19 marca przypadała 50 rocznica „zawieszenia broni” w wojnie w Algierii, uwieńczona podpisaniem porozumienia między rządem Francji a algierskim Frontem Wyzwolenia Narodowego (FLN). W Paryżu odbyła się zorganizowana przez Renouveau Français demonstracja, będąca, wyrazem sprzeciwu wobec zakłamywania historii.
Przewodniczący paryskiej sekcji RF, Thibaut de Chassey, podczas przemówienia zwrócił uwagę, że tzw. „zawieszenie broni” dało początek wybuchowi nieskrępowanej agresji wobec milionowej rzeszy algierskich Francuzów, porwaniom, gwałtom, torturom i zabójstwom, jakich wobec „Czarnych Stóp” (potoczne określenie francuskich osadników w Algierii) oraz profrancuskich muzułmanów dopuszczali się bojownicy FLN. Przedstawiciel przybyłych na manifestację weteranów wojny w Algierii zwrócił uwagę na pół wieku kłamstw, domagając się ujawnienia prawdy o tragicznym losie wielu francuskich rodzin po jak stwierdził, „oszustwie z Evian”. Wielokrotnie padało także hasło konieczności obrony przed nienawiścią skierowaną w stronę Francuzów przez imigrantów.
Paryska demonstracja nie przebiegała bez zakłóceń. Grupa kilkunastu lewicowców parokrotnie próbowała podchodów w stronę działaczy RF. Kiepski pomysł: skutkiem zbyt bliskiego podejścia lewaków w stronę narodowych radykałów, była szybka rejterada tych pierwszych, którym na pamiątkę pozostanie ból głowy i kilka siniaków.
na podstawie: renouveaufrancais.com
Najnowsze komentarze