Krytyczny namysł nad filozofią marksistowską i jej immanencją w postaci państwa radzieckiego był rozpowszechniony w polskiej myśli politycznej okresu międzywojennego. Bliskość geograficzna oraz wyjątkowy charakter systemu panującego za wschodnią granicą państwa polskiego wytworzyła konieczność ustosunkowania się do niego ze strony partii politycznych. Niemalże wszystkie one wytworzyły własną oryginalną ocenę tego zjawiska. Należy zauważyć, że podobne działania podejmowały także niezależne środowiska antykomunistyczne. W ten nurt wpisuje się miesięcznik ,,Walka z Bolszewizmem”. Został on założony w 1927 roku przez Henryka Glassa. W literaturze przedmiotu samo pismo, jak i jego ideologia nie zostały szerzej omówione[1]. Czasopismo stanowiło dość istotny element dorobku polskiej myśli antykomunistycznej okresu międzywojennego, dlatego wydaje się za stosowne bliższe przedstawienie charakteru pisma oraz poruszanych na jego łamach problemów.
Pierwszy numer pisma ukazał się w maju 1927 roku, a jego powstanie należy wiązać z osobą Henryka Glassa[2], który zdaje się być jedynie pamiętany z racji swoich zasług dla budowy harcerstwa w Polsce zarówno przed jak i po 1918 roku[3]. Jednak sam pomysł powołania pisma, które skupiałoby osoby o zdeklarowanych poglądach antykomunistycznych należy upatrywać w 1921 roku kiedy to ,,w oparciu o Wydział Wschodni przy Kwaterze Głównej ZHP, zorganizował on (tj. H. Glass – przyp. A.M.), nieliczną, ale bardzo aktywną grupę działaczy antybolszewickich. Od roku 1925 wysiłki Glassa koncentrowały się na próbach przekształcenia owego środowiska w sformalizowaną organizację, do czego pierwszym etapem miało być powołanie własnego pisma”[4].
Dość trudna do dokładnego oszacowania jest wysokość nakładu w jakim ukazywał się miesięcznik. Można jednak przyjąć z dużą dozą prawdopodobieństwa, że wynosił on średnio około 3 tysięcy. Wnioskuje to na podstawie danych o wysokości nakładu podanych przez samą redakcję za lata 1927 -1928, który miał wynieść 51 tysięcy[5] (należy zauważyć, że niektóre numery ukazywały się w podwójnej numeracji a samo pismo zaczęło ukazywać się w połowie roku 1927).
Cele czasopisma zostały wyrażone już w samym tytule oraz podtytule, który ulegał zmianom. Pierwszy numer nosił podtytuł ,,Wszechstronny informator antykomunistyczny”, aby w numerze 1 z 1928 roku przekształcić się w ,,Miesięcznik bezpartyjny i niezależny, poświęcony demaskowaniu wywrotowej roboty agentów bolszewicko-komunistycznych” i ostatecznie przyjąć następujący kształt: ,,Miesięcznik bezpartyjny i niezależny poświęcony obronie Polski przed bolszewicko-komunistycznym najazdem”. Głównym zamiarem redakcji było informowanie narodu polskiego o zagrożeniu, jakim zarówno dla państwa jak i cywilizacji zachodniej niesie ze sobą komunizm. Osiągnięciu tego zamiaru miało służyć publikowanie oficjalnych dokumentów Kominternu, partii komunistycznych, władz radzieckich itp. oraz podejmowanie działań uświadamiających społeczeństwo przed skutkami ideologii marksistowskiej. W miesięczniku występowały stałe działy poświecone m.in. działaniom III Międzynarodówki, Międzynarodówki Antykomunistycznej, sytuacji w Rosji sowieckiej, prezentowano krótkie informacje o działaniach partii komunistycznych z różnych części świata. Zamieszczano również przedruki, w formie fragmentów, różnorodnych dzieł m.in.: książki ,,Państwo narodowe” Stanisława Grabskiego[6], artykuł Aleksandra Świętochowskiego zamieszczony pierwotnie w Myśli Narodowej[7], broszurę Artura Górskiego[8], tłumaczenie greckiej ustawy antykomunistycznej z lipca 1929 roku[9]. Znamienną cechą pisma był fakt że większość artykułów nie była podpisywana aczkolwiek jak zauważa G. Zackiewicz można ustalić personalia osób aktywnych w ruchu zorganizowanym przez H. Glassa. Byli to m.in. Stanisław Małachowski, Władysław Nekrasz, Elina Pepłowska, Władysław Sołtan[10]. Co charakterystyczne ,,większość spośród współpracowników Glassa było naocznymi świadkami powstawania systemu radzieckiego”[11]. Sam redaktor naczelny tak podsumował wpływ obserwacji rodzącego się systemu komunistycznego w Rosji (którego był świadkiem) na postawę wrogości wobec marksizmu: ,,Kto na swojej skórze wypróbował pięknie brzmiące hasła komunistyczne, ten trzeźwo oceniał tę materialistyczną chorobę ducha”[12].
Należy zauważyć, iż czasopismo deklarowało apolityczność. Podkreślano swój brak związków z partiami politycznymi by tym samym zwrócić uwagę na to, że zagrożenie komunizmem i walka z nim powinna być sprawą łączącą a nie dodatkowo dzielącą naród. Dość problematycznym zagadnieniem jest związek redakcji pisma a zwłaszcza jej redaktora naczelnego z obozem narodowym[13]. Niewątpliwie istniała więź sympatii dla tego znaczącego ruchu politycznego jednak należy stwierdzić, że związki z endecją miały charakter prywatny, a nie ideowy, przynajmniej w wymiarze oceny Związku Radzieckiego[14]. O istniejącej więzi personalnej może świadczyć fakt, iż publicystką pisma była Elina Pepłowska[15] oraz publikacje artykułów Stanisława Grabskiego[16] w pięciu pierwszych numerach, a także przedruk fragmentów jego książki ,,Państwo narodowe” poza tym w czołowym organie teoretycznym ruchu narodowo-demokratycznego ,,Myśli Narodowej” na początku lat trzydziestych zamieszczono trzy artykuły H. Glassa[17]. Ponadto on sam był częstym gościem spotkań urządzanych przez Młodzież Wszechpolską w latach dwudziestych[18]. Nie oznaczało to jednak braku różnic w ocenie zagrożenia ze strony Związku Radzieckiego. O ile endeccy stanowczo wyrażali swój sprzeciw wobec komunizmu to ,,byli na ogół niechętni atakom kierowanym przeciwko Związkowi Radzieckiemu”[19]. W celu rozpropagowania swoich opinii i należytego poinformowania społeczeństwa o zagrożeniu bolszewickim redakcja zachęcała wszystkie opiniotwórcze środowiska do wykorzystywania publikowanych dokumentów. Zwłaszcza dotyczyło to dziennikarzy, zrzeszeń religijnych, posłów i senatorów[20]. Jednak apele redakcji pisma nie spotykały się z należytym zainteresowanie ze strony partii politycznych[21]. Redakcja pisma przekazywała zarówno społeczeństwu jak i rządowi informacje demaskujące prawdziwe oblicze komunizmu oraz państwa radzieckiego[22].
Środowisko ,,Walki z Bolszewizmem” dążyło do koordynacji działań w sferze przeciwdziałania wzrostu wpływów komunistycznych zarówno na arenie krajowej jak i międzynarodowej. Temu celowi miało służyć powołanie w 1927 roku przez redaktorów pisma Centralnego Biura Porozumienia Organizacji Współdziałających w Zwalczaniu Komunizmu[23], którego rok później organem prasowym został opisywany biuletyn. Inicjatorzy Centralnego Biura za swoje cele uznali: ,,koordynowanie antykomunistycznej pracy polskich organizacyj, ułatwienie tej pracy przez dostarczanie odpowiednich materjałów i wskazówek, organizowanie szerokiej akcji propagandowej, organizowanie kursów antykomunistycznych etc”[24].Organizacja miała utrzymywać kontakty z ponad pięćdziesięcioma organizacjami społecznymi i politycznymi oraz z instytucjami rządowymi. Ponad dwieście pism w Polsce otrzymywało od Biura, co miesiąc informacje o sytuacji w Związku Radzieckim i działaniach podejmowanych przez Komintern[25]. Oprócz tego organizowano ,,systematycznie odczyty i wiece antykomunistyczne w szeregu miast i środowisk”[26]. W 1930 roku Centralne Biuro przekształciło się w stowarzyszenie o nazwie: Porozumienie Organizacji Współdziałających w Zwalczaniu Komunizmu, które stosowało także jako zamienną nazwę- Porozumienie Antykomunistyczne. Za swój cel uznano zjednoczenie wszystkich stowarzyszeń społecznych, wydawnictw oraz osób prywatnych ,,dla uzgodnienia i ożywienia działalności w zakresie zabezpieczenia narodu polskiego i Państwa Polskiego przed szerzoną w kraju propagandą rewolucji społecznej”[27]. Porozumienie zamierzało poprzez respektowanie prawa krajowego osiągnąć wyznaczone cele poprzez m.in.: prowadzenie studiów i badań nad środkami przeciwdziałającymi rewolucji; jak najszerszą współpracę z organizacjami stawiającymi sobie podobne cele; współdziałanie z władzami państwowymi z zakresie walki z propagandą rewolucyjną[28]; urządzanie odczytów, wykładów, kursów[29]. Miesięcznik pozostał oficjalnym organem prasowym Porozumienia, a płockie wydawnictwo ,,Dobra Prasa” istniejące od 1926 roku zostało jego oficjalnym wydawnictwem (zajmowało się ono m.in. wydawaniem książek, broszur, plakatów itd. o tematyce antykomunistycznej)[30]. W marcu 1930 roku kierownikiem Porozumienia został Józefat Andrzejewski (honorowy prezes Polskiej Macierzy Szkolnej), który zastąpił na tym stanowisku E. Pepłowską, która wcześniej kierowała Centralnym Biurem. W skład prezydium weszli m.in. bp. Szlagowski, Z. Słomiński (prezydent Warszawy), H. Glass, książe K. Lubomirski (prezes Rady Naczelnej Organizacji Ziemiańskiej, E. Pepłowska[31]. Bardzo istotnym elementem aktywności grupy H. Glassa była idea międzynarodowej współpracy w walce z zagrożeniem komunistycznym. Temu celowi służyło wejście redakcji i Centralnego Biura w skład Międzynarodowego Porozumienia Antykomunistycznego[32] (oficjalna nazwa- Entente Internationale contre la III-e Internationale) założonego w 1924 roku przez adwokata Theodore Auberta, który pozostał wieloletnim prezesem tejże organizacji. Narodowe oddziały współpracujące z Międzynarodówką Antykomunistyczną były ulokowane w szeregu państw na świecie np. w Indiach, Szwecji, Japonii, Chinach, Francji, USA, Hiszpanii, Szwajcarii[33]. W sumie na odbywających się co roku kongresach antykomunistycznych było reprezentowanych dwadzieścia siedem państw[34]. Cele, które przed sobą stawiała organizacja to m.in.: demaskowanie i unieszkodliwianie agentów komunistycznych; przeciwstawienie się próbom nawiązania kontaktów dyplomatycznych ze Związkiem Radzieckim przez państwa, które do tej pory nie uznawały jego istnienia; dążenie do zerwania wszelkich stosunków dyplomatycznych z państwem sowieckim; zniszczenie Kominternu, a w dalszej perspektywie obalenie rządów bolszewickich przez naród rosyjski[35]. Cele te zamierzono osiągnąć przez ,,swoją doskonale zorganizowaną służbę informacyjną, przez poważne studja nad każdem posunięciem bolszewizmu, przez oddziaływanie na rządy państw i współpracę z niemi, przez paraliżowanie posunięć bolszewickich na terenie Ligi Narodów, przez współdziałanie z szeregiem organizacyj międzynarodowych i kościołami wyznań chrześcijańskich, przez współdziałanie z organizacjami gospodarczemi, naukowemi, oświatowemi etc., a przedewszystkiem przez ścisłą współpracę z narodowemi organizacjami antykomunistycznemi, istniejącemi w szeregu państw”[36]. Na łamach biuletynu dość często pojawiały się informacje o działaniach podejmowanych przez wyżej wspomnianą organizację oraz równie często otrzymywano od niej wiadomości o akcjach inicjowanych przez partie komunistyczne w różnych częściach świata.
Komunizm postrzegano głównie jako zagrożenie dla cywilizacji chrześcijańskiej (stosowano również jako zamienną nazwę cywilizacja zachodnia, europejska), a walkę z nim uważano jako nieuchronną[37]. Przy czym za wyróżniki cywilizacji zachodniej uznawano poszanowanie dla takich wartości jak: katolicyzm, rodzina, praworządność[38] oraz dodawano uznanie dla wartości, jakie ze sobą niesie wspólnota narodowa, poszanowanie przez państwo praw politycznych i materialnych obywateli, co za pewne łączy się z szerszą ideą praworządności[39]. Niestety na łamach wyżej opisywanego miesięcznika nie pogłębiano refleksji nad zagadnieniem cywilizacji. Polsce przypisywano szczególne miejsce, miała ona jako kraj, który w pełni urzeczywistnia cywilizację europejską pełnić rolę swoistego rodzaju przedmurza, bastionu przed wpływami barbarzyństwa wschodniego[40]. Walkę z zagrożeniem bolszewickim postrzegano jak śmiertelne starcie, w którym nie ma miejsca na żadne ustępstwa czy kompromisy[41]. Zagrożenie bolszewickie postrzegano również jako niebezpieczne dla moralności chrześcijańskiej: ,,Jest on nie tylko ustrojem politycznym i gospodarczym, czyli dyktaturą partji, wprowadzającej socjalizm mordami, przymusem i strachem, lecz przedewszystkiem jest rozkładem ducha i rozjudzeniem najniższych pożądliwości natury ludzkiej, odrzucającym wszelkie prawa boskie i ludzkie w dążeniu do wytkniętego celu”[42].
Przyczynę zapanowania komunizmu w Rosji upatrywano w wybuch i powodzeniu rewolucji. Dlatego też wiele miejsca poświęcono analizie sytuacji rewolucyjnej uznając, że ma ona charakter uniwersalny i wszędzie przebiega w podobny sposób.[43]. Podkreślano, iż rewolucjoniści by uzyskać poparcie społeczeństwa odwoływali się do demagogii posługując się hasłami nienawiści klasowej: ,,Tłumom obiecywano wszystko, czego tylko pragnęły. Robotnik chciał dobrobytu bez pracy – mówiono mu: zabierz fabrykę. Chłop chciał ziemi – mówiono mu zabierz ziemię. Chciano rabować – komuniści zachęcali: grab zagrabione! A gdy ktokolwiek stał na przeszkodzie, to wskazywano na niego jako na burżuja, sługę kapitału, wroga ludu”[44]. Za fundamentalne dla możliwości pojawienia się sytuacji rewolucyjnej H. Glass uważał rozkład moralny aktualnej elity władzy[45], który stopniowo rozciąga się na cały naród. Dodatkowo jest ono osłabiane poprzez pojawienie się i rozwój tzw. idei wywrotowych, które negują uznane przez naród wartości[46]. Narzędziem służącym do rozpowszechniania tzw. rewolucji w umysłach jest literatura. Jednocześnie pojawia się zjawisko, które można by nazwać rewolucją semantyczną, mianowicie następuje nadanie nowym (wywrotowym) ideom miana nowoczesnych, postępowych przy jednoczesnej deligitymizacji ,,starego porządku”[47]. Czynniki, które umożliwiają zwycięstwo rewolucji bolszewickiej to m.in.: obok wspomnianego już upadku moralnego, który jest spowodowany odejściem od etyki i moralności chrześcijańskiej, to bierność obywateli wobec funkcjonowania partii komunistycznych i głoszonych przez nie haseł, brak przestrzegania prawa, upadek znaczenia autorytetów oraz pojawiające się kryzysy gospodarcze, które niosą ze sobą zubożenie społeczeństwa. Równie charakterystyczną cechą jest fakt, że rewoltę przeprowadza mała, elitarna grupa zawodowych wierzchcicieli, która podjudza masy poprzez odpowiednie hasła, w których mogą odnaleźć refleks swoich własnych pragnień, dążeń[48]. Zamierzeniem rewolucjonistów jest dokonanie krwawej wymiany elit rządzących, które są organicznie zrośnięte z narodem[49].
Na łamach pisma dużo miejsca poświęcano uwagom dotyczącym sytuacji wewnętrznej panującej w S.S.S.R. Przedstawiając owo zagadnienie opierano się głównie na oficjalnych bądź tajnych dokumentach władz sowieckich. Traktowano przypadek rosyjski ,,w kategoriach przestrogi przed możliwością powtórzenia się scenariusza znanego z Rosji, także w innych krajach. Działacze skupieni wokół Glassa, zdecydowanie odrzucali zwłaszcza tezę o <<wschodniej>> specyfice komunizmu, jakoby uniemożliwiającej jego przeszczepienie na grunt <<cywilizowanej>> Europy”[50]. Dokonywano szczegółowych analiz sytuacji społeczno-gospodarczej Rosji sowieckiej. W tym celu posługiwano się zasadą komparatystyki, która wskazywała na wyższy poziom życia w okresie caratu. Dobitnie potwierdzały to dane statystyczne, wedle których do 1912 roku nie odnotowywano zjawiska bezrobocia, a z kolei w 1925 roku wedle oficjalnych danych sowieckich wynosiło ono pięć milionów, kolejne przykłady to spadek zarobków wszystkich grup społecznych, spadek wartości nabywczej pieniądza, który nie miał pokrycia w kruszcu, ujemny bilans handlowy, spadek inwestycji zagranicznych, zanik wkładów oszczędnościowych obywateli, wzrost nieszczęśliwych wypadków w pracy[51]. Powodem katastrofalnej sytuacji ekonomicznej było, wykorzystywanie gospodarki przez rząd radziecki w taki sposób ,,by dała jak najwięcej środków materjalnych na zorganizowanie światowej rewolucji komunistycznej”[52]. W publicystyce czasopisma kierowanego przez H. Glassa zwracano uwagę na położenie inteligencji w państwie radzieckim. Tą grupę społeczną uznano za najbardziej prześladowaną i posiadającą najmniej praw w Związku Radzieckim[53]. Sytuacja nauki przedstawiała się równie dramatycznie, co, i całej rosyjskiej gospodarki np. zaledwie 13% nauczycieli uczących w szkołach średnich ukończyło szkołę wyższą, a w przypadku uczących w szkołach podstawowych 50% ukończyło jedynie ten elementarny poziom edukacji szkolnej, zarobki profesorów był niższe niż robotników, a czas pracy wynosił dziennie 15-16 godzin, poza tym instytuty badawcze odczuwały permanentny brak funduszy na swoją działalność, pod koniec lat dwudziestych wedle danych oficjalnych wskaźnik analfabetyzmu wynosił 44%[54]. Należy do tego obrazu dodać jeszcze fakt że edukacja służyła jako element indoktrynacji mającej na celu ,,urobienie z dzieci i młodzieży międzynarodowych zaciekłych komunistów. Wszystkie szkoły i wszystkie organizacje dla dzieci i młodzieży są przez państwo tworzonemi partyjnemi szkołami i organizacjami, z programami opartymi wyłącznie na marksistowskim materjaliżmie dziejowym (…)”[55]
Co znamienne na łamach ,,Walki z Bolszewizmem” nie dostrzegano zmian zachodzących wewnątrz Związku Radzieckiego. Była to jedna z różnic między redakcją pisma a ruchem narodowym, który zwracał uwagę na to, że ,,bolszewicki system podlega ewolucji, będąc w coraz większym stopniu wyrazem rosyjskiego interesu narodowego”[56]. Twierdzono, że tzw. ewolucja komunizmu jest jedynie zabiegiem propagandowym, mającym na celu ułatwienie bolszewikom nawiązane kontaktów dyplomatycznych i handlowych z krajami Zachodu, dzięki, którym czerpią same korzyści[57]. Uważano, że zmiany zachodzące w S.S.S.R. mają charakter wyłącznie pozorny i mający na celu jak najdłuższe utrzymanie władzy: ,,bolszewicy od haseł komunizmu gospodarczego i ochlokracji (…) przeszli w Rosji do państwowego kapitalizmu i dyktatury nad proletarjatem. Ale trzeba sobie uprzytomnić, że <<ewolucja>> ta nie jest żadną ewolucją w kierunku współczesnej cywilizacji, lecz jest nieuniknioną konsekwencją bolszewickich założeń, prowadzących do przekształcenia Rosji w państwo niewolników (…). Prawdą jest, że metody działania bolszewików ulegają zmianie. Rządy bolszewickie w Rosji odstępują od komunistycznych teoryj, jeśli tylko odstępstwo daje nadzieję na przedłużenie lub umocnienie rządów bolszewickich i jeśli można to odstępstwo czemś upozorować”[58]. Również nie pokładano nadziei na zmianę systemu sowieckiego w tzw. rewizjonistach. Jako przykład nieufnej postawy wobec nich może świadczyć ocena działań Lwa Trockiego. Uznawano go za zbrodniarza komunistycznego tej samej rangi, co Lenina i Stalina, który w wyniku starcia dwóch konkurencyjnych opcji komunistycznych przegrał i próbuje wykazać, że socjalistyczna Rosja pod jego przywództwem obrałaby znacznie bardziej pomyślny kierunek niż pod wodzą Stalina, który wypaczył idee komunizmu[59].
Redakcja pisma ostrzegała przed bagatelizowaniem niebezpieczeństwa płynącego ze strony Kominternu, który był utożsamiany i traktowany jako ekspozytura rządu radzieckiego. Uważano za niebezpieczne i błędne oddzielne traktowanie obu organizacji[60]. Przedstawiono, zdaniem redakcji, prawdziwe cele, do których dąży III Międzynarodówka, a miało to być na początku zrewolucjonizowanie mas, (poprzez propagowanie walki klasowej), które miały zbrojnie wystąpić przeciw własnym rządom, aby dokonać powszechnej nacjonalizacji i kolektywizacji, co w efekcie doprowadzi do państwowego terroru[61]. Komintern a de facto rząd bolszewicki, zdaniem autorów ,,Walki z bolszewizmem”, podejmował następujące kroki w rozpropagowanie rewolucji mającej na celu zniszczenie cywilizacji zachodniej: zakładanie zarówno tajnych jak i legalnych partii komunistycznych, prowadzenie metody jednolitego frontu wyborczego z partiami socjaldemokratycznymi, zapraszanie do Z.S.R.R zachodnich delegacji w celu uwierzytelniania systemu, wspieranie wszelkich ruchów wywrotowych, prowadzenie akcji propagandowej przeciw wartościom chrześcijańskim, ekspansja gospodarcza, rozwój akcji szpiegowskiej[62].
Wedle autorów instrumentem służącym propagowaniu idei komunistycznych były organizacje międzynarodowe, które pozostawały wbrew oficjalnym deklaracjom pod wpływem Kominternu. Dlatego też podejmowano próby demaskowania organizacji, które uważano za ekspozytury sowieckie. Za szczególnie niebezpieczne uznawano organizacje roztaczające swoje wpływy nad inteligencją (za struktury międzynarodowe, które są odpowiedzialne za szerzenie ideologii marksistowskiej uznano m.in.: Międzynarodówkę Pracowników Oświaty, Międzynarodową Organizację Pomocy Rewolucjonistom)[63]. Za niebezpieczne uważano wpływy komunizmu w kulturze oraz w życiu naukowym. W tym nurcie mieści się też krytyka języka esperanto, który jest wedle określenia autorów środkiem używanym do propagowania komunizmu. Jako przykład potwierdzający powyższe twierdzenie podano kongres Ligi Przeciwko Imperializmowi, który odbył się w lutym 1927 roku w Bazylei, na którym zalecano członkom wydawnictwa esperanckie oraz fakt, iż w Związku Radzieckim wypuszczono serię znaczków pocztowych z wizerunkiem, twórcy tego międzynarodowego języka, Zamenhofa[64]. Zarzuty o sprzyjanie komunistom nie ominęły także A. Einsteina[65]. W sferze kultury za szczególnie niebezpieczne uznano rozpowszechnianie filmów pochodzących z Z.S.R.R., które służą do szerzenia propagandowych treści (film produkowany w tym kraju za nim trafił do powszechnej dystrybucji był kontrolowany przez pięć instytucji cenzorskich). Aby zapobiec rozpowszechnieniu filmów radzieckich w naszym kraju domagano się m.in.: wzmocnienia cenzury państwowej, wspierania i promocji filmów o tematyce antybolszewickiej, wspieranie i organizowanie ruchów społecznych, które przeciwstawiałyby się dystrybucji tychże filmów[66].
Na łamach czasopisma pojawiały się wątki, które można zakwalifikować jako elementy spiskowej teorii dziejów. Szczególną rolę w dziele rozwoju marksizmu przypisywano żydom i wolnomularstwu. Należy zgodzić się z konstatacją G. Zackiewicza że wątki antysemickie w publikacjach ,,Walki z Bolszewizmem” pojawiały się sporadycznie[67]. Jednak były one obecne. Przede wszystkim wskazywano na powszechne uczestnictwo, zdaniem kierowników periodyku, żydów w ruchu komunistycznym zwłaszcza na szczeblu kierowniczym[68]. Wskazywano na przykłady z niedawnej historii[69], które miały potwierdzać związki ludności żydowskiej z komunizmem. Sam redaktor naczelny periodyku wskazuje na własne doświadczenia w tym zakresie, które miały udowodnić powyższe twierdzenie: ,,Piszę o licznym udziale Żydów, zwłaszcza młodych, w bolszewickiej rewolucyjnej fali , gdyż opisuję to, co widziałem, zgodnie z prawdą”[70]. Autorzy wskazują również na konkretne ich zdaniem wywrotowe żydowskie ugrupowania polityczne działające w Polsce, do których zaliczono m.in.: Bund, Poale-Syjon[71]. W celu udowodnienia swoich tez powołano się na tekst Protokołów Mędrców Syjonu[72], którego autentyczność jest powszechnie podważana[73]. Przyczyn zaangażowania się żydów po stronie bolszewickiej doszukiwano się ,,w chęci odwetu za prześladowania, szykany i dotkliwe ograniczenia, jakie spotykały ludność żydowską za czasów carskich w Rosji”[74]. Wyrażano jednak słowa współczucia i oburzenia wobec aktów przemocy dokonywanych na ludności pochodzenia żydowskiego, które miały miejsce w socjalistycznej Rosji[75]. Podobnie jak udział żydów w komunizmie uważano za powszechny, tym samym powielając stereotypy, podobne uwagi kierowano w stronę tajnych stowarzyszeń, czyli wolnomularstwa. Uważano, że masoneria jest ekspozyturą wykonującą polecenia rządu sowieckiego. Za niebezpieczne i szkodliwe uznawano istnienie zrzeszeń propagujących tzw. ,,sztukę królewską” (czyli związki masońskie), które korzystając z nimbu jawności mogą prowadzić swoją antynarodową działalność w sposób legalny[76]. Demaskowano zarówno osoby znane z życia publicznego, które miały należeć do lóż wolnomularskich (m.in. Antoni Słonimski, Tadeusz Boy-Żeleński) jaki i pisma prezentujące ich poglądy (m.in. ,,Miesięcznik Literacki”, ,,Myśl”, ,,Życie Wolne”)[77].
Redaktorzy periodyku nie ograniczali się jedynie do funkcji deskryptywnej, lecz również wskazywali metody walki z zagrożeniem komunistycznym. Zagadnienie to bardzo często pojawiało się na łamach ,,Walki z Bolszewizmem”. Dokonano podziału walki z zagrożeniem komunistycznym na dwie grupy: walkę wewnątrz krajową i międzynarodową[78]. Na arenie walki krajowej domagano się podjęcia stanowczych kroków przez władze państwowe wobec osób stojących na szczycie hierarchii komunistycznej: ,,Wszyscy kierownicy komunizmu winni być unieszkodliwieni za wszelką cenę i raz na zawsze”[79]. Redakcja pisma angażowała się w obronę osób, które dokonywały zamachów terrorystycznych na przedstawicieli władz radzieckich. Na przykład stanięto w obronie i domagano się uwolnienia rosyjskiego emigranta, świadka terroru rewolucyjnego, który w Warszawie w czerwcu 1927 roku zabił sowieckiego przedstawiciela dyplomatycznego w Polsce odpowiedzialnego za mord dokonany na rodzinie carskiej[80]. Podobną postawę przyjęto broniąc Maurycego Conradiego (w maju 1923 roku w Lozanie zabił delegata Związku Radzieckiego na Blisko Wschodnią konferencję pokojową)[81] oraz Jerzego Wojciechowskiego (dokonał nie udanej próby zabicia radcy handlowego poselstwa Z.S.R.R., został skazany na pięć lat pozbawienia wolności)[82]. Zwracano uwagę, iż skuteczna walka z komunizmem wymaga mobilizacji zarówno sił społecznych jak i państwowych. Państwo powinno wspierać walkę z komunizmem poprzez aparat, który pozostaje w jego dyspozycji (tj. sądownictwo, policja itd.) oraz poprzez odpowiednie ustawodawstwo. Jednak jak zauważano same takie środki są nie wystarczające i wymagane jest zaangażowanie całego społeczeństwa (współpraca organizacji społecznych, partii politycznych, propagowanie solidaryzmu społecznego stojącego w opozycji wobec walki klasowej itp.)[83]. Podkreślano, że walka z materializmem bolszewickim musi mieć charakter ponad partyjny, tak by móc zmobilizować jak największą ilość osób[84]. Na łamach miesięcznika pojawiały się pomysły karalności osób należących do partii komunistycznych.[85] Rozwinięciem tej idei był projekt ustawy komunistycznej. Powyższy akt prawny zakładał m.in.: karanie zbrodni dokonywanych przeciw narodowi polskiemu; penalizacji podlegałby nie tylko sam akt przestępczy lecz także jego usiłowanie; delegalizacja partii komunistycznych lub sympatyzujących z takowymi; zakazane byłoby łączenie mandatu posła, radnego, pracownika fabryki państwowej z członkostwem w takiej partii. Przewidywano surowe sankcje łącznie z karą śmierci[86].
W ramach działań o charakterze międzynarodowym przewidywano zerwanie wszelkich kontaktów dyplomatycznych i handlowych z Związkiem Radzieckim. Argumenty za tymi rozwiązaniami miały zarówno charakter natury moralnej (zgoda na podtrzymywanie kontaktów politycznych oznaczało zgodę na istnienie komunizmu) jak i ekonomicznej (utrzymywanie stosunków gospodarczych z tym krajem umożliwiało trwanie komunizmu, jego promocję za granicą oraz powoduje zubożanie narodowej gospodarki poprzez napływ tańszych towarów, gdyż Sowieci stosują dumping cenowy)[87]. Autorzy związani z H. Glassem snuli możliwość legitymizacji wojny z państwem sowieckim. Taką możliwość warunkowo dopuszczano jednak z pewnym zastrzeżeniem ,,taka wojna (…) może mieć widoki powodzenia, która nie będzie miała żadnych celów zaborczych, a jako jedyny cel i hasło wyłącznie – obalenie rządu bolszewickiego, co powinno być uroczyście narodowi rosyjskiemu poręczone”[88]. Jednak ze względu na ograniczenia techniczne (dlatego preferowano blokadę morską i lądową) i możliwe komplikacje dla Polski (możliwość ataku zbrojnego Niemiec na nasz kraj) taką możliwość odrzucono na rzecz wspominanych powyżej form walki z S.S.S.R.[89] Przewidywano, że takie działania przyniosłyby skutek w postaci upadku rządu sowieckiego, który zostałby zastąpiony przez narodowy rząd rosyjski będący dla Polski znacznie bardziej korzystniejszy gdyż: ,, Żadne rządy w Rosji nie są tak dla Polski niebezpieczne, jak rządy bolszewickie”[90].
W enuncjacjach autorów publikujących w ,,Walce z Bolszewizmem” wyrażano incydentalnie uznanie dla rozwiązań zastosowanych w innych krajach w walce z zagrożeniem komunistycznym. Dotyczyło to zwłaszcza ustaw antykomunistycznych zastosowanych np. w Grecji, Japonii itp., ale również jako przykład godny uznania ukazywano Włochy Mussoliniego, które zdaniem publicystów, opanowały powyższe zagrożenie[91].
Podsumowując należy stwierdzić, że pomimo dość krótkiego czasu istnienia (lata 1927-1931) środowisko skupione wokół Henryka Glassa stworzyło oryginalne i w gruncie rzeczy unikalne pod względem swojej radykalności koncepcje polityczne. Należy zauważyć, że wpływ na kształt idei głoszonych przez grupę skupioną wokół miesięcznika miały osobiste doświadczenia autorów. Tym zapewne należy tłumaczyć fakt emocjonalnego zaangażowania w przeciwdziałanie rozwoju komunizmu zarówno w kraju jak i na świecie. Dlatego też w publicystyce periodyku często pojawiały się sformułowania powielające stereotypy panujące wówczas w społeczeństwie. Definiując komunizm jako zagrożenie dla cywilizacji chrześcijańskiej, który jest wrogiem tradycyjnego świata opartego na moralności katolickiej domagano się podjęcia zarówno przez społeczeństwo jak i państwo odpowiednich kroków zapobiegawczych. Przypuszczalnie tym należałoby tłumaczyć popieranie najbardziej radykalnych działań przeciw komunizmowi włącznie z warunkową akceptacją wojny. Pismo ze względu na dostęp do unikalnych dokumentów na temat sytuacji panującej w Rosji sowieckiej oraz wysoki poziom redagowanych artykułów należy uznać za godne uwagi.
Arkadiusz Meller
Artykuł ukazał się w: Historia i Polityka 2008, t. VII.
PRZYPISY:
[1] Wyjątek stanowi tu praca Grzegorza Zackiewicza pt. ,,Polska myśl polityczna wobec systemu radzieckiego 1918-1939″, w której to autor omawiając różne nurty tytułowej myśli politycznej prezentuje także wyżej wymieniony miesięcznik. G. Zackiewicz, Polska myśl polityczna wobec systemu radzieckiego 1918-1939, Kraków 2004, s. 248-258, s. 464-466, s. 470-475.
[2] Henryk Glass urodził się w Dąbrowie Górniczej w 1896 roku, a zmarł w 1984 roku w Londynie. Młodość spędził wraz z rodzicami w Kijowie. Tam też skończył szkołę podstawową i gimnazjum. To na ten okres datuje się jego aktywność w Korporacji Uczniowskiej na Rusi skupiającej młodzież polską, która miała charakter samokształceniowy i samopomocowy. Od 1914 roku bierze aktywny udział w organizowaniu polskiego harcerstwa w Kijowie. W 1915 roku zostaje studentem Kijowskiego Instytutu Handlowego (jednak z uwagi na ewakuację kijowskich wyższych uczelni z powodu ofensywy wojsk austriackich początek pierwszego roku studiów spędza w Saratowie nad Wołgą). W grudniu 1916 roku zostaje komendantem II Kijowskiej Drużyny Harcerskiej. Jednocześnie aktywnie działa w pracach studenckiej organizacji Bratnia Pomoc. Jako ochotnik walczył w 1 Dywizji Strzelców Polskich. Naukę w Kijowskim Instytucie kończy wiosną 1919 roku zdając egzamin dyplomowy. Od stycznia tego roku pełni również funkcje pełniącego obowiązki Naczelnika tajnego Harcerstwa Polskiego na obszarze Rusi i Rosji . Jesienią tego roku na zlecenie II Oddziału Sztabu Głównego WP (wywiad) podejmuje się misji dotarcia do Kijowa w celu przekazania środków finansowych na działalność tamtejszych struktur POW. Docierając koleją przez Rumunię i Odessę udaje mu się zrealizować powyższy cel. Jako ochotnik bierze udział wojnie polsko-bolszewickiej podczas, której był kierownikiem samodzielnego oddziału wywiadowczego złożonego z harcerzy, którzy podejmowali się akcji dywersyjnej na zapleczu frontu Armii Czerwonej. W październiku 1920 roku podejmuje studia w Wyższej Szkole Handlowej w Warszawie. W latach 1921-1924 był Naczelnikiem Głównej Kwatery ZHP, a później pozostawał członkiem Naczelnej Rady Harcerskiej. W latach dwudziestych brał udział w Międzynarodowych Konferencjach Skautowych. Ukoronowaniem jego zasług na polskiego harcerstwa było przyznanie w 1927 roku najwyższego stopnia harcerskiego – Harcmistrza Rzeczypospolitej (1927 roku). Poprzez żonę (Ewę – córka St. Grabskiego) był związany z jednym z czołowych przedstawicieli Narodowej Demokracji – Stanisławem Grabskim. W latach 1927 – 1931 był redaktorem naczelnym ,,Walki z Bolszewizmem” a w latach 1937 – 1939 ,,Biuletynu Informacyjnego – Prawda o Komunizmie”. Podczas II wojny światowej pozostał w kraju. Na początku bierze udział w wojnie obronnej 1939 roku, organizuje podziemne harcerstwo – Hufce Polskie. W Armii Krajowej prowadził działania wywiadowcze, zwłaszcza w kierunku rozpracowywania siatek komunistycznych. Brał także udział w Powstaniu Warszawskim. Unikając aresztowania z rąk władz komunistycznych wyjeżdża latem 1945 roku do Anglii. Na emigracji nadal kontynuował pracę harcerską oraz pisarską (m.in. wówczas opublikował takie prace jak: ,,Metody ekspansji komunizmu”, ,,Młodzi walczą”, ,,Życie radosne”). Zmarł w Londynie nie doczekawszy upadku komunizmu w ojczyźnie. Informacje biograficzne pochodzą z następujących źródeł: H. Glass, Młodzi walczą, Londyn 1974; W. J. Muszyński, Glass Henryk, Encyklopedia ,,Białych Plam” t. VII, Radom 2002, s. 48-51.
[3] Zob.: ks. Michał Poradowski, Henryka Glassa ,,Walka z komunizmem” (w dziesiątą rocznicę śmierci), Szczerbiec, nr 6, 1994, s. 15.
[4] G. Zackiewicz, op.cit., s. 249.
[5] Redakcja, Rocznik trzeci, Walka z Bolszewizmem (dalej ,,WzB”) z. 18, 1929, s. 1.
[6] S. Grabski, Państwo narodowe, ,,WzB” z. 27, 1930, s. 40-47.
[7] A. Świętochowski, Co to są bolszewicy, ,,WzB” z. 22, 1929, s. 134-138.
[8] A. Górski, Bolszewizm w szkole polskiej, ,,WzB” z. 25, 1929, s. 231-237.
[9] Ustawa antykomunistyczna w Grecji, ,,WzB” z. 30, 1930, s. 143-146.
[10] G. Zackiewicz, op.cit., s. 250, przypis 221.
[11] Ibidem.
[12] H. Glass, Młodzi… ,op.cit., s. 142.
[13] Jerzy J. Terej umieszcza H. Glassa jako działacza harcerskiego związanego z endecja obok np. Jędrzeja Giertycha zob.: Idem, Rzeczywistość i polityka. Ze studiów nad dziejami najnowszymi Narodowej Demokracji, Warszawa 1971, s. 368.
[14] G. Zackiewicz, op.cit., s. 250.
[15] Była ona działaczką Narodowej Demokracji. W 1928 roku weszła w skład Komitetu Organizacyjnego Stronnictwa Narodowego, w 1930 roku została posłanką tejże partii kandydując z okręgu łomżyńskiego. Brała aktywny udział w pracach Narodowej Organizacji Kobiet, która pozostawała pod zwierzchnictwem ideowo-politycznym SN. Zob.: J.J. Terej, op.cit., s. 16, 418, 167.
[16] S. Grabski, Prawdziwe oblicze bolszewików, ,,WzB” z. 2, 1927, s. 1-5; idem, Dyktatura proletarjatu, ,,WzB” z. 3, 1927, s. 1-4; idem, Metody propagandy bolszewickiej, ,,WzB” z. 4 z 1927 r., s. 1-4; idem, Obowiązek czujności i walki, ,,WzB” z. 5, 1927, s. 1-3.
[17] H. Glass, Przewroty w umysłach, ,Myśl Narodowa, nr 56, 25.12.1932, s. 814-815; idem, Istota współczesnego bolszewizmu, ,Myśl Narodowa nr 10, 19.02.1933, s. 118-119; idem, Przygotowanie rewolucji proletariackiej, ,Myśl Narodowa nr 25, 4.06.1933, s. 357-359.
[18] G. Zackiewicz, op.cit., s. 251, przypis 225.
[19] Ibidem, s. 466.
[20] Baczność!, ,,WzB” z. 2,3,4, 1927, s. II.
[21] ,,(…) nasza ponadpartyjność nie może być przeszkodą do wskazywania błędów, popełnianych przez patje polityczne w ocenie Sowietów, Międzynarodówki komunistycznej, meto propagandy bolszewickiej etc. Upoważnia nas do zabierania głosu w tych sprawach zarówno znajomość bolszewizmu i posiadanie pierwszorzędnych źródeł informacyjnych, jak i obowiązek przeciwdziałania propagandzie nieprzemyślanych poglądów, które mogą wyjść na korzyść bolszewizmowi. A niestety nie mamy dotąd ani jednej polskiej partji politycznej, któraby prowadziła gruntowne nad bolszewizmem studja i na nich opierała swoją politykę wobec Sowietów. Ile razy jednak ośmielimy się wystąpić ze słowami łagodnej nawet krytyki, to w tej chwili zainteresowana partja rzuca się na nas z okrzykami oburzenia i zarzutami, że jesteśmy…agentami partji przeciwnej!” (wszystkie cytaty zachowują oryginalną pisownię-przyp. A.M.) H. Glass, O właściwą linję dyskusji, ,,WzB” z. 29, 1930, s. 103.
[22] Polskie organizacje antybolszewickie, ,,WzB” z. 5, 1927, s. 26.
[23] G. Zackiewicz, op.cit., s. 257.
[24] Centralne Biuro Porozumienia Organizacji Współdziałających w Zwalczaniu Komunizmu, ,,WzB” z. 16, 1928, s. 14.
[25] Ruch antykomunistyczny rośnie, ,,WzB” z. 19, 1929, s. 38.
[26] Ibidem.
[27] Porozumienie Organizacji Współdziałających w Zwalczaniu Komunizmu, ,,WzB” z. 33, 1930, s. 248-249.
[28] Ze względu na publikacje w piśmie nie zwykle cennych i trudno dostępnych materiałów wydaje się uzasadnione podejrzenie o związkach redakcji z władzami państwowymi: ,,(…) wiele interesujących materiałów środowisko biuletynu sprowadzało pocztą dyplomatyczną poprzez konsulaty polskie w Moskwie i Charkowie. Po 1930 r współpracę opartą na zasadzie wymiany materiałów grupa Glassa nawiązała także z MSW, Ministerstwem Spraw Wojskowych i MWRiOP – S. Jankowski [H. Glass], op.cit., s. 9, 12-13. Nie wydaje się natomiast, by Glass i jego zwolennicy otrzymali w tym czasie wsparcie finansowe od władz – sam lider środowiska zawsze stanowczo temu zaprzeczał; zawieszenie wydawania pisma w 1931 r było motywowane właśnie ciągłymi kłopotami materialnymi redakcji” G. Zackiewicz, op.cit., s. 251, przypis 228.
[29] Porozumienie Organizacji, op.cit., s. 249.
[30] Oficyna ta wydała m.in. takie pozycje jak: S. Krzemieński, Jak bolszewicy uszczęśliwili Rosję!, Płock-Warszawa 1929; idem, Do czego dążą bolszewicy?, Płock-Warszawa 1930; H. Glass, Obrona Polski przed bolszewizmem, Płock-Warszawa 1928; idem, Uwagi o rewolucji komunistycznej, Warszawa 1931; idem, Zamach bolszewizmu na młodzież, Płock-Warszaw 1927.
[31] Wielki wiec w Warszawie, ,,WzB” z. 28 z 1930 r., s. 76-79.
[32] Entente Internationale contre la III-e Internationale, ,,WzB“ z. 2 z 1927 r., s. 22-23.
[33] Pięciolecie Ententy, ,,WzB” z. 20 z 1929 r., 76.
[34] Entente Internationale contre la III-e Internationale. Międzynarodowe porozumienie antykomunistyczne, ,,WzB” z. 25 z 1929 r., s. 240.
[35] Ibidem, s. 241.
[36] Pięciolecie…, s. 76.
[37] H. Glass, Młodzi walczą…,op.cit., s. 143; Redakcja, Rocznik trzeci, WzB, z. 18 z 1929 r., s. 1; S. Grabski, Obowiązek czujności i walki…,op.cit., s. 1-3.
[38] Ibidem, s. 2-3.
[39] Redakcja, Rocznik trzeci…,op.cit, s. 1.
[40] S. Grabski, Obowiązek czujności i walki…, op.cit., s. 3; Polska, ,,WzB” z. 2 z 1927 r., s. 16.
[41] H. Glass, Istota współczesnego bolszewizmu…, op.cit., s. 118.
[42] Ibidem.
[43] Przyjmuję następującą definicję rewolucji: ,,to gwałtowna poza prawna zmiana ustroju państwa lub grupy rządzącej, powodująca liczne następstwa natury prawno ustrojowej” A. Mieczkowski, Rewolucja [w:] pod red. M. Chmaj, W. Sokół, Polityka-ustrój-idee. Leksykon politologiczny, Lublin 1999, s. 327.
[44] H. Glass, Młodzi…, op.cit., s. 143.
[45] Idem, Ten trzeci, ,,WzB” z. 32 z 1930 r., s. 195; Idem, Ślepota warstw oświeconych, ,,WzB” z. 35 z 1931 r., s. 33.
[46] Idem, Przygotowanie rewolucji proletariackiej, op.cit., s. 358.
[47] ,,Nowe poglądy i teorje chrzci się mianem postępu i reklamuje jako najlepszą receptę na zabezpieczenie wolności i szczęśliwości powszechnej. Równorzędnie piętnuje się panujący ustrój jako wstecznictwo, tyranję, przeżytek etc. Akcja ta nie jest oczywiście przypadkowa: ma ona swe źródło zawsze w tajnikach międzynarodowego rewolucyjnego spisku.” idem, Ślepota …, op.cit., ,,WzB”, z. 35 z 1931 r., s. 33.
[48] Idem, Przygotowanie rewolucji proletariackiej, op.cit, s. 358.
[49] Według H. Glassa rewolucja komunistyczna ma ,,na celu rzucenie uzbrojonych najniższych warstw w narodzie na warstwy rządzące i przodujące, będąc wielowiekowym jego dorobkiem i organicznie z narodem zrośnięte, oraz wyrżniecie tych warstw przodujących, a na ich miejsce postawienie ludzi, należących do rewolucyjnego, międzynarodowego spisku.”Ibidem, s. 357.
[50] G. Zackiewicz, op.cit., s. 254.
[51] Zob.: E. Pepłowska, Sytuacja gospodarcza Sowietów (w świetle cyfr i dokumentów), ,,WzB” z. 19 z 1929 r., s. 42-63; Los robotników w S.S.SR. (na podstawie oficjalnych publikacyj bolszewickich), ,,WzB” z. 10 z 1928 r., s. 24-27; Uwagi o przemyśle sowieckim , ,,WzB” z. 11 z 1928 r., s. 29-30.
[52] E. Pepłowska, Sytuacja…, op.cit., s. 63.
[53] Sytuacja wewnętrzna w S.S.SR., ,,WzB” z. 27 z 1930 r., s. 60; H. Glass, Ten trzeci, ,,WzB” z. 32 z 1930 r., s. 193.
[54] Los uczonych i nauczycieli w S.S.S.R., ,,WzB” z. 6 z 1927 r., s. 29-31; Na marginesie sowieckich poczynań. Analfabetyzm w Rosji sowieckiej, ,,WzB” z. 13 z 1928 r., s. 34.
[55] Oświata komunistyczna, ,,WzB” z. 9 z 1928 r., s. 21-22.
[56] G. Zackiewicz, op.cit, s. 470.
[57] H. Glass, Burżuazyjne złudzenia, ,,WzB” z. 30 z 1930 r., s. 130.
[58] Idem, s. 131.
[59] ,,Bronstein (jest to żydowskie nazwisko Lwa Trockiego -przyp. – A.M.) stara się zwalić całą winę za doprowadzenie narodu rosyjskiego do skrajnej nędzy i ostatecznego wyniszczenia-na Stalina, Bucharina (…) etc., próbując rzucić zasłonę zapomnienia na fakt historyczny, że sam on, Bronstein, o wiele lat dłużej krwawo rządził Rosją, rabował, mordował, głodził, w myśl tych samych <<zasad i ideałów>> komunistycznych, którym służył i służy jego dawny kolega i współpracownik-Stalin” Książka Trockiego, ,,WzB” z. 18 z 1929 r., s. 18.
[60] Statut Kominternu, ,,WzB” z. 18 z 1929 r., s. 16.
[61] Redakcja, Rocznik czwarty, ,,WzB” z. 26 z 1930 r., s. 2.
[62] H. Glass, Cztery drogi pochodu bolszewickiej rewolucji, ,,WzB” z. 6 z 1928 r., s. 1-4; Międzynarodowy kongres antybolszewicki, ,,WzB” z. 32 z 1930 r., s. 200-201; dokładny opis przebiegu rewolucji komunistycznej zob.: idem, Uwagi o rewolucji komunistycznej, ,,WzB” z. 33 z 1930 r., 225-242.
[63] Zob.: Drogi bolszewizowania inteligencji, ,,WzB” z. 16 z 1928 r., s. 15-27.
[64] Esperanto w służbie bolszewizmu, ,,WzB” z. 9 z 1928 r., s. 18-19.
[65] Stawiając powyższy zarzut opierano się na szwajcarskich publikacjach prasowych: ,,Szwajcarskie pismo <<L’Assaut>> w numerze z dn. 15 grudnia 1927r ogłasza, że Einstein stale współpracuje z bolszewikami i że jest prezesem niemieckiej sekcji bolszewickiej organizacji W.O.K.S. (…), której centrala znajduje się w Moskwie. Prasa szwajcarska nazywa Einsteina <<zdrajcą nauki i cywilizacji>> (…). Do tego głosu i my się przyłączamy!” Einstein agentem bolszewickim, ,,WzB” z. 11 z 1928 r., s 22.
[66] Z.P.I., Film w służbie bolszewickiej rewolucji, ,,WzB” z. 30 z 1930 r., 146-153.
[67] G. Zackiewicz, op.cit., s. 253.
[68] H. Glass, Istota…,op.cit., s. 119; Idem, Żydowskie ugrupowania wywrotowe w Polsce, ,,WzB” z. 4 z 1928 r., s.26.
[69] ,,Tak było na Węgrzech podczas dyktatury Beli Kuna (żyd Kohen, 1919r.), tak było w Bawarii podczas dyktatury Kutra Eisner’a (żyda, 1919r.), tak było pod rządami Radka (Sobelsona), Zinowjewa (Apfelbauma), Trockij’a (Bronstein’a), Lenina (syn żydówki), (…).” ibidem.
[70] Idem, Młodzi walczą…, op.cit., s. 145.
[71] Idem, Żydowskie ugrupowania… , op.cit., s. 24-25.
[72] ,,(…) bolszewicy odrzucają wszelki religijny pierwiastek, obrzucając szyderstwem samo pojęcie religji i wszystkie dotychczasowe pojęcia (…) są to niewątpliwie, względy taktyczne, zgodne ze słynnem, a spełniającem się nieomal dosłownie wskazaniem opublikowanych protkołów Mędrców Syjonu (…).” Bolszewizm i religia, ,,WzB” z. 20 z 1929 r., s. 90.
[73] Na temat zastrzeżeń, co do prawdziwości powyższego dokumentu zob.: J. Tazbir, Protokoły Mędrców Syjonu. Autentyk czy falsyfikat, Warszawa 1992.
[74] H. Glass, Młodzi walczą…,op.cit., s. 145.
[75] Antysemityzm w Rosji, ,,WzB” z. 18 z 1929 r., s. 32.
[76] Zdemaskowani wolnomyśliciele, ,,WzB” z. 4 z 1928 r., s. 7; H. Glass, Mobilizacja czynników rozkładu, ,,WzB” z. 10 z 1928 r., s. 3; Bezbożnicy w Polsce, ,,WzB” z. 28 z 1930 r., s. 71-73.
[77] Bezbożnicy w…,op.cit., s. 72; Wolnomyśliciele w służbie Kominternu, ,,WzB” z. 8 z 1928 r.,s. 6.
[78] H. Glass, Skuteczne i szkodliwe metody walki z bolszewizmem, ,,WzB” z. 28 z 1930 r., s. 67-69.
[79] Militaryzacja komunizmu, ,,WzB” z. 8 z 1928 r., s. 23.
[80] Dwa procesy, ,,WzB” z. 3 z 1927 r., s. 15-18.
[81] Ibidem.
[82] Proces Wojciechowskiego. O zamach na agenta bolszewickiego, ,,WzB” z. 21 z 1929 r., s. 106-110.
[83] Redakcja, Jak walczyć?, ,,WzB” z. 6 z 1927 r., s. 1-3.
[84] H. Glass, Droga walki, ,,WzB” z. 20 z 1929 r., s. 67.
[85] Idem, Karać czy nie karać?, ,,WzB” z. 23 z 1929 r., s. 167.
[86] Ustawa antykomunistyczna, ,,WzB” z. 18 z 1929 r., s. 12-13; jak podaje redakcja powyższy memoriał poparły takie organizacje jak: Młodzież Wszechpolska, Związek Polskich Korporacji Akademickich, Narodowa Organizacja Kobiet. Kto żąda ustawy antykomunistycznej, ,,WzB” z. 19 z 1929 r., s. 34.
[87] Kto opłaca propagandę komunistyczną, ,,WzB” z. 27 z 1930 r., s. 53; Na przełomie, ,,WzB” z. 27 z 1930 r., s. 35; Czy rząd zdaje sobie sprawę?, ,,WzB” z. 23 z 1929 r., s. 162; B. Podhorski, Sowiety rozpoczęły ofensywę ekonomiczną przeciwko Polsce, ,,WzB” z. 30 z 1930 r., s. 142-143.
[88] H. Glass, Skuteczne i szkodliwe…,op.cit., s. 67.
[89] Ibidem, s. 67-69.
[90] Idem, Niemcy i S.S.S.R przeciwko Polsce, ,,WzB” z. 16 z 1928 r., s. 4.
[91] H.G., Rola kontrajczejek, ,,WzB” z. 22 z 1929 r., s. 129; Militaryzacja patrji komunistycznej, ,,WzB” z. 23 z 1929 r., s. 185.
Najnowsze komentarze