Arkadiusz Rzepiński – Pełnomocnik Rady Wykonawczej Narodowego Odrodzenia Polski d/s Dzielnicy Zachodniopomorskiej, mówi o znaczeniu rodziny w życiu Narodu i fundamentalnych zasadach cywilizacji chrześcijańsko-łacińskiej. Przemówienie wygłoszone podczas manifestacji w obronie rodziny w Szczecinie w dn. 11.03.2012 r.
Człowiek, stworzony na podobieństwo Boga, wyposażony został przez Niego w nienaruszalne – równe dla wszystkich – prawo naturalne. Z prawa naturalnego wynikają cztery podstawowe prawa człowieka:
- prawo do życia – pojętego jako życie biologiczne oraz jako realizacja praw pozostałych;
- prawo do wolności – czyli do czynienia tego, co nie jest sprzeczne z prawem naturalnym;
- prawo do założenia rodziny – która jest dla osiągnięcia pełni życia koniecznością;
- prawo do własności – czyli do posiadania całkowitej własności i rozporządzania środkami produkcji.
Człowiek jest istotą społeczną, to znaczy, iż niemożliwym jest jego rozwój poza wspólnotą ludzi. Wspólnota nie jest sumą jednostek, lecz całością, w której człowiek realizując swój cel absolutny korzysta i wzbogaca swe życie o osiągnięcia innych ludzi. Żyjąc we wspólnocie człowiek ma obowiązek przestrzegania praw innych ludzi.
Od początków ludzkości człowiek rozumiany jako mężczyzna i kobieta jest świadomy swojego ciała. Męskość kryje w sobie znaczenie ojcostwa, natomiast kobiecość macierzyństwa. Mężczyzna i kobieta połączeni małżeństwem tworzą ze swoimi dziećmi rodzinę.
Rodzina jest podstawową komórką życia społecznego. Jest naturalną społecznością, w której mężczyzna i kobieta są wezwani do przekazywania życia. Autorytet, stałość i życie w związkach rodzinnych stanowią podstawy wolności, bezpieczeństwa i braterstwa w społeczeństwie. Rodzina jest wspólnotą, w której od dzieciństwa można nauczyć się wartości moralnych. Życie rodzinne jest wprowadzeniem do życia społecznego.
Z tego względu prawidłowy rozwój i wzrost Narodu, uwarunkowany jest w ogromnej mierze od rodziny. Od tego czy rodzina przekazuje potomstwu odpowiednie wzorce, wartości i od tego czy posiada ona odpowiednie środki do realizacji swoich celów.
Współcześnie rodzina jest rozbijana przez polityczną praktykę demoliberalizmu. Zamiast prawa wzmacniającego polskie rodziny – rządzący serwują nam rozwiązania niszczące więzy pomiędzy najbliższymi. Jesteśmy świadkami coraz większego ucisku fiskalnego i ingerencji tzw. Prawa w rodzinny system wychowawczy. Obserwujemy rozbijanie wewnętrznej struktury rodziny na różnych płaszczyznach: normatywnych, pojęciowych, prawnych czy społecznych. Pojęcie rodziny zastępowane bywa relatywizującym terminem – związek partnerski o bardzo szerokim i niejasnym zakresie. Związek partnerski najczęściej rozumiany jest jako określony, nietrwały i niespójny układ między dwojgiem ludzi o tej samej płci lub przeciwnej. Jest to układ pozbawiony zarówno sankcji prawnej, jak i religijnej.
W ataku na rodzinę władzę od kilku lat używają jeszcze jednej broni: promocji postaw i zachowań dewiacyjnych, homoseksualnych. Pani minister Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, piastujące absurdalne stanowisko pełnomocnika rządu ds. równego traktowania, zaproponowała ostatnio, aby za nazwanie dewianta – pedałem, posyłać na 2 lata do więzienia!
Państwo umożliwia pederastom bezkarne sianie zgorszenia, a tym samym naraża nasze społeczeństwo na jeszcze jedną chorobę – AIDS.
Sodomici, wszelkiej maści lewizna, toleraści, feministki – środowisko niczym straszydło z horroru. Oni wychodzą dzisiaj na ulice, wmawiać nam – normalnym ludziom, że choroby zamiast leczyć, należy pielęgnować, a dzieci, zamiast wychowywać, mordować zanim się narodzą.
W swojej pogardzie dla życia ludzkiego, nawet w obliczu nękającego Europejczyków niżu demograficznego, kierując się głupotą i egocentryzmem, mają czelność wychodzić na ulice i plugawić wartości, dla których nasi przodkowie oddawali życie.
Nie pozwolimy na to, aby coś takiego przeszło bez protestu ze strony świata wartości. Zboczenie i patologie należy leczyć, a nie promować!
Domagamy się objęcia homoseksualistów i innych dewiantów programem specjalnej opieki medycznej, mogącej przywrócić ich na łono zdrowego społeczeństwa. Stanowczo sprzeciwiamy się temu, aby udzielano pozwolenia na publiczną pochwałę zachowań uderzających w zdrowy rozwój Narodu.
Prymas Tysiąclecia, kardynał Wyszyński, napisał: Obowiązkiem waszym jest wychować rodzinę w wierności obyczajowi ojczystemu, jak również w wierności samej rodzinie. Chodzi o to, aby ognisko życia rodzinnego jak najbardziej utrzymać, uświęcić, aby rodzina była miejscem szacunku i miłości męża dla żony i dzieci, żony dla męża, rodziców dla dzieci, dzieci dla rodziców.
Należy zatem pracować nad tym, aby życie narodu organizowało się wokół rodziny. Zwarta rodzina jest podstawą budowania społecznego narodu. Rodzina rodzin – naród, powstaje z tych rodzin i to, jakie będą rodziny pokaże, jaki będzie i naród. Gdy rodziny będą zwarte, wierne, nierozerwalne – narodu nikt nie zniszczy.
Dosyć niszczenia więzi rodzinnych, dosyć promocji zboczeń! Pokażemy im, że tutaj są prawdziwe wartości. Tutaj są wartości, dla których żyjemy. Dla tych wartości żyli i umierali nasi bohaterscy przodkowie, przez tysiąc lat budując potęgę naszego Narodu. Tych wartości i my nigdy nie zarzucimy.
Niech żyje Polska!
Przedruk wyłącznie po uzyskaniu zgody redakcji. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Najnowsze komentarze