Sąd miejski w Moskwie potwierdził zakaz urządzania w Moskwie parad gejowskich przez najbliższe 100 lat, uznając za legalną wcześniejszą analogiczną decyzję stołecznego merostwa w tej sprawie.
Jak powiedział agencji Interfax znany rosyjski aktywista ruchu gejowskiego a właściwie nie bójmy się użyć tego słowa dewiant seksualny Nikołaj Aleksiejew, w sentencji piątkowego wyroku odrzucono jego skargę kasacyjną, domagającą się rozpatrzenia sprawy przez prezydium moskiewskiego sądu miejskiego. Aleksiejew zapowiedział jednocześnie, że w najbliższym czasie zaskarży działania rosyjskich władz w Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu, by doprowadzić do uznania za nielegalne zakazów, wydanych w odniesieniu zarówno do wcześniejszych, jak i przyszłych masowych imprez obrońców praw mniejszości seksualnych w Moskwie.
23 sierpnia ubiegłego roku aktywiści gejowscy, powołując się na zawarty w rosyjskich przepisach maksymalny termin obowiązywania zezwoleń na masowe imprezy w Moskwie, wystąpili do władz miejskich o wydanie zgody na przeprowadzenie w stolicy 102 parad gejowskich od 2012 do 2112 r. Merostwo zareagowało odmownie, uzasadniając to groźbą powstania zamieszek oraz twierdząc, że większość mieszkańców przeciwna jest takim imprezom.
9 stycznia bieżącego roku sąd dzielnicy Twerskiej w Moskwie uznał decyzję merostwa za zgodną z prawem, co zatwierdził następnie 6 czerwca moskiewski sąd miejski. Skarga kasacyjna, żądająca rozpatrzenia sprawy przez prezydium sądu miejskiego, została 16 sierpnia oddalona.
Na podstawie: onet.pl/gosc.pl
Komentarz: O ile nasze relacje z Rosją bywają różne, o tyle z dużym podziwem i uznaniem można przyjąć decyzję rosyjskiego wymiaru sprawiedliwości. Oby ta decyzja stała się obowiązującym aksjomatem nie tylko w całej Rosji ale chrześcijańskiej Europie, gdzie jest to nie tylko grzech, ale i schorzenie, które winno być leczone.
Najnowsze komentarze