Życie Palestyńczyków z Gazy jest niezwykle tanie. Jeden z żołnierzy izraelskiej armii za zastrzelenie 67-matki i jej 35-letniej córki został skazany na…45 dni pobytu w więzieniu. 4 stycznia 2009 roku podczas operacji „Płynny Ołów” obie kobiety po tym jak wyszły z bombardowanego domu z białymi flagami, zostały z zimną krwią zastrzelone. Sąd wojskowy skazał sierżanta za „nielegalne użycie broni”.
Podczas bombardowania Gazy w 2009 roku syjonistyczni okupanci zamordowali 926-ciu cywilów, w tym 429 kobiet i dzieci.
Na podstawie: rt.com
Komentarz: Gdzie oburzenie światowej opinii publicznej? Gdzie potępiające listy Szechtera i innych „autorytetów”? Życie palestyńskich „podludzi” nic nie znaczy, milczą zawodowi katolicy i inni „moraliści”. Mity i legendy z okresu ostatniej wojny światowej mają usprawiedliwiać barbarzyństwo i zbrodnie syjonistów. Dla nas i dla wielu ludzi na świecie nigdy nie będą. Nie ma zgody na zacieranie pojęć. Jest okupant (syjonistyczny twór) i okupowany naród (Palestyńczycy). Europa, Gaza – wspólna sprawa.
17 sierpnia 2012 o 16:29
A było mówione o tym jak terroryści z Palestyny mordowali żydów?
25 czerwca 2019 o 16:39
Gdyby to żydłacy kolonizowali Polskę spychając Polaków na margines i mordując to sam bym ich zabijał, bo każdy naród ma prawo do własnej samoobrony.
18 sierpnia 2012 o 19:13
@Soczek,
A musi jak rozumiem rytualnie „być mówione”? To w takim razie niech wszystkie światowe media mówią za każdym razem, gdy jest mowa o konflikcie izraelsko-palestyńskim, o tym jak żydowscy terroryści mordowali Palestyńczyków, w Deir Jassin, w Grocie patriarchów, i tak dalej, i tak dalej. Niech będą codzienne reportaże o mordach dokonanych przez Haganę, Irgun, bandę Szterna, Gusz Emunim, Kahane Chai, etc.