Podczas oczyszczania miasta Aleppo z band wahabickich/salafickich ekstremistów wojska rządowe wzięły do niewoli siedmiu saudyjskich i tureckich oficerów, którzy szkolili terrorystów i nadzorowali ich operacje w regionie. Tajemnicą poliszynela jest fakt, iż z bazy w południowej Turcji (Adana), utworzonej dzięki wspólnym wysiłkom tego kraju oraz Arabii Saudyjskiej i Kataru, płynie do Syrii strumień broni i przeszkolonych rebeliantów. Agenci USA, Wielkiej Brytanii oraz wspomnianych państw przeszkoli już ponad 6000 najemników pochodzących z krajów Maghrebu, Egiptu, Turcji i AS. W tym samym czasie amerykański senator Joe Lieberman w telewizji CBS News podkreślił, iż „dozbrajanie buntowników jest moralną odpowiedzialnością i strategiczną szansą”. (WT)
Na podstawie: Parti Anti Sioniste
Najnowsze komentarze