700 mln z ł- tyle PKP wydało w latach 2010-11 na remonty 56 dworców. Jednak po Euro 2012 dworce te mogą znowu powrócić do stanu sprzed remontów. Wszystko przez brak pieniędzy na utrzymanie tych obiektów.
– Z powodu Euro na nowe dworce PKP ściągnęły w ramach łapanki pracowników z całej Polski i rzemieślników na zleceniach z zewnątrz. Po imprezie wrócą oni do dawnych zajęć, obiekty zostaną bez opieki – mówi specjalista z PKP.
– Powstało kilka obiektów na wysoki połysk. Po imprezie spodziewam się stopniowego powrotu do dawnych standardów: brudu, smrodu, braku konserwacji i rezygnacji z naprawiania usterek – mówi DGP Karol Trammer, redaktor naczelny pisma „Z Biegiem Szyn”.
Brak środków na bieżące utrzymanie stacji Warszawa Śródmieście odnowionej i zmodernizowanej w 2008 roku spowodował, że obecnie nie ma nawet śladu po niedawnym remoncie./BK/
Na podstawie: Dziennik Gazeta Prawna
Komentarz: Typowe działanie typu „Zastaw się, a postaw się”. Z tym, ze to my oraz następne pokolenia będą ponosiły tego koszty.
14 czerwca 2012 o 21:57
Ja mogę coś powiedzieć o dworcu w Katowicach.
Ten dworzec wymagał gruntownego remontu i dobrze że się tak stało, Katowiczanie będą naprawdę dumni z dworca PKP na który o dziwo nie poszedł żaden brukselski grosz.
Wiadomo utrzymanie takich miejsce dużo kosztuje, pewnie JKM kazał by to zburzyć, ale można pomyśleć. W Katowicach do dworca dopięta będzie galeria handlowa i ona ma też podnieść zyskowność dworca. Jak to będzie nie wiadomo, narazie są tylko szacunki.