James Holmes, człowiek który 20 lipca zamordował z zimną krwią 12 osób, a ranił kolejnych 58, doczekał się już kilkudziesięciu „fanpejdży” na Facebooku. Na najbardziej popularnej stronie, założonej już następnego dnia po dokonaniu zbrodni przez Holmesa, widnieje zdjęcie dwóch młodych mężczyzn, którzy na sali kinowej nakazują ludziom ciszę. Jeśli się nie zamkniecie, powystrzelamy was jak James Holmes – głosi napis pod zdjęciem. Mimo powszechnych głosów oburzenia, portal nie zamierza usunąć tych stron, tłumacząc że treści tam zawarte nie nawołują wprost do używania przemocy.
Komentarz: Facebook, który w przeszłości niejednokrotnie usuwał „nieprawomyślne” strony, o charakterze katolickim, czy nacjonalistycznym, bez podania powodów, lub zasłaniając się „mową nienawiści” rzekomo na nich obecną, teraz występuje w roli niosącego kaganek wolności słowa i swobód obywatelskich. Wzruszające.
O „akcjach” Facebooka, wymierzonych w środowiska chrześcijańskie i narodowe, można poczytać tutaj:
http://www.nacjonalista.pl/2010/06/24/komunistyczna-cenzura-na-facebooku/
http://www.nacjonalista.pl/2011/01/22/facebook-znow-atakuje/
Najnowsze komentarze