Ostatnie doniesienia medialne na temat ofiar zamachu bombowego w stolicy Nigerii, do którego doszło w pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia mówią o 38 zabitych i 52 rannych. Wskutek detonacji ładunku wybuchowego w katolickiej świątyni św. Teresy, znajdującej się w Madali, gęsto zaludnionej dzielnicy Abudży, liczba zabitych i rannych była tak duża, że służby medyczne miały problemy z przetransportowaniem ofiar zamachu do szpitali. Do ataków na chrześcijańskie kościoły doszło także w mieście Jos, gdzie przeprowadzono zamach na ludzi wychodzących z ewangelickiego zboru, (ofiara śmiertelna to policjant usiłujący zatrzymać terrorystów) oraz w mieście Gadaka na północy kraju. Informacje mówią o znacznej liczbie rannych.
Za atakami stoją muzułmanie z sekty Boko Haram, usiłujący terrorem wprowadzić w całej Nigerii prawo szariatu, które już obowiązuje w północnych stanach kraju, zamieszkałych w większości przez wyznawców islamu.
27 grudnia 2011 o 11:58
co tam.. ważne że życzenia złożyli.
27 grudnia 2011 o 12:57
A jakiś filmik wkleisz?
27 grudnia 2011 o 14:35
cwp966: Lepiej sprawdzić, poczytać co nieco nt. Hezbollahu, wtedy nie będziesz wrzucał ich do jednego worka z jakimiś sekciarzami z Boko Haram.
27 grudnia 2011 o 15:18
Zbyszku, szkoda czasu. Jest jeden islam, Huntington przemówił, Ludwik Dorn powtórzył, causa finita.
29 grudnia 2011 o 02:33
Tak, tak samo jak koran i jego interpretacja.