Syryjska armia zakomunikowała zaaresztowanie dużej liczby rebeliantów odpowiedzialnych za tortury i masakrę ludności cywilnej w mieście Homs – donosi irańska stacja telewizyjna, PressTV.
W ciągu ostatnich kilku dni, rozliczne źródła donosiły o dramacie, jaki rozgrywał się w dzielnicy Karm al-Louz, okupowanej tylko tymczasowo przez antyrządowe gangi terrorystyczne. W zeszłą niedzielę, rebelianci torturowali i zamordowali co najmniej 45 osób. Jak podaje irańska stacja, co najmniej 15 cywilów zamordowano we wtorek. Wśród ofiar była matka z czworgiem dzieci. Według syryjskiego ministra Adnana Mahmuda, terroryści próbowali dokonać tych masakr w taki sposób, aby wina za nie spadła na stronę rządową.
W tym samym czasie syryjskie wojsko ewakuowało z dzielnicy Ashireh ciała żołnierzy poległych w walce z uzbrojonymi grupami finansowanymi zza granicy.
za: Press TV
Komentarz: Krew Syryjczyków zamordowanych przez antyrządowe bojówki mają nie tylko ci, którzy dokonali własnoręcznie tych wyrodnych czynów; mają ją również ci, którzy w mediach (także polskojęzycznych) określają ich „demonstrantami” bądź „obywatelami protestującymi przeciw reżimowi”. Kłamstwa zawsze wychodzą na jaw. W tej chwili Syria stoi w przedsionku wojny domowej – wojny, której najgorszą konsekwencją mogą być masowe rzezie chrześcijan po zwycięstwie „demokratycznej opozycji”.
Najnowsze komentarze