi i tak jak Jobbik budujemy szeroki front, który (jeśli RN wystartuje w wyborach w 2015) da nam miejsce w parlamencie. A wy dalej gnijcie w swoim hermetycznie zamkniętym świecie z 0,001% poparcia w społeczeństwie. Szkoda tych wszystkich ludzi z Wrocławia i Szczecina tylko. A za jakiekolwiek relacje z banderowcami ze Svobody powinniście się po prostu wstydzić…
24 stycznia 2013 o 01:18
HeidemannNR
Pełna zgoda. NOP jest zamknięty na dialog zamiast szukać sojuszu.
24 stycznia 2013 o 08:57
Koalicje, sojusze, porozumienia i … dzieci Misesa.
http://www.fronda.pl/a/tylko-na-frondapl-sojusz-ruchu-narodowego-i-upr-zobacz-zdjecie-robie,25556.html
Za przeproszeniem, nam jest tam tak blisko jak do SLD.
24 stycznia 2013 o 09:50
@Pneumokok dość wątpliwa wersja wydarzeń.
Ja powiem tylko tyle wielu już mówiono, że się zamykają, że tworzą sekty itd. Wszystkim wyszło to na dobre
Co do reszty podniecajcie się dalej tym wszystkim. LPR też był wielką siłą polityczną. Też wchodził na”salony”. Zobaczcie co z niego zostało. Jacy wszyscy pewni sondaży
24 stycznia 2013 o 09:50
Chłopaki mają rację, najwyższy czas się zjednoczyć Panowie jeżeli w ogóle mamy zamiar coś osiągnąć. Przecież NOP gdyby hipotetycznie był połączony z NR to była by to duża siła rażenia. Nie mówiąc o tym że w takiej dużej organizacji jaką by była NR, każdy może mieć inne poglądy z nurtu narodowego, więc nikomu by się krzywda się stała.
Pozdrawiam, połączenie wszystkich formacji narodowych to moje marzenie.
24 stycznia 2013 o 11:18
Tak, siłę MW i ONR widać było szczególnie poza 11.11. Rocznica ONR – ledwo 200 osób hehe. Pozostałe akcje to samo lub gorzej. Najlepsze te porównania z Jobbikiem – zejdź chłopie na ziemię. Tam masz partię nacjonalistyczną, a tu fascynatów Wildsteinem i Ziemkiewiczem + stare gnidy z lpr i garść małolatów. Sami zresztą narzekacie, że po 11.11 same gimbusy do was trafiają.
24 stycznia 2013 o 11:24
„ONR czy MW mają swoje placówki w większości miast powiatowych a i w mniejszych się zdarzają!”
Haha, 1 osoba = placówka
Poza 11.11 i 13.12 cisza o tej sile jak na Pacyfiku.
„A za jakiekolwiek relacje z banderowcami ze Svobody powinniście się po prostu wstydzić”
To chyba twoi idole kumali się w lokalu Nowego Ekranu WSI z kolegami z AENM, gdzie członkiem jest Swoboda hehe.
24 stycznia 2013 o 11:40
HeidemannNR -
Po tym co napisałeś widać, że o NOP wiesz niewiele.
A po tym „ONR czy MW mają swoje placówki w większości miast powiatowych a i w mniejszych się zdarzają!”, to już nie sposób traktować cię poważnie.
Będziemy atakować RN, MW i „ONR” bo to są albo ludzie którym nie wyszło w innych partiach, albo chcący się dorwać do żłobu kinder-politykierzy, albo – od dołu patrząc – ludzie, którzy dali sprowadzić się do poziomu pożytecznych idiotów. Bo ta śmieszna bezideowa hałastra służy skanalizowaniu nacjonalizmu i niezadowolenia społecznego w ramy wyznaczone przez system.
„A za jakiekolwiek relacje z banderowcami ze Svobody powinniście się po prostu wstydzić…”
Fajnie, ja też uważam, że Kartaginę należy zniszczyć, tylko co to ma do tematu:) Wstyd „za relacje z banderowcami” panie NR w nicku, zostaw nam, sam skonsumuj swój, chociażby za szarganie idei NR. Pajacyki z MW i ONR, wy naszego „wstydu” nie przeżywajcie – swojego macie pod dostatkiem, za szarganie nazw historycznych:)
ROM,
„ich postulaty zaczynają być traktowane poważnie w tak zwanej debacie na prawicy.”
A „tzw. debata na prawicy” nas – Narodowych Radykałów nie interesuje. Co nas obchodzi co gadają ci, którzy siedzą gdzieś w kąciku systemu?
Parafrazując znaną piosenkę: Rozszczekały się pieski systemu, rozpłakała się prawica w głos!:)
24 stycznia 2013 o 12:25
Tekst odczytuję przede wszystkim jako krytykę Rafała Ziemkiewicza, niespełnionego „antysalonowca” z salonu, a nie organizacji, które istnieją lub nie. Zresztą publiczne „atakowanie”, którego na tym portalu specjalnie nie zauważam, tzw. konkurencji uważam za błędne. Preferuję postawę „gówna nie ruszaj, bo śmierdzi i się można ubrudzić”. Tak jest chyba najrozsądniej i to jest oficjalna linia portalu. Pozwalając sobie zaś na odrobinę złośliwości, gdy NOP atakował Giertycha twierdząc, że jest to kawał ………., to wtedy było be i „sekciarsko”. Po latach okazało się kto ma rację, choć postgiertychowcy nie mogą dziś tego przyznać, że jak zwykle myślenie i analiza faktów nie są ich najmocniejszą stroną. Dziś podróbki próbują odgrywać rolę ostatnich sprawiedliwych.
Na koniec mały apel o powstrzymanie zbędnych emocji. Te zostawiamy „przyjaciołom” – niech znowu w temacie zmian klimatu dyskutują o NOP i Adamie Gmurczyku
24 stycznia 2013 o 12:47
Ludzie bredzicie i tyle. Chodziło mi o to, że zamiast szukać dziury w całym powinno dojść do porozumienia, wszystkich środowisk narodowych. Jak już wejdziemy do Sejmu i będziemy mieć 70% miejsc w nim to wtedy kłóćmy się o błahostki i walczmy na radykalizm. Sami nic nigdy nie ugracie, A wiecie dlaczego? Bo wasze hasła i postępowanie nie przemówi do zwykłych ludzi, mam nadzieję, że wasze szefostwo zrozumie to w końcu. Podtrzymuję, że poza paroma placówkami po prostu nie istniejecie. A jeśli wyśmiewacie struktury ONR i MW w mniejszych i większych miastach to gratuluję wiedzy i samopoczucia, poszukajcie trochę i zobaczycie, że moje słowa nie mijają się z prawdą. Jak na razie to My, zorganizowaliśmy prawie 100 tys. marsz w stolicy Polski kiedy wy szczycicie się 10 tys. we Wrocławiu. Co do Marszu z okazji powstania ONR to o ile się nie mylę, również NOP w nim uczestniczył ( sądząc po kilku banerach):) zresztą sami nawiązujecie do tradycji ONR ABC prawda?:) Napisałem o Swobodzie ponieważ zraził mnie jeden z komentarzy pod tekstem. Uważam, za chore utrzymywanie jakichkolwiek kontaktów z nimi. Poczytajcie trochę o tym co postuluje Tiahnybok, jeśli zgadzacie się ze wszystkimi jego poglądami, to nie mamy o czym rozmawiać:)
24 stycznia 2013 o 13:23
Dzieci Giertycha chwalą się marszem zorganizowanym z sektą smoleńską i wsparciem WSI, a liczbę uczestników pomnożyli jak zwykle przez 2
24 stycznia 2013 o 13:26
Tak tak… weź sobie Mecenas obejrzyj filmy z marszu i zobaczysz ile ludzi było. No ale tak pewnie było z 20 tys. ludzi w tym 18 tys. PiSowców:] płytko myślisz…
24 stycznia 2013 o 16:04
Dodam jeszcze że od 30 lat działacie jako partia a sukcesów brak zaś kryzysów w kraju mieliśmy wiele, więc to wasze sekciarstwo raczej wam na dobre niestety nie wyszło. Jeśli zechcielibyście startować w wyborach a RN nie to na was oddam swój głos bo jesteście nacjonalistami ale niestety musicie zmienić swoje myślenie i system działania, jeśli chcecie przekonać ludzi do siebie. pozdrawiam
24 stycznia 2013 o 16:36
Rzeczywiście, „sekciarskie” NOP w ciągu swego istnienia nie odniosło „sukcesów” o jakich mówisz. Dzięki temu Ruch uniknął skundlenia czegoo nie można powiedzieć o „nacjonalistach” gotowych wejść do d… byle dziennikarzynie czy mainstreamowemu politykowi w zamian za doraźne korzyści.
W liście do uczestników Kongresu 30 – lecia NOP, Derek Holland ujął to tak:
Mówienie o tzw. modernizacji ruchów nacjonalistycznych, przemyśleniu na nowo fundamentalnych zasad, skupieniu się jedynie na uczestnictwie w oszustwie zwanym przez siebie „demokracją reprezentatywną” lub szukanie bardziej pozytywnego wizerunku medialnego było zawsze oznaką braku wizji lub zasad u części tych, którzy opowiadali się za tak oczywistym nonsensem. Wasi liderzy nie poszli tą drogą i dlatego NOP wciąż trwa, a „reformatorzy” z wielu krajów, szukając taniej popularności odeszli na śmietnik historii.
Zaś wujków dobra rada mówiących zza monitora: „macie zrobić to, tamto i sramto bo inaczej się na Was obrażę” lepiej pominąć miłosiernym milczeniem.
24 stycznia 2013 o 16:52
@January konkrety. Ruch Narodowy nawet formalnie się nie zarejestrował jeszcze jako stowarzyszenie czy też jako partia, więc wiele zrobić nie mogli ale chociażby w Sejmie zaprotestowali przeciwko Paktowi Fiskalnemu to już coś. Rocznica 13 XII w większości miast( nie we wszystkich) to też ich inicjatywa. I nie porównuj LPRu do RN, to są dwie odmienne kwestie i podmioty. LPR był skazany na porażkę przez swojego wodza, RN takiego nie ma u nas każdy dokłada cegiełkę do sukcesu i to jest kluczem do zwycięstwa.
24 stycznia 2013 o 17:28
@HeidemannNR
Powyższy artykuł dotyczy słów Ziemkiewicza, którego ochoczo przyjmujecie w swoje szeregi. Nie czujesz hipokryzji, że raz szefostwo”RN” atakuje frondę, za pomyje wylewane na nacjonalistów,
a drugi raz jak dotyczy to NOP, ich człowiek, bo za takiego zaczyna się uważać Ziemkiewicz opowiada bajki na łamach tego samego portalu. Poza tym, co to za nacjonalizm, gdzie chce się budować szeroką koalicję z konserwatywymi – liberałami ? Może w ramach „antysystemowości”, niedługo chęć współpracy z Palikotem ?
Druga rzecz, to wywołałeś temat liczebności i działalności w regionach.
Śmieszy Mnie jak słysze o zastępach ludzi w MW i ONR, a jak przyjdzie co do czego to jakoś pustawo na manifestacjach, a zwłaszcza na ulicach.
W Małopolsce ONR-u to Ja nie widziałem od dawna, a na ulicach MW też słabiutko widoczna, a My robimy swoje.
24 stycznia 2013 o 17:39
Widać artykuł rozpoczął konkurs piękności oraz plebiscyt kto jest bardziej nacjonalistyczny
Ja doceniam zarówno NOP jak i ONR i MW. Każda z tych organizacji ma plusy i minusy. Rzeczywistość jest całkiem inna niż poziom tej dyskusji, na niejednej manifestacji powiewały sztandary wszystkich trzech organizacji i żaden sobie do gardeł nie skakał.
24 stycznia 2013 o 17:43
@Mecenas
Pisząc o wsparciu WSI dla MN powielasz głupoty Gazety (anty) Polskiej…
24 stycznia 2013 o 20:36
Może wszystkich pogodzi Autonomiczny Nacjonalizm, który powolutku, bez wielkiego „halo, to my ci jedyni !” rośnie wśród polskich blokowisk i ulic…
Szacunek dla NOP, bo to oni od 30 lat wyznaczyli pewne standardy patrzenia na polski nacjonalizm. NOP był i jest zainteresowany spojrzeniem poza systemowym, a więc odrzucającym wchodzenie do obory i i rzucaniem się ze świniami przy korycie. Jeśli startuje w takowych „wyborach” to tylko po to, aby zakpić z tego g…na zwanego demokracją – siedzi sobie taki leming przed telewizornią, nasłuchuje i wypatruje znanych sobie frazesów, aż tu nagle padają hasła o karze śmierci dla zwyrodnialców społecznych i politycznych, postawienia TYLKO na polską przedsiębiorczość, dostępie do broni, etc. i ..szok…a to tak można? a to dobre? I mnoży taki ćwiek pytania jeśli mu co w mózgownicy zostało…a czyja to zasługa? Ano Panowie i Panie TYLKO NOP-u. A jeśli chodzi o Marsz Niepodległości…sam na nim byłem…to wierzcie, było na nim mnóstwu ludzie ZUPEŁNIE nie związanych z ONR czy MW…naprawdę całe mnóstwo…stąd taka liczba od 70 tys. do 100 tys.
25 stycznia 2013 o 02:00
Do tego dodajmy warszawski i lubelski oddział NOP, zastępy „Autonomicznych” z całej Polski, CAŁE składy kibicowskie największych ekip, takich jak Lech Poznań, czy Legia i oprócz tego jeszcze z tysiąc grup i grupek, od PiS, po nurt „narodowo-społeczny”, w skrócie NS, od którego zresztą organizatorzy odcinają się rękami i nogami. I wychodzi nam monstrualna liczba – połączenie wszystkiego ze wszystkim. Taki „Chjenopiast” początku XXI wieku, od patriotycznej prawicy po patriotyczną lewicę; tyle że jedynie w jeden dzień, na jednej manifestacji. I każdego 12 listopada to znika, rozpływa się gdzieś w atmosferze, a poszczególne organizacje nadal robią to, co uważają za słuszne.
25 stycznia 2013 o 10:53
Panowie i Panie( jeśli takowe się tutaj wypowiadały) zeby była jasność! Szanuję waszą działalność i podziwiam niektóre akcje! np. Manify typu „zakaz pedałowania”, „marsz kominiarek” i inne. Nie zgadzam się natomiast z niektórymi postulatami i dziwnymi aliansami kiedyś z NPD a dziś ze Svobodą…Z drugiej strony nieco irytuje mnie wasze zamknięcie na jakąkolwiek współpracę. Czy tak trudno byłoby się porozumieć z szeroko rozumianym RN i stworzyć koalicję, która mogłaby w wyborach w 2015 roku wejść do sejmu? Te wybory będą przełomowe dla Polski, bo prawdopodobnie po nich zostanie lub NIE(mam taką nadzieję) wprowadzone Euro i ewentualnie jeszcze mocniejsze zacieśnienie więzów w ramach UE. Nie wyobrażam sobie zatem, żeby nacjonalistycznego głosu nie było w polskim parlamencie. Bo gdzie lepiej wyjdzie nam manifestowanie dezaprobaty dla systemu stworzonego przez tę bandę oszustów niż właśnie tam? Okej ktoś powie ulice ale trzeba też iść do przodu i zacząć merytorycznie rozmawiać i w Sejmie chociażby. Wiele punktów nas łączy a żremy się jakby jedni byli Palikotowcami a drudzy Narodowymi Radykałami. Co do placówek jeszcze, ja osobiście pochodzę z Podkarpacia i mogę powiedzieć, że w każdym większym mieście placówkę z kilkoma/kilkunastoma członkami posiadamy was jakoś nie widziałem( poza 3 osobami w Rzeszowie). Co do Małopolski przecież działa tam prężnie ONR Podhale więc jak nas tam nie widać? Co do Ziemkiewicza dobry z niego publicysta i z większością jego podglądów się zgadzam, drażni mnie jednak to że momentami bywa zbyt elastyczny w niektórych kwestiach:)
25 stycznia 2013 o 15:21
Ten „alians” z NPD to ci się przyśnił, czy po prostu bezczelnie kłamiesz?
25 stycznia 2013 o 15:44
Chłopakowi wydaje się, że wie coś o NOP, może nie wyprowadzać go z błędu ?
25 stycznia 2013 o 17:35
@JacekL
Czy to nie kluby tej Gazety (anty) Polskiej były tak honorowane w Wawie 11.11?
@HeidemannNR
ta jasne, lpr i ten twór „rn” to nie to samo i zupełnie przypadkiem widzimy tam Bosaka, Chruszcza, Pawłowca, Zgorzelskiego i resztę tej menażerii. Wysil się bardziej w zaklinaniu rzeczywistości.
Spoko, salonowy kundelek Ziemkiewicz jest ok, Wildstein jest ok, kiedy ok będzie Tomasz Lis?
@January, Aguirre
Te pierdoły o NPD niestety wtłaczano giertychowcom od lat i dalej je powtarzają. Oni mogą nawet Romana wysłać w kosmos a i tak mentalnie pozostaną giertychowcami, czyli zawodowymi kłamcami. Dlatego tak kochają ziemkiewicza.
25 stycznia 2013 o 20:46
@Mecenas
Oczywiście, że były w oddzielnej kolumnie. w kolumnie nacjonalistycznej za to można było spotkać kilkuset przedstawicieli Jobbiku oraz delegację Forza Nuova.
26 stycznia 2013 o 08:48
Widać trend i front anty NOP trwa nadal u wielu ludzi „nacjonalistów” szczególnie tych walczących klawiaturą,oraz tych którzy z NOP nie mają nic wspólnego a jednak tak wspaniale „znają ” organizacje od podszewki. Wracając do „wielkiej” postaci jakże wielkiego ,naczelnego patrioty który ukazuje się w wielu reportażach ,bardzo społecznych programach to po prostu szkoda stukać w klawiaturę aby z charakteryzować tą „wielką” postać polskiego światka poprawno politycznie, patriotyczno konserwowego
26 stycznia 2013 o 23:01
Tu pitolenie o „współpracy” a dziś w Kielcach podczas przemarszu NOP grupa błaznów z tzw. onr wyskoczyła nagle zza węgła i zaczęła drzeć ryje „onr, onr” (o nie rozumiem, o niedorozwój radykalny). Masakra. Nie dziwię się lewakom że mówią o nich „zbiór zer”
27 stycznia 2013 o 23:29
Dyskusja widzę się nadal toczy, w tle wielkie idee – a właśnie wpadł mi artykuł Ziemkiewicza z TEMI (lokalny tygodnik) gdzie w paru zdaniach wyjaśnia czemu nie powinniśmy przyjmować euro-waluty. I tyle w temacie, panowie tru-radykalni.
28 stycznia 2013 o 00:28
Hurrra, Ziemkiewicz nie chce euro! I co z tego? Kogo obchodzi ten błazen cyrkowy?
28 stycznia 2013 o 09:29
Chociażby kilkadziesiąt tysięcy czytelników tego tygodnika.
28 stycznia 2013 o 10:32
Wow, Pneumokok, ale news. Tylko spokojnie bo wypadniesz z fotela w oczekiwaniu na możliwość opisania tego na pewnym zdechłym forum
28 stycznia 2013 o 11:50
Faustyno, z natury jestem bardzo spokojnym człowiekiem
3 lutego 2013 o 15:04
Dla przypomnienia definicja nacjonalizmu:
NACJONALIZM
Pogląd na świat oraz kierunek polityczny, uważający naród za najwyższą formę społeczną, a miłość do własnego narodu i ofiarną służbę dla niego za naczelny obowiązek każdego człowieka. Zatem szukajmy wspólnego mianownika a nie sposobu na podział.
9 lutego 2013 o 02:11
A czemu łoener i MW się podnieca tym marszem niepodległości jak większość ludzi tam to była albo z pis albo z gazety polskiej. Gdyby nie oni nie zorganizowaliście by nawet 5 tys marszu heheh , piszę to bo byłem na marszu niepodległości i nie widziałem za dużo banerów onr i mw . Co prawda były ale stosukowo nie wiele , a z tego co wiem to NOP zorganizował 10 tys marsz bez pomocy jakiś tam demoliberalnych partyjek , może wniosek jest taki że to nie NOP powinien się dołączyć do RN tylko ludzie którzy tworzą ten ruch powini przejść albo to KNP bo większość to po prostu liberałowie a nie żadni narodowcy a reszta o narodowych poglądach zasilić NOP , falange albo ostatecznie AN ?
9 lutego 2013 o 02:13
A i żeby nie było …. Gdybym miał możliwości techniczne to bym 11 listopada pojechał do Wrocławia na marsz ….
9 stycznia 2014 o 21:39
- Jesteśmy dumni, że symbol walki o wolność w Polsce staje się w tych dniach symbolem walki o wolność w Europie – podkreślił wiceprezes Libertas Polska Artur Zawisza odnosząc się do udziału byłego prezydenta Lecha Wałęsy w konwencji Libertas w Madrycie.
http://polska.newsweek.pl/libertas–walesa-to-symbol-walki-o-wolnosc,39410,1,1.html