Prezentujemy obszerne tłumaczenie wystąpienia Nicka Griffina, europarlamentarzysty z ramienia Brytyjskiej Partii Narodowej, podczas II Kongresu włoskiej partii Forza Nuova, w którym wzięła udział także delegacja polskich nacjonalistów z Narodowego Odrodzenia Polski kierowana przez Adama Gmurczyka. Przemówienie Nicka znakomicie oddaje to, co udało się wypracować na przestrzeni ostatnich lat w środowisku narodowych radykałów z NOP, a za co jesteśmy zgodnie atakowani przez mainstreamowe media z Gazetą Wyborczą na czele, pseudonacjonalistyczne krajowe grupki oraz prawicowych publicystów z przedsionka „salonu”. Oczywiście w żaden sposób nas to nie martwi, wręcz przeciwnie.
Oddajemy głos liderowi brytyjskich nacjonalistów:
W zeszły weekend byłem w Rosji, jako obserwator wyborów, wyborów, które były 10 razy bardziej demokratyczne niż w skorumpowanym systemie Wielkiej Brytanii; i sto razy bardziej demokratyczne niż we Włoszech, gdzie jesteście teraz rządzeni przez kukłę międzynarodowych banków i Unii Europejskiej.
Wczoraj byłem w Sztokholmie, na demonstracji przeciwko rasistowskim atakom na Szwedów i Europejczyków, ze strony ludzi, którzy jak mówią nasze elity, „nas wzbogacili”. I byli tam także oczywiście Szwedzi, lecz również Finowie, Niemcy, Duńczycy, Polacy, wszyscy zjednoczeni w walce o europejską Europę. I oczywiście wiecie, że jest to stara walka. Ale dziś mamy do czynienia także z nową walką o europejski nacjonalizm. To jest nowa walka o duszę europejskiego nacjonalizmu.
Od 50 lat syjonistyczna elita usiłuje zniszczyć nacjonalizm we wszystkich krajach Europy. Teraz to się zmienia. Zamiast usiłować nas zniszczyć, chcą nas kupić. W każdym kraju Europy, wszędzie na świecie, syjonistyczna elita próbuje przeciągnąć nacjonalizm na swoją stronę, dla swoich własnych interesów. I mówią, że zagrożeniem jest islam. Tak, islam jest zagrożeniem, w Londynie, Paryżu, Rzymie, islam jest zagrożeniem, lecz to tylko symptom głębszego problemu. Problemem jest kapitalizm i syjonizm, islam to symptom tego problemu i nic poza tym.
Przedruk całości lub części wyłącznie po uzyskaniu zgody redakcji. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jako uzupełnienie polecamy wysłuchanie przemówienia Nicka Griffina wygłoszonego w Sztokholmie 10 grudnia podczas marszu „Stop agresji wobec Szwedów”, który odbył się w rocznicę zamordowania przez gang imigrantów 17-letniego Daniela Wretströma. Czytelnicy portalu dowiedzą się kto ponosi odpowiedzialność za koszmar multikulturowego społeczeństwa i nie są to bynajmniej imigranci.
WT
20 grudnia 2011 o 18:15
http://www.youtube.com/watch?v=nXg_9kTwnGM
26 grudnia 2011 o 22:50
Nie ma to jak komentarz polegający na wklejeniu jakiegoś oklepanego filmu wyprodukowanego w USA
26 grudnia 2011 o 23:22
Tjaa, i jeszcze te żałosne tytuły w stylu „Islam religią pokoju?”. A kto powiedział, że to jest religia pokoju? Postawią fałszywą tezę i z nią walczą… to tak samo jak z Griffinem. Powiedział, a my napisaliśmy jak krowie na rowie, że „Islam jest zagrożeniem”; ale wystarczyło tylko wypunktować, że islam nie jest NAJWIĘKSZYM zagrożeniem, a już pojawiały się idiotyczne głosy,że Griffin powiedział, że islam nie jest W OGÓLE zagrożeniem. Szkoda słów na logikę niektórych. A raczej na drastyczne braki w logice.
Nawiasem mówiąc oglądałem niedawno bardzo interesujący, z punktu widzenia treści propagandowych, dokument na Planete o islamie. Film zaczął się od demonizowania współczesnego islamu i na tym się też skończył. Ale mniej więcej w środku materiału puścili długą dygresję o historii, w której, o dziwo – pokazywali kulturę islamską w bardzo pozytywnym świetle. Haczyk? Kontrastowali ją z ówczesną kulturą chrześcijańskiej Europy, która została przedstawiona jako ciemnota, błoto, gnój i analfabetyzm. Co oczywiście nie jest żadnym obrazem historycznym, nawet obok takiego obrazu nie stało, no ale i tak.
Wniosek? Demonizujemy islam w porównaniu do liberalizmu, konsumpcjonizmu, etc., ponieważ ten niesie ze sobą wartości wrogie tym drugim. Natomiast dokonując porównania z katolicyzmem, islam przedstawiamy jako „religię oświeconą”, przynajmniej z historycznego punktu widzenia. Oto propaganda amerykanistów/syjonistów.
4 lipca 2019 o 21:59
Zgadzam się z tym komentarzem:
1. Islam nie jest religią pokoju, ale to nie znaczy, że naszym przeznaczeniem jest wyłączna wojna pomiędzy nami, a muzułmanami i islamem.
2. Co do filmu – islam był w średniowieczu kulturą oświeconą, ale kontrastowanie katolicyzmu z islamem jako „ciemnotę i syf” jest zakłamywaniem historii, bo nie jest prawdą, że średniowieczna Europa to „ciemnota, bród, syf, zabobony”.
3. „Wniosek? Demonizujemy islam w porównaniu do liberalizmu, konsumpcjonizmu, etc., ponieważ ten niesie ze sobą wartości wrogie tym drugim. Natomiast dokonując porównania z katolicyzmem, islam przedstawiamy jako „religię oświeconą”, przynajmniej z historycznego punktu widzenia. Oto propaganda amerykanistów/syjonistów”
Dokładnie tak jest. W dzisiejszym zachodnim świecie liberalizm jest na szczycie, islam jest niżej, ale w ramach „tolerancji” jest faworyzowany nad nacjonalizmem (ale nie tym liberalnym „nacjonalizmem”) i pierwotną Tradycją Europy, a najniżej jest katolicyzm, zwłaszcza ten tradycjonalistyczny.
21 maja 2013 o 15:08
Dobrze, alby Wasze środowisko zdefiniowałoby pojęcie kapitalizm. Bo traktujecie je jak taran, kij-samobij, podczas gdy normalnego XIX wiecznego kapitalizmu to już nie ma od stu lat. W normalnym kapitalizmie w wymianę gospodarczą dóbr i usług nie wtrąca się nikt. Nie ma pojęcia „prawnego środka płatniczego”, RADY polityki pieniężnej, RADY ministrów. Prezentujecie piękną narodową postawę i budujecie siły by tej postawy bronić. Szacunek dla was za to. Problemem jest wbudowany w Waszą ideologię socjalizm, który sprawi, że prędzej czy później braknie wam środków na realizację Waszych celów. I zacznie się zamordyzm w stylu Pol Pota czy Mao. W parze z muskułami potrzebne jest sprawna głowa. Pozdrawiam.
4 lipca 2019 o 21:51
„W normalnym kapitalizmie w wymianę gospodarczą dóbr i usług nie wtrąca się nikt”
Ktokolwiek by popierał takie rozwiązanie nie powinien nazywać siebie nacjonalistą. Wymiana pewnych dóbr i usług może i nie powinna być kontrolowana przez państwo, ale całkowite wyłączenie państwa z handlu kłóci się z racją stanu.
„Nie ma pojęcia „prawnego środka płatniczego”, RADY polityki pieniężnej, RADY ministrów”
To samo, co wyżej, kłóci się to z racją stanu i z faszystowskim ideałem silnego państwa.
A dalej to już odlot: „Problemem jest wbudowany w Waszą ideologię socjalizm, który sprawi, że prędzej czy później braknie wam środków na realizację Waszych celów. I zacznie się zamordyzm w stylu Pol Pota czy Mao. W parze z muskułami potrzebne jest sprawna głowa” XD
21 maja 2013 o 15:16
„Problemem jest wbudowany w Waszą ideologię socjalizm”
Tak, dlatego tak ważna jest „sprawna głowa”, żeby później nie bełkotać w takim stylu. Socjalizm jest wszędzie!
24 maja 2013 o 17:17
Problemem jest tak naprawdę WIELKI ROZGRZANY DO CZERWONOŚCI PIEC SOCJALIZMU POŻERAJĄCY CAŁĄ EUROPĘ.