Ogłoszony przetarg dotyczy nabycia 18,7 tys. udziałów stanowiących 85 proc. kapitału zakładowego spółki. Pozostałe 15 proc. trafi do pracowników. Cena wywoławcza za fabrykę specjalizującą się m.in. w produkcji elektrycznych silników, prądnic i transformatorów, pojazdów samochodowych przeznaczonych do przewozu towarów, maszyn dla górnictwa i budownictwa, a także urządzeń dźwigowych i chwytaków została ustalona na poziomie 1,6 mln złotych.
To już czwarta próba sprzedaży leżajskiego zakładu. Poprzednie nie przyniosły rezultatu.
Mimo kryzysu na rynku spółka wciąż wzbogaca swoją ofertę m.in. o agregaty prądotwórcze i pompy do betonu. Odbiorcami wyrobów z Leżajska są m.in. firmy budowlane i produkcyjne oraz handlowe, przemysł transportowy, szpitale, koleje, lotniska, a także urzędy pocztowe w Polsce i za granicą, m.in. w Niemczech, Austrii, Wielkiej Brytanii, Danii, Słowacji czy Rosji.
Największą konkurencją dla podkarpackiej spółki, która podobnie jak inne gałęzie przemysłu – głównie branży budowlanej – odczuła kryzys ekonomiczny, są zagraniczni producenci, którzy mają swoje przedstawicielstwa w Polsce. Wśród nich są producenci betonomieszarek: Sermac, Cifa, Baryval i Stetter. Niewykluczone, że spółką zainteresuje się chiński potentat LiuGong, który niedawno kupił cywilną część Huty Stalowa Wola produkującą maszyny budowlane.
Leżajski zakład zatrudnia 244 osoby. Jak podkreśla Agnieszka Steindl z Departamentu Prywatyzacji MSP, termin składania ofert nabycia udziałów Fabryki Maszyn w Leżajsku upływa 28 maja br.
Mariusz Kamieniecki
http://naszdziennik.pl/
Najnowsze komentarze