life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Ortodoksyjni Żydzi przeciwko zbrodniom Izraela

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Na całym świecie w ostatnich dniach odbywały się protesty przeciwko ludobójczej polityce syjonistycznego tworu w stosunku do Palestyńczyków. W Stanach Zjednoczonych i Kanadzie brali w nich udział ortodoksyjni Żydzi związani z organizacją Neturei Karta i Jews United Against Zionism. Biorący udział w proteście w Ottawie (Kanada) oraz Nowym Jorku rabin Dovid Feldman podkreślił swoją solidarność z prześladowanymi Palestyńczykami oraz potępił działania syjonistów, podkreślając, iż nie mają one nic wspólnego z judaizmem.


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: , , ,

Podobne wpisy:

Subscribe to Comments RSS Feed in this post

14 Komentarzy

  1. Co z tego że ortodoksyjni żydzi są przeciw syjonizmowi. I tak żydostwo…

  2. Cóż za błysk intelektu…Aż nie sposób wejść w polemikę.

    Warto jednak dodać, że różni są ortodoksi – także tacy, którzy chcą wysadzać meczet Al-Aksa…

  3. Lepiej mieć do nich ograniczone zaufanie.

    @Antykomuna
    Nooo. To i tak żydostwo…. a różne zarazy im we krwi płyną.

  4. @Aguirre
    Dokładnie, masz całkowitą rację. Podejrzewam, iż w przypadku ortodoksów mamy całą mozaikę stanowisk, podobnie jak w islamie. Wrzucanie wszystkich do jednego worka byłoby nadużyciem
    @Pozostali
    Swoimi wynurzeniami sami wystawiacie sobie świadectwo. Dno.

  5. Przypomniała mi się ostatnia dyskusja dotycząca UPA

  6. To jest absolutny margines. Ultra-ortodoksyjny mainstream również jest przeciwko Izraelowi – bo dla nich jest laicki, za mało radykalny i nie dość nasączony krwią gojów. Naczelni mędrcy Talmudu tacy jak Owadia Josef (lider partii sefardyjskich ortodoksów Szas), czy Dov Lior (naczelny rabin Judei i Samarii) otwarcie nawołują do mordowania Palestyńczyków. Josef kilka miesięcy temu zaapelował publicznie o atomowe zbombardowanie Iranu.
    Wniosek jest jeden – syjonizm to dziecko judaizmu, które w przeciwieństwie do swego ojca, przynajmniej dba o pozory.
    Proszę, żebym nie był gołosłowny:
    http://www.jpost.com/JewishWorld/JewishNews/Article.aspx?id=282661
    A dodam, iż poparcie dla partii Szas oscyluje w granicach solidnych 10%, jako że głosują na nią głównie izraelscy Sefardowie. Partia jest ortodoksyjna – domagają się m.in. kary śmierci za złamanie szabatu.
    Warto jeszcze nadmienić o Chardalim – „Charedi Leumi” – „nacjonalistyczni Charedi”, czyli synteza ortodoksji z syjonizmem. Zamieszkują głównie nielegalne osiedla, są absolutnymi fanatykami religijnymi. Nawet rząd izraelski miewa z nimi poważne problemy, np. gdy nie chcą opuszczać osad znajdujących się zbyt daleko od opiekuńczych zasieków i systemów antyrakietowych. Ich główne zajęcie to strzelanie do kaczek, których rolę odgrywają pałętający się nieopodal Palestyńczycy.
    Ich bastion to osada Kiryat Arba – w jej centrum znajduje się „Kahane Park” nazwany tak cześć Meira Kahane, jednego z najgorszych bydlaków w historii Izraela. Choć przyznać trzeba, że przynajmniej ten bydlak był szczery w swoich poglądach i nie pieprzył nic o „prawach człowieka”.
    Coś niecoś na Wikipedii:
    http://en.wikipedia.org/wiki/Chardal

  7. „Wniosek jest jeden – syjonizm to dziecko judaizmu, które w przeciwieństwie do swego ojca, przynajmniej dba o pozory.”

    „Diaspora” instynktownie przeczuwa, w którą stronę wiatr poczyna wiać. A im bliżej końca dla „syjonistycznego tworu” tym natężenie postawy opozycyjności będzie rosnąć.

    „Swoimi wynurzeniami sami wystawiacie sobie świadectwo. Dno.”
    Szlachetność pana postawy budzi uznanie, lecz w powyższym przypadku słuszność mają „Pozostali” i p. Sigurd.

  8. Nie mają racji, gdyż
    1) nie wszyscy Żydzi akceptują/wspierają syjonizm ( Neturei Karta, Tony Judt Norman Finkelstein, Noam Chomsky)
    2) nie wszyscy Żydzi wyznają judaizm talmudyczny (żydzi mesjanistyczni wierzący w Chrystusa, Żydzi nawróceni na chrześcijaństwo, Żydzi nawróceni na islam, żydzi agnostycy.
    @Pozostali nie mają zatem racji ani z perspektywy polityki ani religii. Pozostaje ktyterium rasowe, które samo w sobie żydowskim wynalazkiem.

  9. @Aguirre
    Neturei Karta są wyklęci przez wszystkie naczelne synagogi w Izraelu i znienawidzeni przez wszystkich pozostałych ortodoksów. Żydzi mesjanistyczni wierzą w Chrystusa i w to, że przyszedł tylko do Żydów, a nie do śmieci – gojów :) Co do Żydów nawróconych na islam i chrześcijaństwo – znana jest nam wszystkim historia marranów. Dziwnie się składa, że FSSPX było jakże często celem ataków przechrzt pokroju nieżyjącego już abp Lustigera. Oczywiście nie chcę tu powiedzieć, że nie było nigdy szczerze nawróconych Żydów, ale ja również przychylam się do poglądu o ograniczonym zaufaniu, choć już ten tekst o „zarazach płynących we krwi” był trochę poniżej pewnego poziomu i rodem z kącika pornograficznego w Der Stuermer.
    Żydzi ateiści/agnostycy stanowią większość w Izraelu. Ale talmudyczna religia akceptuje ateizm. Jej centrum zainteresowania to rasa, nie wiara w cokolwiek. Rabin Zalman, Schneerson i pozostali czołowi mędrcy wyrażali się na ten temat wystarczająco jasno – dla Żyda najważniejsze jest bycie Żydem z krwi, kwestia drugorzędna, czy wierzy w Boga. Jego ciało to „boska emanacja”, więc tak czy siak czeka go raj. Religijni, niereligijni, wszyscy, wedle talmudystów, stanowią jeden front. Oczywiście ci pierwsi są w 100% „true”, ale pozostali też mają określoną rolę do odegrania.
    Jeszcze warto dodać do tego fakt, iż Izrael finansuje wszystkie (nawet Neturei Karta, to ci dopiero zabawne) synagogi i organizacje ortodoksów i ultra-ortodoksów. Łoży na nie całkiem grube pieniądze. Cóż za „laickie państwo” :) A w Europie słyszymy kwękanie „opodatkować Kościół”, tam gdzie jeszcze opodatkowany nie jest.

  10. Nie wątpię, że było wielu nieszczerze nawróconych Żydów, ale było też kilku dobrych chrześcijan np. Maria z Nazaretu, Szymon zwany Piotrem i jego brat Andrzej, Jan i Jakub synowie Zebedeusza, Szaweł z Tarsu zasłużony pogromca herezji judaizantes na soborze Jerozolimskim i parę innych „przechrztów”.
    Ale co tam – wszystko to żydostwo…
    Wszelcy orunowani biali wojownicy mają rację, że chrześcijaństwo jest religią żydowską, ale jedynie z materialistyczno-biologicznej perspektywy rasowej jej pierwszych wyznawców.

  11. @Aguirre
    Na upartego można się i z tym spierać, wyłączywszy Szawła z Tarsu, którego żydowskości nie da się w żaden sposób zaprzeczyć. Ale oprócz niego i Judasza, pozostali Apostołowie pochodzili z Galilei, którą Żydzi nazywali „Galil-haq Goim”, czyli „Ziemią Pogan”. Jej mieszkańcy zostali przymusowo nawróceni na judaizm po podbiciu tej krainy przez „Młota” Machabeusza jakieś sto lat przed narodzinami Chrystusa. Tu prof. Zieliński (nieżyjący najwybitniejszy polski znawca antyku) powołuje się też na fakt, że w zasadzie prawie wszyscy pochodzili z rodzin rybaków, szkutników, a więc nie była to raczej „emigracja” – bo Żydzi przybyli do Galilei głównie w charakterze żołnierzy, służby dworskiej i poborców podatkowych, a jak wiadomo były to czasy, gdy zazwyczaj zawód przechodził z ojca na syna. Józef Flawiusz pisze, że owi galilejscy Żydzi „byli Żydami od zaledwie dwóch pokoleń”. Więc jeśli mówimy o „kwestiach rasowo-biologicznych”, to biblia rasizmu – Talmud – stwierdza, że nawet za Chrystusa żywioł żydowski był w Galilei żałośnie słaby.
    Natomiast oczywiście zarówno Maria, jak i Jezus i Apostołowie byli Żydami – ale w sensie przynależności do wyznania mojżeszowego, czyli właściwego mozaizmu. Z judaizmem, czyli rozwijającą się wobec mozaizmu opozycją szowinistyczno-plemieną, Chrystus spotkał się dopiero w Judei. Tam był rdzeń narodowy i religijny Żydostwa.
    Jeszcze odnośnie Matki Boskiej – jeżeli jesteśmy katolikami i wierzymy w dogmat o Niepokalanym Poczęciu, to w takim razie Maria – obok Chrystusa – jest osobą znajdującą się poza kategoriami narodowymi i rasowymi, które są czysto ziemskie :)

  12. Tego rodzaju tezy przypominają mi niemieckie przedwojenne usiłowania, żeby z Chrystusa i Apostołów uczynić aryjczyków. Pytam – po co ? „A tu już nie ma Greka, ani Żyda, obrzezania, ani nieobrzezania, barbarzyńcy, Scyty, niewolnika, wolnego, lecz wszystkim we wszystkich [jest] Chrystus”.

    Pamiętajmy, że Kościół w Cesarstwie rozwinął się głównie bazując na diasporach żydowskich. Podobnie w prześladowaniach również prym wiedli Żydzi. Szaweł jako prawowierny żyd zwalczał chrześcijan.

    Kluczem do judaizmu nie jest genotyp, tylko odrzucenie Jezusa jako Mesjasza.

  13. To co piszesz o kategoriach rasowych stosuje się jedynie do Chrystusa.
    Slogan rozmaitych wrogów Kościoła „Jezus był Żydem” to oczywiście absurd. Natomiast dogmat o Niepokalanym Poczęciu oznacza brak grzechu pierworodnego a nie boską naturę Maryi, która była córką Żydów św. Joachima i św. Anny, więc etnicznie była Żydówką. Zresztą nie widzę w tym nic, co mogłoby Jej uwłaczać. Jak sam zresztą napisałeś czym innym jest biblijny mozaizm, a czym innym wiarołomny judaizm rabiniczny powstały po zburzeniu świątyni.

  14. @Aguirre
    1. Apostołów „obiektywnymi rasowo” nie uczynimy. Ja zaś podaję tylko fakty historyczne, w świetle których można przypuszczać z dużą dozą prawdopodobieństwa, iż Apostołowie nie byli Żydami; być może nawet Semitami.
    O tym, że „jeden” z Dwunastki mógł nie być Żydem w rozumieniu narodowym mówił nawet ks. prof. Chrostowski na jednym z bardziej znanych wykładów krążących po necie, tylko nie wiem, którego miał na myśli.
    W sieci krąży też artykuł ks. Poradowskiego, gdzie pisze on o prawdopodobnym celtyckim pochodzeniu Apostołów.
    2.Przywołałeś hitlerowców, więc pozwolę się nie zgodzić. „Pozytywne chrześcijaństwo”, doktryna zaszczepiana zgodnie z programem NSDAP zakładała, że wszyscy, wraz z Chrystusem, byli Aryjczykami, a ja czegoś takiego nie forsuję. Naginano tu fakty, o których wspominałem i przekraczano rozsądne granice. Zresztą „Positives Christentum” opierało się na dogmatach protestanckich.
    Zadajesz pytanie – „po co”? Które jest słuszne co najwyżej w kontekście wiary, a nie kwestii narodowej samej w sobie :) Inaczej zamiast katolików, bylibyśmy bolszewikami.
    Slogan „Jezus był Żydem” to absurd, bo chodzi o semantyczną manipulację – wmawianie mu żydowskiego pochodzenia, a przez to nobilitowanie Żydów ponad wszystkich innych.
    Nie jestem żadnym teologiem, ale czy dogmat o Niepokalanym Poczęciu nie oznacza przypadkiem, że w jakimś sensie ciało Marii zostało od momentu jej poczęcia „uświęcone” na tyle, że moglibyśmy je rozpatrywać w kategoriach obiektywnych?
    Tak, była Żydówką, podobnie jak Jezus i wszyscy Apostołowie. Ale w sensie wyznania wiary. Moizaizm to wiara, judaizm to idąca równolegle z nią kultura, rdzeń Żydostwa. Etnicznie rzecz ujmując, prawdopodobnie była semicką Izraelitką, zaś Apostołowie mogli pochodzić z przeróżnych szczepów. Dzisiejsi Żydzi (Aszkenazyjscy, Sefardyjscy, falasze, etc.) swój określony genotyp rasowy rozwijali przez następne tysiąclecia, nierzadko modyfikując go i wychodząc poza ramy „semickie”, jednocześnie zachowując zadziwiającą bliskość genetyczną, co potwierdzają praktycznie wszystkie badania, jakie dotychczas przeprowadzono. W sumie bez talmudyzmu, o którym wspomniałeś, nie byłoby narodu żydowskiego, który znamy dziś, bo to on nałożył na nich określone prawa i zdeterminował dalszy rozwój, duchowy, ale też stricte biologiczny.
    I na sam koniec:
    „Kluczem do judaizmu nie jest genotyp, tylko odrzucenie Jezusa jako Mesjasza.”
    No nie do końca, bo jak pokazuje przykład Żydów mesjanistycznych, ten Jezus może dla nich być zaledwie plemiennym Jeszuą. Ale dajmy na to, że rozumiem, co masz na myśli.

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*