1 stycznia w Kijowie ponad 1000 nacjonalistów przeszło w tradycyjnym marszu z okazji rocznicy urodzin Stepana Bandery. Skandowano hasła „Bandera przyjdzie – zaprowadzi porządek”, „Chwała narodowi! Śmierć wrogom!”, „Ukraina ponad wszystko”. Na koniec głos zabrali lokalni politycy, wśród nich Andrij Illenko ze „Swobody”, który powiedział m.in.:
Niektórzy mówią, że rok 2012 to rok „końca świata”. Myślę, że to będzie rok końca świata dla tej bandy, która dziś kieruje Ukrainą. My nawet wiemy dokładnie, kiedy ten koniec nastanie – po wyborach parlamentarnych w październiku 2012 roku, gdy zwyciężymy tak albo inaczej. Oczyścimy parlament od bandy, która tam obecnie siedzi, i zrobimy ogromny krok, aby przybliżyć społeczną i narodową rewolucję.
Mścić się, mścić się na tych łajdakach w Leksusach, na tych łajdakach w Radzie Najwyższej! To będzie nasz czas i to będzie zwycięstwo banderowskiej armii, która przejdzie Dniepr i ustanowi na całym terytorium Ukrainy władzę, która będzie straszna dla wrogów Ukrainy! Chwała Ukrainie – Chwała bohaterom! Chwała narodowi – Śmierć wrogom! Ukraina ponad wszystko!.
Podobne marsze i mityngi odbyły się również Ługańsku, Zaporożu, Charkowie, Odessie, Kirowogradzie, Sumach, Tarnopolu, Równem, Lwowie.
Na podstawie: Kresy.pl
Najnowsze komentarze