w roku 2011 po raz pierwszy od sześciu lat przybyło rodzin w skrajnie trudnej sytuacji materialnej – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”. Z obliczeń gazety wynika, że liczba osób dotkniętych skrajnym zubożeniem zwiększyła się o 400 tysięcy, co daje 2,6 mln Polaków żyjących w nędzy. Według prognoz, do końca roku liczba ta się zwiększy, w skali porównywalnej do roku ubiegłego. Jedną z głównych przyczyn ubożenia polskich rodzin jest spadająca dynamika wynagrodzeń, a także coraz więcej gospodarstw domowych, w których co najmniej jedna osoba pozbawiona jest pracy.
Wydatki osób dotkniętych skrajną nędzą były niższe od minimum egzystencji obliczanego przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych. W zeszłym roku miesięczne minimum dla jednoosobowego gospodarstwa domowego wynosiło 495 zł, a dla czteroosobowego (dwie osoby dorosłe i dwoje dzieci do 14 lat) – 1336 zł.miesięczne minimum dla jednoosobowego gospodarstwa domowego wynosiło 495 zł, a dla czteroosobowego (dwie osoby dorosłe i dwoje dzieci do 14 lat) – 1336 zł.
Komentarz: „Dla katolika podstawową komórką organizmu społecznego jest rodzina, ona to więc – a nie pojedynczy człowiek - stanowi jednostkę pracy, mieszkania, rozrywki i rządów. W społeczeństwie zorganizowanym na zasadach katolickich wszelkie statystyki powinny ulec przeliczeniu na jednostki rodzinne, wykazując, co rodzina spożywa, co rodzina zarabia, ile głów rodzin jest bez pracy, itp.
Własność, dochód, mieszkanie, warsztat – stanowią dla katolika zagadnienia rodzinne.”
Adam Doboszyński, Ekonomia Miłosierdzia
Najnowsze komentarze