Podczas masowych protestów w regionie Quatif (wschodnia prowincja kraju), saudyjska policja zaczęła strzelać do demonstrujących, głównie młodych ludzi. W wyniku pacyfikacji śmierć poniósł 18-letni Husajn Josef al-Quallaf, którego funkcjonariusz postrzelił w klatkę piersiową.
Saudyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych wydało oświadczenie w związku ze śmiercią młodego chłopaka, twierdząc, że protestujący byli odpowiedzialni za rzekomą śmierć policjanta i zranienie jego kolegi, podczas gdy obaj patrolowali miasto. To samo ministerstwo odmówiło jednak podania szczegółów sprawy.
Demonstracja miała miejsce w piątek. W jej trakcie protestujący domagali się uwolnienia więźniów politycznych, których saudyjski reżim od wielu miesięcy trzyma w swych więzieniach. Protesty i krwawe pacyfikacje strony rządowej mają miejsce w Arabii Saudyjskiej regularnie od lutego 2011r. W przeciwieństwie do wojny domowej w Syrii, gdzie uzbrojeni rebelianci używają w walce z rządem Baszara al-Assada aktów terroru wymierzonych nawet w ludność cywilną i otrzymują regularne wsparcie z zewnątrz, demonstranci w Arabii Saudyjskiej ograniczają się do rzucania kamieni i innych przedmiotów w atakującą ich policję i wojsko.
za: PressTV.ir
Komentarz: Arabia Saudyjska to sojusznik Stanów Zjednoczonych i Izraela. Nie trzeba więc wyjaśniać, dlaczego w mediach głównego nurtu, także w Polsce, panuje na ten temat absolutna cisza…
Najnowsze komentarze