Jak informuje izraelski portal DEBKAfile, w mieście Homs (Hims) operują jednostki komandosów z Kataru i Wielkiej Brytanii. Ich zadaniem jest wsparcie grup salafickich ekstremistów walczących w „stolicy rewolucji” z oddziałami syryjskiej armii. Jest to więc potwierdzenie tezy, iż za próbą destabilizacji Syrii stoją ośrodki zagraniczne, którym nie podoba się zdecydowanie antysyjonistyczna i nacjonalistyczna postawa JE Prezydenta Baszara al-Assada w tym strategicznym regionie świata.
Tymczasem w stronę Hims wyruszyła 40. brygada zmechanizowana, która ma wzmocnić 90. brygadę piechoty walczącą z „rewolucjonistami”.
Na podstawie: DEBKAfile
Komentarz: Jako pierwsi dostrzegliśmy, kto stoi za próbami zniszczenia nacjonalistycznej Syrii i od ponad roku niezmiennie powtarzamy: niech Bóg chroni Syrię i prezydenta Baszara al-Assada!
Najnowsze komentarze