Zrobiło się chłodno, ale jednocześnie gorąco. Pojawił się trotyl i po chwili zniknął. Naczelny „Rzepy” oddał się do dyspozycji Rady Nadzorczej. Lider tzw. opozycji mówi o „zamachu i mordzie”, oskarżając obecnego namiestnika o wszelkie niegodziwości. Judeochrześcijanie i inni wariaci wypinają się w kierunku Amerykanów i NATO skomląc o „interwencję” (zupełnie jak w czasach saskich). Namiestnik nie może wytrzymać z liderem „opozycji” z którym swego czasu chciał tworzyć koalicję. Podobno prostytutki przy A4 pokłóciły się, która lepiej daje. Ostatecznie doszły do porozumienia, że najlepiej dawać na wszystkie strony – Waszyngton, Bruksela, Tel Awiw, Moskwa. Taki internacjonalistyczny patriotyzm.
Jako wierzący w moc Władcy Mgły i Lasera żądamy przeprosin. Tylko niewierni mogli przyjąć za pewnik, iż On mógłby stoczyć się na tak niski poziom trotylu. On ma laser i kontroluje mgłę! Tymczasem hospicja dla dzieci znajdują się w tragicznej sytuacji, rośnie ucisk podatkowy, bezrobocie. Rzekomo przeciwstawne prostytutki bawią się na Trotyl Party. Szkoda, że nie mamy floty TU-154 lub laser nie działa w trybie 24h.
Na podstawie: marks-media
Najnowsze komentarze