W styczniu bezrobocie w Polsce skoczyło z 12.5% do 13.3% i osiągnęło poziom 2.121 tys oficjalnie zarejestrowanych. To najwyższy poziom od 5 lat. Eksperci przewidują, że to nie koniec. Na koniec marca bezrobocie może osiągnąć nawet 14%!
Przyczynę tego stany rzeczy ekonomiści upatrują w tym, że Polska zaczyna odczuwać skutki europejskiego kryzysu finansowego. Objawem tego będzie zmniejszenie zamówień w firmach. Przedsiębiorcy bojąc się spowolnienia gospodarczego nie chcą zatrudniać nowych pracowników. Dochodzą do tego mrozy, jakie w ostatnim czasie zaatakowały nasz kraj. Zablokowało to prace w budownictwie będące do tej pory napędem gospodarki generującym miejsca pracy.
O wzroście PKB również możemy zapomnieć. Podczas gdy w 2011r udało się osiągnąć poziom 4.3%, to w tym roku eksperci przewidują ledwie 2 do 3%. Ekonomiści oparli swoje przypuszczenia o dane sprzedaży w grudniu- wzrost jedynie o 8.6% i rosnącym bezrobociu./BK/
Na podstawie: RMF24
9 lutego 2012 o 09:12
Nasza gospodarka jest bardzo mocno uzależniona od eksportu. Głównie na zachód. Masa ludzi pracuje zagranicą (na budowach, remonty) i przywozi tysiące euro, dlatego życie w małych miastach ( głównie północna i zach. Polska) jakoś się kręci. Dla mnie aż strach pomyśleć co będzie jak PO (albo jacyś inni szaleńcy, którzy akurat będą u władzy) wprowadzą euro.. Wtedy będzie tragedia.