Pomimo problemów ze statusem bractwa Piusa X w Kościele i krytyki ze strony Episkopatu warto zwrócić uwagę na najnowszy numer czasopisma lefebrystów „Zawsze Wierni” zawierający bilans działalności lefebrystów w naszym kraju.
Celem działania bractwa Piusa X jest zapewnienie katolikom dostępu do przedsoborowej mszy i tradycyjnego nauczania kościoła katolickiego. O zapotrzebowaniu katolików na tradycyjne nauczanie Kościoła Katolickiego niech świadczy skandaliczny fakt że nikt poza lefebrystami nie opublikował tylu encyklik papieskich niezbędnych do zapoznania się z genialną katolicką nauką społeczną (która do dnia dzisiejszego jest nie dostępna w większości księgarni katolickich).
Niewątpliwym liderem wspólnoty lefebrystów w Polsce jest przełożony bractwa na Europę środkową i wschodnią ksiądz Karol Stehlin. Ksiądz Stehlin jest Niemcem z Badeni. Jego rodzice mieli restauracje i gospodarstwo rolne. Był misjonarzem w Gabonie, Nigerii i Kenii.
Pierwsze misje lefebrystów miały miejsce w Polsce w 1991 roku. Od 1994 zaczęły powstawać pierwsze grupy wiernych bractwa. Od tego też roku rozpoczęto wydawanie czasopisma „Zawsze Wierni”. Od 1995 zaczęły powstawać kaplice, a księża zaczęli: głosić rekolekcje, wydawać pierwsze publikacje, organizować wypoczynek dla dzieci. W 1996 powstało wydawnictwo Te Deum, które wydało już ponad 200 publikacji w tym kilkadziesiąt encyklik. W 1997 roku do bractwa przyłączył się pierwszy polski ksiądz. W 1998 powstał przeorat w Warszawie. W 2001 wyświecono pierwszego księdza z Polski. Niewątpliwą stratą dla bractwa było w kolejnych latach odejście kilku polskich księży i zakonników z bractwa. W następnych latach do bractwa przyłączyło się kilku kapłanów dotychczas posłusznych episkopatowi. Rozpoczęta w 2004 roku budowa kościoła i szkoły w Warszawie zakończyła się w 2005 roku.
W 2012 w Polsce pracowało 11 kapłanów bractwa, 4 braci zakonnych i jedna zakonnica. Z bractwem współpracuje też 25 kapłanów posłusznych episkopatowi. Lefebryści dysponują w Polsce dwoma kościołami, w Warszawie i Gdyni, 13 kaplicami, koło Rzeszowa o Krosna, w Chorzowie, Krakowie, Toruniu, Lublinie, Łodzi, Tuchowie, Szczecinie, Poznaniu, Olszynie i Wrocławiu. Msze odprawiane są też w Gorzowie Wielkopolski. W innych krajach Europy środkowej i wschodniej lefebryści mają 3 kapłanów i 25 zaprzyjaźnionych duchownych, 1 przeorat na Litwie, 7 kaplic – 2 na Litwie, 2 w Rosji, po jednej na Łotwie i Estonii, wydawnictwo na Litwie.
W Polsce lefebryści prowadza dwie szkoły, na całym świecie mają około stu. Jedną podstawową w Warszawie, oraz gimnazjum i liceum w podwarszawskim Józefowie – ten rejon Warszawy ma zresztą liczne inne szkoły katolickie często będące pod kierownictwem duchowym księży z Opus Dei. Do podstawówki w warszawskiej Radości uczęszcza 35 dzieci. Uczą się ona w klasach od zero do sześć. Uczniowie prócz realizacji programu MEN, mają katechezę, angielski, niemiecki, chór, kółko teatralne, harcerstwo ZHR. Gimnazjum i liceum realizują katolicki i klasyczny program nauczania. Prócz katechizacji młodzież ma też nabożeństwa w kaplicy szkolnej. W programie nauczani obecna jest wiedza o kulturze polskiej, logika, retoryka, filozofia, łacina, greka, etyka katolicka, zajęcia teatralne. W gimnazjum uczy się 35 uczniów, a w liceum 22. Ogromne zainteresowanie szkołą wymusiło jej rozbudowę. W nowym budynku znajdą się odrębne sale lekcyjne dla chłopców i dziewcząt, kaplica, sala gimnastyczna, czytelnia, biblioteka, aula. Obok szkoły powstała stancje dla uczniów i uczennic spoza Warszawy. O wysokim poziomie nauczania świadczą jedne z najlepszych wyników uczniów szkół lefebrystów na testach gimnazjalnych i maturach. Absolwenci liceum lefebrystów bez problemu podostawali się na najlepsze polskie uczelnie.
Czytelnicy „Zawsze Wierni” w pierwszym numerze 2013 roku znajda informacje o: historii lefebrystów, teologicznych przyczynach kontestowania przez nich posoborowych zmian w kościele, katechizacji korespondencyjnej prowadzonej przez bractwo, trzecim zakonie bractwa dla świeckich liczącym 49 członków, rekolekcjach i nabożeństwach głoszonych przez lefebrystów, pielgrzymkach, zakonach i seminariach wiernych tradycji, duszpasterstwie ministrantów, wakacyjnym wypoczynku dla dzieci i Rycerstwie Niepokalanej. Kapłani bractwa na łamach czasopisma podzielili się z czytelnikami świadectwami swojej drogi życiowej.
Jan Bodakowski
21 stycznia 2013 o 23:14
Od jakiegoś czasu uczestniczę regularnie w prawdziwych Mszach organizowanych przez FSSPX . Niedawno byłem na posoborowej mszy i mając takie porównanie „na świeżo” dostrzega się pewne różnice – dla tradycjonalisty wręcz rażące..