„Nie żałuję niczego, zrobiłem to, co było moim obowiązkiem, moim trudnym, ciężkim obowiązkiem. Spełniłem go twardo i uczciwie. Przez moje ręce przemówiła nie partyjna zaciekłość, tylko sumienie i zelżona godność narodu. Tak jak ja, czują tysiące, tylko nie każdy zrobił to, co stało się moim udziałem”.
Będąc świadkiem tworzenia się chorego u swych podstaw systemu dopiero co niepodległej Polski zareagował. Z całą premedytacją, nie kryjąc się, nie uciekając od odpowiedzialności za swoje działania dokonał czynu, który wstrząsnął całą Polską. Proces przeciwko Niewiadomskiemu stał się procesem wytoczonym przez Niewiadomskiego duchowej i politycznej korupcji tworzącego się nowego państwa. W pogrzebie Eligiusza wzięło udział blisko 10 000 osób.
Oczekując na śmierć napisał niezwykle ważna książeczkę „Kartki z więzienia” – współcześnie opublikowaną jedynie na łamach pisma NOP „Szczerbiec. Na szlaku idei”.
Poniżej prezentujemy inny, mało znane dokumenty: stenogramy z procesu Eligiusza Niewiadomskiego.
Najnowsze komentarze